Witam!

Jak wyglada sprawa lokatorow z przydzialu?
Mam taki problem: kamienica, w niej lokator z przydzialu, ktory placi
czynsz 4-krotnie nizszy niz czynsz rynkowy.

Co, zgodnie z prawem. mozna zrobic w takiej sytuacji?

Sytuacja druga, podobna. Rowniez lokator z przydzialu, tym razem
jednak na wypowiedzeniu 3-letnim, ktorego termin uplynal juz kilka
miesiecy temu. Lokator sie nie wyprowadza. Co mozna zrobic?


--
Michal

do góry

Mikeon pisze:

> Mam taki problem: kamienica, w niej lokator z przydzialu, ktory placi
> czynsz 4-krotnie nizszy niz czynsz rynkowy.
>
> Co, zgodnie z prawem. mozna zrobic w takiej sytuacji?

Podwyższyć czynsz zgodnie z procedurą ustawową.

>
> Sytuacja druga, podobna. Rowniez lokator z przydzialu, tym razem
> jednak na wypowiedzeniu 3-letnim, ktorego termin uplynal juz kilka
> miesiecy temu. Lokator sie nie wyprowadza. Co mozna zrobic?
>

Powództwo o eksmisje.


--
@2008 Johnson
"Jest coraz gorzej..."

do góry

> > Mam taki problem: kamienica, w niej lokator z przydzialu, ktory placi
> > czynsz 4-krotnie nizszy niz czynsz rynkowy.
>
> > Co, zgodnie z prawem. mozna zrobic w takiej sytuacji?
>
> Podwyższyć czynsz zgodnie z procedurą ustawową.

Jaka to ustawa, ktore artykuly.


> > Sytuacja druga, podobna. Rowniez lokator z przydzialu, tym razem
> > jednak na wypowiedzeniu 3-letnim, ktorego termin uplynal juz kilka
> > miesiecy temu. Lokator sie nie wyprowadza. Co mozna zrobic?
>
> Powództwo o eksmisje.

A co z lokalami zastepczymi? Czy nie bede musial takowych zapewnic?

--
Michal

PS
Dodam, ze juz raz - z jeszcze innym lokatorem - sprawe o eksmisje
przegralem, mimo iz lokator nie mial ani umowy, ani przydzialu, tylko
jakims cudem zameldowanie. Uzasadnienie bylo mniej wiecej takie, ze
nie mozna go eksmitowac, bo nie ma umowy.

do góry

w...@g...com pisze:

> PS
> Dodam, ze juz raz - z jeszcze innym lokatorem - sprawe o eksmisje
> przegralem, mimo iz lokator nie mial ani umowy, ani przydzialu, tylko
> jakims cudem zameldowanie. Uzasadnienie bylo mniej wiecej takie, ze
> nie mozna go eksmitowac, bo nie ma umowy.

wcale mnie to nie dziwi, jak nie wiesz o jakiej ustawie mowa ...


--
@2008 Johnson
"Jest coraz gorzej..."

do góry

> wcale mnie to nie dziwi, jak nie wiesz o jakiej ustawie mowa ...

Dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz. Nie wiem, jak bym sobie bez niej
poradzil.

--
Michal

do góry

Dodam jeszcze, ze w sadzie reprezentowal nas prawnik, ktory z
pewnoscia wszelkie ustawy znal, mimo to przegral.

Jak masz jeszcze jakies blyskotliwe komentarze to bardzo poprosze, w
przeciwnym wypadku, nie ma sensu marnowac czasu.

--
Michal

do góry