11. Data: 2002-04-11 16:46:41
Temat: Odp: List otwarty do decydentów tego kraju (i nie tylko) w sprawie obrony RP
Od: "India" <I...@p...onet.pl>
Użytkownik Jupraw <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a947mm$r86$...@h...uw.edu.pl...
> Nie jest tak jak Pani myśli. Nikt Panią nie będzie brał do wojska.
> Z treści maila nie mogłem zrozumieć, czy już Pani stawała przed komisją, c
zy
> też dopiero ma Pani stawać?
> W świetle ustawy o powszechnym obowiązku obrony RP i aktów wykonawczych, d
o
> poboru (nie mylić z powołaniem do wojska) wzywane są kobiety, które w dany
m
> roku szkolnym kończą naukę w średnich i policealnych szkołach medycznych.
> Pobór polega na ustaleniu przez powiatową komisję lekarską (cywilni lekarz
e
> powoływani przez wojewodę) kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej
,
> założenie ewidencji wojskowej i wręczenie książeczki wojskowej.
> Nikt Panią nie będzie powoływał do odbycia służby wojskowej.
Miło mi, że ktoś światły w tych sprawach się odezwał. Nie jest moim probleme
m to co to jest pobór tylko to, że ja nie chce - przyczyny były opisane na p
oczątku tego wątku - wogóle figurować w ich papierkach ewidencyjnych.
A tak przy okazji, to skoro nie wezwą mnie do odbycia służby wojskowej to dl
aczego w książeczce wojskowej (którą najchętniej bym podarła, spaliła a pote
m popiół zmieszała z błotem, tylko zdjęcia trochę szkoda...) na karcie zatyt
ułowanej "Urególowanie stosunku do służby wojskowej" nic mi nie wpisano, nie
przypięczetowano mi przeniesienia do rezerwy, ani też niezdolności do służby
wojskowe????
A tak przy okazji, to mam zamiar zabawić się z tym krajem, tak jak on zabawi
ł się ze mną - niech mi tylko starczy siły psychicznej i wytrwałości na doko
ńczenie tego co piszę, no a potem musi znaleźć się jakiś kamikadze, który na
rażając się wielkim tego kraju będzie chciał to wydać i zrobić przy tym troc
hę kasy.
>
> ______
> Jupraw
>
>