eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 31. Data: 2006-01-19 02:11:10
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>

    Użytkownik "Jacek Kauch" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:dqmeep$fpu$1@opal.icpnet.pl...
    > ZE jest li tylko pośrednikiem w dystrybucji energii elektrycznej i nie ma
    > wpływu na częstotliwość. Tak jak nie ma na to wpływu pojedyncza elektrownia.

    To, co piszesz, jest jasne i dla ogółu wykształconych ludzi zrozumiałe,
    ale niejakiemu Gargamelowi nie przetłumaczysz... On i tak wie swoje.
    :-)))

    --
    Pozdrawiam

    Piotr


  • 32. Data: 2006-01-19 12:10:08
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>

    Użytkownik "Gargamel" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:dqmgm2$d1d$2@nemesis.news.tpi.pl...

    > wystarczy że podasz mi jeden (tylko jeden!!!!) przykład gdzie to
    > częstotliwość napięcia ulega zmianie? (w tej całej skomplikowanej
    pajęczynie
    > elektroenergetycznej:O)
    > czy wymagam od ciebie zbyt wiele?

    A ty masz dostep do Intrnetu, czy starszy brat robi ci uprzejmosc i wklepuje
    teksty?

    Tak trudno zapytac googla o:
    siec energetyczna odchylenia czestotliwosci
    !?!?!?

    Klikamy _pierwszy_ link. Czytamy akapit zaczynajacy sie od: "Zmiany
    obciazenia systemu mogą także powodowac".

    Nastepnie prosimy brata o skojarzenia innych zestawien slow kluczowych do
    wpisania w google, i poswiecajac kilka/nascie minut uzyskujemy spora dawke
    informacji o tym "jak to dziala". Zwroccie z bratem uwage zwlaszcza na
    dostepne w sieci informacje o przyczynach/przebiegach blackout'ow - jedna z
    lepszych metod wprowadzania laikow w materie funkcjonowania systemow
    elektroenergetycznych.

    I nie mow, ze nie jestescie z bratem laikami - pomylenie pradu z napieciem
    niestety was zdemaskowalo :-/

    A jezeli chcesz kontynuowac _tutaj_ to proponuje trzymanie sie
    _tematu_grupy_ i - na przyklad - podywagowanie o zmianie miejsca naliczania
    akcyzy z miejsca wytworzenia na miejsce jej wykorzystania energii oraz
    zastanowienie sie nad tym komu _nie_bylo_ na reke jej rozliczanie _tylko_ w
    kilkudziesieciu punkach (czy wrecz w jednym - u operatora rynku energii) :-P

    sz.



  • 33. Data: 2006-01-19 17:51:58
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "Jerzy" <z...@w...pl>


    Użytkownik "Gargamel" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:dqmgm2$d1d$2@nemesis.news.tpi.pl...
    > stary, przestań bo wymiękam,
    > nie chcę żebyś cytował mi całą książkę czy kilka książek:O)
    > wystarczy że podasz mi jeden (tylko jeden!!!!) przykład gdzie to
    > częstotliwość napięcia ulega zmianie? (w tej całej skomplikowanej
    > pajęczynie elektroenergetycznej:O)
    > czy wymagam od ciebie zbyt wiele?

    Ależ proszę uprzejmie.
    Dostosowując się do Twojej pierwotnej opinii zakłady energetyczne
    wysyłają w teren inkasentów żeby przed Twoim licznikiem hamowali
    częstotliwość i narażali cię na straty.
    A jeżeli na poważnie to powiedzmy przeczytaj sobie pierwszy lepszy np.:
    tekst jaki wyrzucają google po zadaniu im pytania.
    http://www.twelvee.com.pl/files/1828242856/art8_20.h
    tm
    I zastanów się szczególnie nad problemami zmiany wysokości napięcia w
    zależności
    od zmiany częstotliwości, zasadą działania licznika energii elektrycznej,
    prawem ohma,
    obliczaniem zużycia energii (nie mocy).
    Dodatkowo podaje, że zgodnie z normą częstotliwość nie musi być w Polsce
    równa 50Hz
    a ma się mieścić w przedziale 49,5Hz - 50,2 Hz.
    No i proponuje przenieść się z tą dyskusją na jakąś grupę techniczną.

    Jerzy Stanisław



  • 34. Data: 2006-01-19 18:15:49
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "Gargamel" <s...@d...pl>

    > Tak trudno zapytac googla o:
    > siec energetyczna odchylenia czestotliwosci

    nie dyskutuje z google (na dobrą sprawę to widać i tobie sprawiło to
    problem, bo nic nie znalazłeś:O)

    a dyskusja polega na tym że jeśli się ni zgadzasz to podajesz argumenty a
    nie gadasz o dupie maryny (przynajmniej mnie tak nauczono, nie wiem jak
    ciebie?)



  • 35. Data: 2006-01-19 18:34:48
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "Gargamel" <s...@d...pl>

    przepraszam wszystkich, bo trochę rozminąłem się z prawdą (za długo ostatnio
    siedzę po nocach i rozumowanie gorzej u mnie działa),
    ale mylenie się rzecz boska, a wybaczanie ludzka (czy jakoś tak:O)

    wybaczycie????

    scałkowałem sobie ten wzór co sam podałem i wyszło że pobierana energia nie
    zależy od częstotliwości, chodziło mi o coś innego (ale ze zmęczenia coś
    pomyliłem),
    niejaki BartekK miał problem, więc podpowiedziałem że pewne odchylenia w
    licznikowej energii wynikają z faktu wadliwej konstrukcji starego typu
    liczników energii (działają one na zasadzie transformatora, czyli
    indukowaniu pola magnetycznego w rdzeniu, a właśnie energia pompowana przez
    transformator silnie zależy od częstotliwości pompowania, i o to mi
    chodziło, ale ze zmęczenia pokręciłem na maksa:O(
    a skoro BartekK mierzył miernikiem z true-rms, to nie w tym problem (albo ma
    zwalony licznik, albo ktoś się do niego podłączył)

    a co do tej pajęczyny energetycznej, to chodzi o to że zwalnia właściciel
    generatorów (turbin), a płaci za to odbiorca końcowy.

    p.s. zamiast od razu wytknąć mi błąd (podać zależność matematyczną) to
    ludzie z braku wiedzy zaczynają dyskusję poza argumentowo, a takie coś do
    niczego nie prowadzi, tak dyskutują przekupki na bazarku.




  • 36. Data: 2006-01-19 21:33:46
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "Jerzy" <z...@w...pl>


    Użytkownik "Gargamel" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:dqomjk$3hg$5@nemesis.news.tpi.pl...
    > przepraszam wszystkich, bo trochę rozminąłem się z prawdą (za długo
    > ostatnio
    > siedzę po nocach i rozumowanie gorzej u mnie działa),
    > ale mylenie się rzecz boska, a wybaczanie ludzka (czy jakoś tak:O)

    No widzisz widocznie jednak trochę pomogło przeczytanie wskazanej strony i
    po co
    było się tak zacietrzewiać?
    Przeprosiny za rozminięcie się z prawdą ewentualnie można uznać ale za
    sposób i formę dyskusji
    raczej chyba nie. Oprócz całek warto może jeszcze opanować i inne dyscypliny
    nauki może te
    bardziej związane ze sztuką dyskusji. Koniec kropka.
    Jerzy Stanisław



  • 37. Data: 2006-01-20 17:34:04
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "Gargamel" <s...@d...pl>

    > Przeprosiny za rozminięcie się z prawdą ewentualnie można uznać ale za
    > sposób i formę dyskusji raczej chyba nie.

    przestań! bo właśnie twój sposób dyskusji jest beznadziejny (puste słowa,
    nieznajomość tematu, brak argumentów a zamiast nich mielenie ozorem),
    wybacz, ale twoja dyskusja nic nie wniosła, bo nawet nie byłeś w stanie w
    jednej linijce pokazać dlaczego się myliłem,
    w zamian tego wysłużyłeś się googlami, ale nawet nie przeczytałeś tego co
    znalazłeś (przeczytałem i nie wymieniono tam żadnych urządzeń w torze
    przesyłowym energii mogących wpływać na częstotliwość zasilania)


    > Oprócz całek warto może jeszcze opanować i inne dyscypliny nauki może te
    > bardziej związane ze sztuką dyskusji. Koniec kropka.

    bez komentaża!



  • 38. Data: 2006-01-20 18:34:45
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>

    Użytkownik "Gargamel" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:dqr8m6$fgf$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > > Przeprosiny za rozminięcie się z prawdą ewentualnie można uznać ale za
    > > sposób i formę dyskusji raczej chyba nie.
    >
    > przestań! bo właśnie twój sposób dyskusji jest beznadziejny (puste słowa,
    > nieznajomość tematu, brak argumentów a zamiast nich mielenie ozorem),

    Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawe, ze mozesz podac do sadu swoich starych,
    za to ze pozwalaja/pozwalali Ci wlaczac komputer. I wygrac kupe pieniedzy...

    BP, MSPANC

    sz.

    PS. A to U*I to po czym calkowales i w jakich granicach? :-P



  • 39. Data: 2006-01-21 20:13:40
    Temat: Re: Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac
    Od: "Gargamel" <s...@d...pl>

    > Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawe, ze mozesz podac do sadu swoich
    > starych,
    > za to ze pozwalaja/pozwalali Ci wlaczac komputer. I wygrac kupe
    > pieniedzy...

    aleś się wysilił, długo nad tym myślałeś? czy też znalazłeś w google?:O)


strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1