Olo Kwasniak wrote:
> Sugerujesz ze mozna kogokolwiek bezkarnie trącac a ten nie ma prawa się
^^^^^^^^^^^^^^^^
> obronic?

ROTFL, obrona konieczna przy _trąceniu_. Sugeruję robić szczegółowsze
badania psychologiczne kandydatom na kontrolerów biletów.

Pozdrawiam

Czarek gorzeński

do góry

"Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> niebacznie popelnil
news:bgbliq$ec4$1@atlantis.news.tpi.pl:

>> > musza zostac wykonane wewnatrz pojazdu - pasazer oczywiscie
>> > moze sobie wysiasc, ale wowczas pozbywa sie dokumentu,
>> Czy można zatrzymywać (nie będąc do tego uprawnionym) dowód
>> tożsamości (DO,P)?
>
> Tu sytuacja jest odwrotna - nie ja zatrzymuję dokument, tylko
> pasazer go porzuca.
A jeżeli przed wyjściem zażąda zwrotu?
Nie jesteś przecież funkcjonariuszem publiczmnym.

> Co innego gdybym to ja wysiadal z czyims dowodem,
Rozumiem! Chodzi o układ odniesienia?
Jeżeli względem środka układu oddala się kontroler z DO - jest be
jeżeli nie - cacy. Z tego wnioskuję że za środek układu przyjąłeś
którąś z osi autobusu/tram/trolej.
Tylko co to ma wspólnego z prawem?

--
pozdro
poreba

do góry

> A jeżeli przed wyjściem zażąda zwrotu?

Odmowię. Zwrocę mu go jak odnotuję wszystko co mi jest potrzebne. Nie
zapominaj ze ja nie wyrwalem mu z ręki tego dokumentu tylko on mi go
dobrowolnie wręczyl, wiec zadac on sobie moze....

> Nie jesteś przecież funkcjonariuszem publiczmnym.

Owszem, nie jestem. Choc juz kontroler zawodowy podobniez jest (organ
kontrolny administracji samorzadowej).

pdr
Olo

do góry

"Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl> niebacznie popelnil
news:bghd78$chf$1@nemesis.news.tpi.pl:

>>>>Czy można zatrzymywać (nie będąc do tego uprawnionym)
>>>>dowód tożsamości (DO,P)?

>> A jeżeli przed wyjściem zażąda zwrotu?
> Odmowię. Zwrocę mu go jak odnotuję wszystko co mi jest
> potrzebne. Nie zapominaj ze ja nie wyrwalem mu z ręki tego
> dokumentu tylko on mi go dobrowolnie wręczyl,
Czyli spisywany nie porzuca DO, jak sugerowałeś,
to Ty pomimo wezwania mie oddajesz.

>> Nie jesteś przecież funkcjonariuszem publiczmnym.
> Owszem, nie jestem. Choc juz kontroler zawodowy podobniez jest
> (organ kontrolny administracji samorzadowej).
???
M/Z/P/K/T są zakładami komunalnymi i z administracją samorządową
łączy je jedynie forma własności. IMHO - jeżeli się mylę niech ktoś
wyciągnie odpowiednie przepisy - nawet zawodowy/etatowy pracownik
zakładu komunalnego, ot tak z faktu zatrudnienia w ZK nie może
wysnuwać że jest funkcjonariuszem publicznym.

--
pozdro
poreba

do góry

poreba wrote:

| M/Z/P/K/T są zakładami komunalnymi i z administracją samorządową
| łączy je jedynie forma własności. IMHO - jeżeli się mylę niech ktoś
| wyciągnie odpowiednie przepisy - nawet zawodowy/etatowy pracownik
| zakładu komunalnego, ot tak z faktu zatrudnienia w ZK nie może
| wysnuwać że jest funkcjonariuszem publicznym.

Wyobraź sobie, że nie wszędzie organizatorem komunikacji (vel
"przewoźnikiem" w myśl prawa przewozowego) jest zakład komunalny. Np. w
GOPie jest to związek komunalny gmin i biuro tego związku jest
administracją samorządową. Podobnie w wielu miastach zarząd komunikacji
jest zakładem budżetowym i działa w imieniu miasta/gminy (np. w Tychach).


--
Jakub Jackiewicz, Josephsdorf-O/S **** m...@w...katowice.pl
Górnośląskie Tramwaje: http://www.wpk.katowice.pl/memphis/

do góry

> Czyli spisywany nie porzuca DO, jak sugerowałeś,
> to Ty pomimo wezwania mie oddajesz.

Owszem nie oddaje i nie mam takiego zamiaru - no i co z tego?

> M/Z/P/K/T są zakładami komunalnymi i z administracją samorządową
> łączy je jedynie forma własności. IMHO - jeżeli się mylę niech ktoś
> wyciągnie odpowiednie przepisy - nawet zawodowy/etatowy pracownik
> zakładu komunalnego, ot tak z faktu zatrudnienia w ZK nie może
> wysnuwać że jest funkcjonariuszem publicznym.

Znaczy sie ze jak sie jest organem kontrolnym Związku Gmin ( a nie jednej
gminy ) to juz sie nie jest organem kontrolnym samorzadu terytorialnego?


pdr
Olo

do góry