-
1. Data: 2003-01-15 20:18:28
Temat: Licytacja - bezprawie
Od: "Zyga" <a...@o...pl>
Wygrałem licytacje mieszkania własnościowego (początek
października 2002), ale niestety sprawa jest nadal niewyjaśniona gdyż
dłużnik wniósł skargę na postanowienie o przybiciu. Skarga jest (ponoć)
tylko przedłużeniem sprawy, ale jak ma się do moich praw i co mogę zrobić?
Aktualnie chciałbym unieważnić licytację (mam dość czekania i
mam pewne obawy, ale chcę odzyskać rękojmię). Uzasadniam to następująco:
- dłużniczka sprzedawanego mieszkania przed licytacją zmieniła stan
cywilny, a sąd licytował ją jako pannę. Jest to dla mnie istotne gdyż może
się okazać że będą problemy z opuszczeniem przez nich mieszkania. A tak w
ogóle sąd (właściwie komornik) dezinformuje licytantów,
- sąd wydał postanowienie 2 dni po licytacji a zgodnie z art. 988.1
kpc. powinien natychmiast (nie było uzasadnienia dlaczego)
- przed licytacja komornik mówił o tym iż jednym z wierzycieli jest
spółdzielnia, a w aktach nie ma informacji o tym że jest 2 wierzycieli.
Tak w ogóle jakie terminy ma sąd (zgodnie z czym? KPA )? Ja uzyskałem
listownie jedynie skargę tamtej kobiety i nic więcej. A co z powiadamianiem
Konstytucja gwarantuje nam jednakowe prawa. Ja chciałem kupić mieszkanie,
odliczyć sobie od podatku co nieco. Niestety odebrano mi to prawo, które się
nadal zmienia, a JA co mogę zrobić
Wypowiedzcie się na ten temat proszę.
Pozdrawiam Zygzak