11. Data: 2004-05-20 10:42:11
Temat: Re: Kontener pod klatką
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:44a2.00000563.40ac7b0d@newsgate.onet.pl...
> Nie da się zostawić akrtki w drzwiach> tam jest kilka mieszkań odzielonych
od
> reszty kratą.
Nie mozesz poprosic sasiada, ktory mieszka za krata,
by zostawil kartke w drzwiach?
Poza tym mozna zoastwaic waidomosc na jakiejs tablicy
ogloszen.
>Skąd wiem? Bo sąsiedzi powiedzieli. Facet wyremontował mieszkanie
> i czeka, ąz pojawią się chętni do wynajęcia. Remont skonczony, firma sobie
> poszła, tylko kontener został.
Kontener nie bedzie stal w nieskonczonosc. Za kontener
sie placi. Mowie to po to, by zwrocic Ci uwage,
ze facet na pewno sie pojawia lub pojawi wkrotce.
Oczywiscie moze byc to trudnoscia uchwycenie go,
jesli pojawia sie sporadycznie, lecz wiadomosc
mozna zostawic (jak wyzej).
>I nie chodzi mi o to, ze tkoś specjalnie robi mi
> przykrość. Ale o to, ze jesteśmy takim narodem, co żadnej sprawy ni
epotrafi
> załatwić porządnie i do konca. :(((
Nie uogolniaj. Nie mamy podstaw do tego,
by posadzac go o dzialania celowe. Poprostu
jemu kontener nie przeszkadza, natomiast
nie wie, ze Tobie przeszkadza. Tak jak Ty
nie potrafisz zrozumiec jego, tak on
nie potrafil zrozumiec Ciebie. Dlatego
najprosciej jest szukac sposobu
na skomunikowanie sie z nim i dogadanie
sie - zamiast szukania porad prawnych.
Porad prawnych szuka sie wtedy, gdy
nie mozna dogadac sie z druga strona.
A tu, jak do tej pory, chyba niewiele
zrobilas by sie z nim skontaktowac.
Zgadza sie?
A naprawe swiata lepiej jednak zaczac od siebie.
Tak wiec oprocz szukania tego co on zle zrobil,
zastanow sie, co Ty zle zrobilas, ze go
do tej pory nie poinformowalas. To juz
jest bardziej tworcze i moze pchnac sprawe
do przodu.
--
Pozdrawiam
WOJSAL