eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLekarz weterynarii który szkodzi a nie leczy.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 21. Data: 2009-06-22 14:49:22
    Temat: Re: Lekarz weterynarii który szkodzi a nie leczy.
    Od: krzysiek82 <k...@0...pl>

    Nostradamus pisze:
    >> "Obowiązkiem lekarza weterynarii jest przestrzeganie zasad uczciwej
    >> konkurencji w prowadzeniu praktyki lekarsko-weterynaryjnej."
    >

    no właśnie a on się z tego nie wywiązuje a poza tym cierpi na tym
    zwierzę, żonie on konkurencji nie robi ale najbardziej zależy mi na tych
    zwierzakach.

    --
    krzysiek82


  • 22. Data: 2009-06-22 18:07:06
    Temat: Re: Lekarz weterynarii który szkodzi a nie leczy.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Kaziu" <K...@w...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:h1nn2g$lbm$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > krzysiek82 <k...@0...pl> wrote:
    >>> No rozumiemy, że konkurencja we wsi wam nie w smak. Ale w ogólności nie
    >>> łapię co mu zarzucasz.
    >> że sprzedaje leki na lewo i prawo każdemu kto się zgłosi, a te leki mogą
    >> być używane tylko przez lekarzy weterynarii.
    > Idz z kamera i zarejestruj taka transakcje a pozniej na policje.

    A Policja co niby z tym filmem ma zrobić? Jak jest u lekarzy weterynarii,
    to nie wiem. W wypadku lekarzy leczących ludzi sprzedaż leków przez lekarza
    jest ścigana w trybie dyscyplinarnym. Nie podejrzewam, by w wypadku
    weterynarzy było to bardziej restrykcyjnie ujęte.


  • 23. Data: 2009-06-22 18:29:32
    Temat: Re: Lekarz weterynarii który szkodzi a nie leczy.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "krzysiek82" <k...@0...pl> napisał w wiadomości
    news:h1nek1$ap7$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    Jedyny konstruktywny pomysł, jaki mi przychodzi do głowy, to posiłkowanie
    się ustawą o ochronie zwierząt. W wypadku ujawnienia celowego (lub z
    niedbalstwa) podania niewłaściwego leku należało by powiadomić Powiatowego
    lekarza Weterynarii. Najlepiej pisemnie. Będzie coś z tym musiał zrobić.
    Ale z doświadczenia wiem, że takie sprawy bardzo ciężko przechodzą i o
    wiele szybciej ureguluje to sam rynek. Do nieskutecznego weterynarza ludzie
    przestaną przychodzić i tyle.


  • 24. Data: 2009-06-22 20:11:08
    Temat: Re: Lekarz weterynarii który szkodzi a nie leczy.
    Od: "moje_przedmioty" <m...@i...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:h1o03p$9rd$1@inews.gazeta.pl...
    > krzysiek82 pisze:
    >
    >> Nie mam już pomysłu na tego człowieka.
    >>
    >
    > Jest przecież niestety samorząd zawodowy weterynarzy. jest
    > odpowiedzialność zawodowa. Co z zony za lekarz że o tym nie wie??
    >
    >
    Taki sam jak z krzysia82 pisarz na grupy
    Robota bez celu i bez wiedzy.
    Do żony nikt nie przychodzi i musi zmienić auto na takie które pali litr
    mniej na 100 k m
    buhahahhahahahahaa
    A nie umie tego zrobić to próbuje napędzić klientów żonie.
    Ale penwie z niej tak sam weterynarz hihihihih
    Fot



    __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4177
    (20090622) __________

    Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

    http://www.eset.pl lub http://www.eset.com





  • 25. Data: 2009-06-22 20:21:59
    Temat: Re: Lekarz weterynarii który szkodzi a nie leczy.
    Od: "moje_przedmioty" <m...@i...pl>


    Użytkownik "krzysiek82" <k...@0...pl> napisał w wiadomości
    news:h1o5qk$m9v$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Nostradamus pisze:
    >>> "Obowiązkiem lekarza weterynarii jest przestrzeganie zasad uczciwej
    >>> konkurencji w prowadzeniu praktyki lekarsko-weterynaryjnej."
    >>
    >
    > no właśnie a on się z tego nie wywiązuje a poza tym cierpi na tym zwierzę,
    > żonie on konkurencji nie robi ale najbardziej zależy mi na tych
    > zwierzakach.
    >
    Chyba nie wmówisz nam człowieku że we wsi wszystkim zalezy na uśmiercaniu
    zwierzaków
    Każdy by na tym tracił i gdyby raz sie tak zdarzyło a Twojej zonie nie to by
    sie nie mogła opędzic od pacjentów
    Wyraźnie widać że z jakichś powodów do Twojej żony nie idą więc penwie
    sytuacja jest odwrotna niz opisujesz i tyle.
    Fot



    __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4177
    (20090622) __________

    Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

    http://www.eset.pl lub http://www.eset.com





  • 26. Data: 2009-06-23 07:19:05
    Temat: Re: Lekarz weterynarii który szkodzi a nie leczy.
    Od: krzysiek82 <k...@0...pl>

    moje_przedmioty pisze:
    > Taki sam jak z krzysia82 pisarz na grupy
    > Robota bez celu i bez wiedzy.
    > Do żony nikt nie przychodzi i musi zmienić auto na takie które pali litr
    > mniej na 100 k m
    > buhahahhahahahahaa
    > A nie umie tego zrobić to próbuje napędzić klientów żonie.
    > Ale penwie z niej tak sam weterynarz hihihihih
    > Fot

    Lepiej zamilknij bo robisz z siebie kretyna na forum publicznym.

    --
    krzysiek82


  • 27. Data: 2009-06-23 16:35:51
    Temat: Re: Lekarz weterynarii który szkodzi a nie leczy.
    Od: "moje_przedmioty" <m...@i...pl>


    Użytkownik "krzysiek82" <k...@0...pl> napisał w wiadomości
    news:h1pvqd$sn1$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > moje_przedmioty pisze:
    >> Taki sam jak z krzysia82 pisarz na grupy
    >> Robota bez celu i bez wiedzy.
    >> Do żony nikt nie przychodzi i musi zmienić auto na takie które pali litr
    >> mniej na 100 k m
    >> buhahahhahahahahaa
    >> A nie umie tego zrobić to próbuje napędzić klientów żonie.
    >> Ale penwie z niej tak sam weterynarz hihihihih
    >> Fot
    >
    > Lepiej zamilknij bo robisz z siebie kretyna na forum publicznym.
    >
    Jak ja robie kretyna to na określenie Ciebie nie ma tak podłego słowa w
    słowniku buhahahahahaaa



  • 28. Data: 2009-06-24 11:17:10
    Temat: Re: Lekarz weterynarii który szkodzi a nie leczy.
    Od: "Nostradamus" <l...@w...pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:h1oj29$kbj$1@inews.gazeta.pl...

    >Do nieskutecznego weterynarza ludzie przestaną przychodzić i tyle.

    Z niesamowitych opowieści Krzyśka wynika, że już przestają ;))



    --
    Pzdr
    Leszek
    Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego
    prawa nie skorzystasz, wszystko, co napiszesz, może być
    wykorzystane przeciwko Tobie ;)


  • 29. Data: 2009-06-25 00:21:20
    Temat: Re: Lekarz weterynarii który szkodzi a nie leczy.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Nostradamus" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h1t20u$1chn$1@opal.icpnet.pl...
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:h1oj29$kbj$1@inews.gazeta.pl...
    >> Do nieskutecznego weterynarza ludzie przestaną przychodzić i tyle.
    > Z niesamowitych opowieści Krzyśka wynika, że już przestają ;))

    Takie rzeczy samo życie najlepiej reguluje, bo to są trudno uchwytne
    niuanse.


  • 30. Data: 2009-06-26 07:44:01
    Temat: Re: Lekarz weterynarii który szkodzi a nie leczy.
    Od: krzysiek82 <k...@0...pl>

    moje_przedmioty pisze:
    > Jak ja robie kretyna to na określenie Ciebie nie ma tak podłego słowa w
    > słowniku buhahahahahaaa
    >
    >

    Nie wiem dlaczego Cię bili jak byłeś mały? Widocznie na to zasłużyłeś.

    --
    krzysiek82

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1