Sytuacja jest następująca:

Dom "A" jest współwłasnością trzech osób (po 1/3 częsci).
Jedna z tych osób ożeniła się, czyli zawarła zwiazek małżeński
z kobietą. Aby zameldować żonę w urzedzie miasta i gminy wymagana
była obecność oraz podpisy w obecnosci urzednika tych trzech
osób będących współwłaścicielami domu "A". Żonę zameldowano
na pobyt stały.
Mineło 2,5 roku. W tym czasie urodziła się dwójka dzieci, które
sa zameldowane w domu "A" i maja pobyt stały.
Po tym okresie żona postanowiła wyprowadzić się z dwójką dzieci
do swego domu rodzinnego "B". Zaznaczam, ze nadal trwa związek
małżenski i żona nie chce rozwodu.
Dom "B" tez stanowi współwłasność kilku osób. Te osoby to:
teściowa z teściem (1/4 części) i rodzice teściowej (3/4 częsci).
Tak wygląda to na dokumencie. Oprocz tesciowej jest jeszcze dwóch
braci z rodzinami. Zona tez ma dwóch braci, z ktorych jeden tez
sie ozenil. Oprócz tescia wszyscy przebywaja za granica w Kanadzie.
Od chwili wyprowadzenia sie minęły dwa tygodnie.
Żona twierdzi, ze jest zameldowana z dziecmi w domu "B".
W zwiazku z tym mam kilka pytań:
1. Czy żona bez wymeldowania z miejsca pobytu stalego (dom "A")
moze zameldowac sie w domu "B"?
2. Czy wszyscy wspolwlasciciele dmou "B" musza wyrazic zgodę
i złożyć podpisy na wniosku meldunkowym?
3. Czy moga to zrobić bedac za granica?
4. Czy zona moze zameldowac dzieci maloletnie bez mojej zgody
i bez wymeldowania z miejsca pobytu stałego (dom "A")?
5. Jeżeli tak, to na jakiej podstawie?
6. Czy moze zameldowac siebie tylko na pobyt stały, czy
tymczasowy w domu "B"?
7. Czy moze zameldowac dzieci tylko na pobyt stały, czy
tymczasowy w domu "B"?
8. Czy moze sama sie wymeldowac z miejsca stalego pobytu (dom "A")?
9. Czy wszyscy współwłaściciele domu "A" musza wyrazic zgodę
i złożyć podpisy podczas wymeldowywania żony z domu "A"?
10. Czy współwłaściciele domu "B" mogą zapisać dom "B" tylko
i wyłącznie na żonę? (tak aby to ona była jedyną właścicielką.
Przypominam, ze jestesmy nadal małżenstwem. Czy moze będzie
wspólny dorobek małżonków, czy też odrębny majątek żony, czy
też naszych dzieci).

Pozdrawiam
Paweł




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl