eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMPK-Lublin
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2004-01-22 19:32:36
    Temat: MPK-Lublin
    Od: "KALKOL" <w...@g...pl>

    Jak utrudnić życie takiej spółce?
    Np. doniesienie do UOKiK, ochroniarzy środowiska no i gdzie jeszcze? Ma ktoś
    jakieś pomysły?



  • 2. Data: 2004-01-22 19:49:31
    Temat: Re: MPK-Lublin
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Jak utrudnić życie takiej spółce?
    > Np. doniesienie do UOKiK, ochroniarzy środowiska no i gdzie jeszcze? Ma
    ktoś
    > jakieś pomysły?

    Najpierw sugeruje odwiedziny u specjalisty

    pdr
    Olo



  • 3. Data: 2004-01-22 20:00:36
    Temat: Re: MPK-Lublin
    Od: "Andrzej_K." <n...@n...spam.pl>

    Użytkownik "KALKOL" <w...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:bup8gg$q91$1@opal.futuro.pl

    > Jak utrudnić życie takiej spółce?
    > Np. doniesienie do UOKiK, ochroniarzy środowiska no i gdzie jeszcze? Ma
    > ktoś jakieś pomysły?

    Albo Tworki pod Warszawą albo Choroszcz pod Białymstokiem.

    --
    Pozdrawiam - Andy_K.
    "Pisanie programu komputerowego jest rozkoszą, uruchamianie jest zmorą."
    www.amikom.com.pl


  • 4. Data: 2004-01-22 20:24:57
    Temat: Odp: MPK-Lublin
    Od: "Mateusz Dr" <n...@w...pl>


    Użytkownik Olo Kwasniak <o...@p...wp.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:bup9er$hq$...@a...news.tpi.pl...
    > > Jak utrudnić życie takiej spółce?
    > > Np. doniesienie do UOKiK, ochroniarzy środowiska no i gdzie jeszcze? Ma
    > ktoś
    > > jakieś pomysły?
    >
    > Najpierw sugeruje odwiedziny u specjalisty
    >
    > pdr
    > Olo
    >
    >
    Jesli sa nierzetelni, chamsy, maja w dupie pasazerow itd. (jak w rzeszowskim
    mpk) to moze
    jakies publikacje w lokalnej prasie. Choc to polsrodek

    pdr
    mdr

    p.s. Olo byl(jest?) kanarem :D



  • 5. Data: 2004-01-22 20:35:43
    Temat: Re: MPK-Lublin
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Jesli sa nierzetelni, chamsy, maja w dupie pasazerow itd. (jak w
    rzeszowskim
    > mpk) to moze
    > jakies publikacje w lokalnej prasie. Choc to polsrodek

    Z tego co dotychczas czytalem to najbardziej chamscy i aroganccy są
    pasażerowie - działania słuzb kontrolnych MPK są niejako reakcją na takie a
    nie inne postawy pseudopasażerów.

    > p.s. Olo byl(jest?) kanarem :D

    Jestem i będę jeszcze długo.

    pdr
    Olo



  • 6. Data: 2004-01-22 21:04:10
    Temat: Re: MPK-Lublin
    Od: "KALKOL" <w...@g...pl>


    > Z tego co dotychczas czytalem to najbardziej chamscy i aroganccy są
    > pasażerowie - działania słuzb kontrolnych MPK są niejako reakcją na takie
    a
    > nie inne postawy pseudopasażerów.
    >
    > > p.s. Olo byl(jest?) kanarem :D
    >
    > Jestem i będę jeszcze długo.
    >
    > pdr
    > Olo
    >

    A może popatrz na to z innej strony że MPK jest chamskie i wogóle nie wie po
    co jest podstawowym celem jej działalności tej spółki której bądż co badź
    miasto jest właścicielem. Niewiem skąd jesteś ale napewno u nas koszty
    komunikacji są większe i wzwiązku ztym podwyżka cen, likwidacja sieciówek
    najbardziej uderza w kogo... no oczywiście w rodziny gdzie każdy musi
    dojechać do szkoły/pracy. Ludzie zaczynają powoli przesiadać się do
    samochodów. Kiedyś w Lublinie wogóle korków niebyło najwyżej zatory przed
    światłami a teraz zaczynam zauwarzać to nieporządane zjawisko. W jaki sposób
    pasarzerowie reagują na to- starają się bronić jak tylko potrafią przekonać
    żę taka polityka jest bez sensu. Może fakt nie świadczy to najlepiej o
    Lubelskich pasażerach ale jeszce 0,5 roku temu nikt nie kombinował w ten
    sposub i byłbym pierwszy który by takie działania pasrzerów potepił z całą
    stanowczościa.



  • 7. Data: 2004-01-22 21:06:26
    Temat: Odp: MPK-Lublin
    Od: "Mateusz Dr" <n...@w...pl>


    Użytkownik Olo Kwasniak <o...@p...wp.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:bupc8f$qqo$...@n...news.tpi.pl...
    > > Jesli sa nierzetelni, chamsy, maja w dupie pasazerow itd. (jak w
    > rzeszowskim
    > > mpk) to moze
    > > jakies publikacje w lokalnej prasie. Choc to polsrodek
    >
    > Z tego co dotychczas czytalem to najbardziej chamscy i aroganccy są
    > pasażerowie - działania słuzb kontrolnych MPK są niejako reakcją na takie
    a
    > nie inne postawy pseudopasażerów.


    Znac ze nie czytujesz naszej prasy lokalnej np. :), co zreszta zrozumiale.
    Jak zaczniesz bedziesz mial dysonans poznawczy.
    Poza prasa zreszta nie widze na rynku ksiegarskim innej pozycji na ten
    temat, wiec nie wiem co moze oznaczac
    "co dotychczas czytalem".

    Slowa pseudopasazer nie rozumiem, czy to moze oznaczac ze
    przystapienie do umowy adhezyjnej przewozu moze byc pozorne ? ;)

    pozdrawiam
    mdr




  • 8. Data: 2004-01-22 21:07:03
    Temat: Re: MPK-Lublin
    Od: kam <k...@p...onet.plX>

    KALKOL wrote:

    > Jak utrudnić życie takiej spółce?
    > Np. doniesienie do UOKiK, ochroniarzy środowiska no i gdzie jeszcze? Ma ktoś
    > jakieś pomysły?

    np. pozew do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

    KG


  • 9. Data: 2004-01-22 21:13:21
    Temat: Re: MPK-Lublin
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > A może popatrz na to z innej strony że MPK jest chamskie i wogóle nie wie
    po
    > co jest podstawowym celem jej działalności tej spółki której bądż co badź
    > miasto jest właścicielem.

    Zapewnienie lokalnego transportu zbiorowego na terenie Lublina jak sądze.

    > Niewiem skąd jesteś

    Jestem kontrolerem KZK GOP Katowice.

    > ale napewno u nas koszty
    > komunikacji są większe

    Skąd taki wniosek?

    pdr
    Olo



  • 10. Data: 2004-01-22 21:30:37
    Temat: Re: MPK-Lublin
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Znac ze nie czytujesz naszej prasy lokalnej np. :),

    Bez jaj - jak mam czytywac lubelską prase lokalna?

    > Poza prasa zreszta nie widze na rynku ksiegarskim innej pozycji na ten
    > temat, wiec nie wiem co moze oznaczac
    > "co dotychczas czytalem".

    pl.misc.transport.miejski

    > Slowa pseudopasazer nie rozumiem, czy to moze oznaczac ze
    > przystapienie do umowy adhezyjnej przewozu moze byc pozorne ? ;)

    Nie mialem na mysli az tak glebokiego znaczenia - chodzilo bardziej o
    wszelki element lamiacy regulamin, wyludzajacy przejazdy, wywolujacy burdy z
    kontrolerami itd. czyli jednym slowem nie zachowujacy sie jak na pasazera
    przystalo.

    pdr
    Olo


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1