Mam pytanie czy można legalnie wynajmować komuś
mieszkanie (czyli jak sądzę chodzi o odprowadzanie
podatków przez ryczałt lub na zasadach ogólnych) ale
aby lokator/lokatorka nie mógł się zameldować w tym
mieszkaniu? Czy należy spisywać umowę najmu?
Chodzi mi o to aby w razie potrzeby nie było
kłopotów z wymówieniem najmu i usunięciem lokatora.

Pozdrawiam,
Marek

do góry

Netx pisze:
>
> Chodzi mi o to aby w razie potrzeby nie było kłopotów z wymówieniem
> najmu i usunięciem lokatora.
>

Ale co do tego ma meldunek?


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

do góry

Użytkownik "Johnson" napisał:
>> Chodzi mi o to aby w razie potrzeby nie było
>> kłopotów z wymówieniem najmu i usunięciem
>> lokatora.
>
> Ale co do tego ma meldunek?

No nie wiem, myślałem że to jest główne utrudnienie
jakby trzeba było go usunąć przy pomocy np. policji.
Dotąd jeszcze nie wynajmowałem mieszkania ale w
przyszłości pewnie będę musiał i chciałbym wybadać
temat jak można wynajmowac legalnie i nie narażając
się na problemy z usunięciem lokatora gdyby np. nie
płacił.

Pozdrawiam,
Marek

do góry

Użytkownik "Netx" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gu9sg6$4bl$1@inews.gazeta.pl...

> Chodzi mi o to aby w razie potrzeby nie było kłopotów z wymówieniem najmu
> i usunięciem lokatora.

jesli nie chcesz miec klopotow z usunieciem niechcianego lokatora, to
jedynym pewnym sposobem jest niewynajmowanie

oczywiscie podatek nalezy odprowadzac, to ty sam decydujesz sie na poczatku
jaka forme wybierzesz, umowe najlepiej spisac, ale jesli trafisz na mende,
ktora przestanie ci placic i nie bedzie sie chciala dobrowolnie wyprowadzic,
to bedziesz mogl sobie ta umowe w charakterze papieru toaletowego uzyc

do góry

Dnia Mon, 11 May 2009 21:05:05 +0200, Netx napisał(a):

> jak można wynajmowac legalnie i nie narażając się na problemy z
> usunięciem lokatora gdyby np. nie płacił.

Metoda jest jedna. Zmienić skład sejmu, poczekać aż nowi posłowie zmienią
ustawę o ochronie lokatorów i częściowo kodeks cywilny, dopiero wtedy
wynajmować.

do góry

Użytkownik "Netx" <u...@g...pl> napisał
> No nie wiem, myślałem że to jest główne utrudnienie jakby trzeba
było go
> usunąć przy pomocy np. policji.

Meldunek z punktu widzenia prawa nia ma nic do rzeczy. Tylko czasem jeszcze
w świadomości nierozumnych ludzi działa bardziej sugestywnie niż akt
notarialny, niestety. Nie jest to zadne utrudnienie.

> temat jak można wynajmowac legalnie i nie narażając się na problemy z

> usunięciem lokatora gdyby np. nie płacił.

Było wielokrotnie. Archiwum. W skrócie w przypadku najmu mieszkalnego:
pozew
sądowy, sprawa, oczekiwanie na lokal zastępczy, komornik, eksmisja. Nawet
do kilku lat trwa. Policja nie jest od usuwania tych co nie płacą tylko
komornik i to z wyrokiem sądu.

do góry

Użytkownik "Netx" <u...@g...pl> napisał
> No nie wiem, myślałem że to jest główne utrudnienie jakby trzeba było go
> usunąć przy pomocy np. policji.

Meldunek z punktu widzenia prawa nia ma nic do rzeczy. Tylko czasem jeszcze
w świadomości nierozumnych ludzi działa bardziej sugestywnie niż akt
notarialny, niestety. Nie jest to zadne utrudnienie.

> temat jak można wynajmowac legalnie i nie narażając się na problemy z
> usunięciem lokatora gdyby np. nie płacił.

Było wielokrotnie. Archiwum. W skrócie w przypadku najmu mieszkalnego: pozew
sądowy, sprawa, oczekiwanie na lokal zastępczy, komornik, eksmisja. Nawet do
kilku lat trwa.

do góry