W dniu 27.08.2022 o 00:04, Robert Tomasik pisze:

> Oskarżyciel posiłkowy, to dopiero przed sądem. Na etapie postępowania
> wnioski dowodowe mogą składać strony. Przykładowo podejrzany (dlatego
> postawienie zarzutów daje dodatkowe uprawnienia). Ale w tym konkretnym
> wypadku wnioski mogą składać przedstawiciele rodziny pokrzywdzonego.

Więc składają. O powołanie biegłego. Prokurator odpowiada, że już został
powołany...


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Sat, 27 Aug 2022 00:00:08 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 26.08.2022 o 17:55, Shrek pisze:
>>> Ale jeśli trzecim czynnikiem są tu dopalacze, no to chyba nigdy nie
>>> było pomysłu na przypisanie winy za zażycie dopalaczy policjantom.
>>
>> Nikt nie zamierzaprzypisać policjantom swowodowania zażywania
>> narkotyków. Jednynie nieumyślne spowodowanie śmierci. Gdyby nie oni to
>> dwe z trzech połączonych przyczyn by nie zaszły i kolo by żył.
>
> Albo umarł z przedawkowania dopalaczy. Tego nie wie nikt.

A co - sekcja dopalaczy nie wykryje?
W takiej smiertelnej dawce?

Poza tym mamy film ze zgonu - nie padl sam, dopiero po pomocy
policjantow. Tuz po.

J.

do góry

On Fri, 26 Aug 2022 20:32:40 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 26.08.2022 o 20:24, J.F pisze:
>>> Oskarżyciel posiłkowy nie może zmusić prokuratury do czegokolwiek.
>>
>> Moze skladac wnioski, pytac o podjete czynnosci, a nawet wnioskowac
>> zmiane prokuratora, skoro tamten sobie nie radzi.
>
> Czyli nie może zmusić prokuratury do niczego.
>
>
>> Dojdzie do Ziobro i gazet, i co wtedy ? :-)
>
> Daj spokój - myślisz, że ziobro nie wie o sprawie stachowiaka? Gazety
> też wiedzą.

Ziobro pewnie juz zdolal zapomniec.
To mu moga media przypomniec :-)

J.

do góry

On Thu, 25 Aug 2022 23:24:39 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 25.08.2022 o 15:14, Shrek pisze:
>>>> Skoro nie umarł od ślaodwych ilości, to znaczy że się zgadzamy i
>>>> zabili go policjanci.
>>> Ja nic takiego nie napisałem. Po prostu nie można stwierdzić, od czego
>>> umarł.
>> Stwierdzono, że na jedną z trzech rzeczy - skoro nie od śladowych ilości
>> narkortyków powodujących delirium exciterd to znaczy że na duszenie albo
>> rażenie.
>
> Ty stwierdziłeś. Bo biegli nie.
>>
>>>> Czasem - to znaczy w kiblu policyjnym?
>>> Bywa, ze i w kiblu. To nie od miejsca zależy, tylko okoliczności.
>> A jakie okoliczności zachodzą w kiblu na kulsonariacie?
>
> Nigdy tam nie byłem.

Nie chodzisz do kibla w pracy?
Moze i slusznie, bo tam jakies kulsony biją, gwałcą ... lepiej unikac.

J.

do góry

On Fri, 26 Aug 2022 10:59:29 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 26.08.2022 o 10:46, Liwiusz pisze:
>>> Dowodem w sprawie jest opinia biegłego. Nie to, co nam się wydaje. I
>>> albo biegły napisze, że ofiara zmarła w wyniku określonego działania
>>> (postrzału), albo napisze, że mogła umrzeć w wyniku duszenia, rażenia,
>>> dopalaczy, albo wszystkich tych połączonych działań. Gdyby napisał, że
>>> w wyniku duszenia, rażenia albo połączonych tych obydwu i dało się
>>> dowieść, że duszenie i rażenie było bezprawne, to jeszcze można by
>>> pokombinować z zarzutem "wspólnie i w porozumieniu", a i to raczej
>>> jako "nieumyślnym spowodowaniu śmierci", niż "zabójstwem w zamiarze
>>> ewentualnym". Ale jeśli trzecim czynnikiem są tu dopalacze, no to
>>> chyba nigdy nie było pomysłu na przypisanie winy za zażycie dopalaczy
>>> policjantom.
>> To, że napisze, jeszcze o niczym nie świadczy. Historia kryminalistyki
>> jest historią błędnych opinii biegłych.
>
> Oczywiście masz rację. Ale to nadal wojna na argumenty w postaci opinii
> biegłych, a nie jakiś USNETowych rachunków prawdopodobieństwa i do tego
> zmierzam. Dokąd jakiś "uznany" specjalista nie stanie na stanowisku, że
> przyczyną śmierci było rażenie taserem, albo uduszenie (to drugie uważam
> za nieprawdopodobne, ale się nie znam), to nie ma prawnej możliwości
> skazana kogokolwiek za zabójstwo czy nawet "nieumyślne spowodowanie
> śmierci".

Tylko zobacz na tytułową koninska sprawe.
Opinie trzy, i rozne. Shrek ma racje, ze opinia to jak rzut kostką.

Aczkolwiek faktycznie potrzebna ta jedna, na podstawie ktorej
oskarzysz. Chociaz ... patrz na sprawe Tylman.

J.

do góry

W dniu 27.08.2022 o 09:37, J.F pisze:

> Nie chodzisz do kibla w pracy?
> Moze i slusznie, bo tam jakies kulsony biją, gwałcą ... lepiej unikac.

On nie pracuje na kulsonariacie - zdalnie robi;)


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 27.08.2022 o 09:52, J.F pisze:

> Aczkolwiek faktycznie potrzebna ta jedna, na podstawie ktorej
> oskarzysz. Chociaz ... patrz na sprawe Tylman.

Robert bredzi. Były sprawy gdzie dowody były znacznie mniej oczywiste
niż nagranie z miejsca przestępstwa.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 27.08.2022 o 09:33, J.F pisze:

>> Albo umarł z przedawkowania dopalaczy. Tego nie wie nikt.
>
> A co - sekcja dopalaczy nie wykryje?
> W takiej smiertelnej dawce?

Nie wykryje w śmiertelnej dawce, bo ich tam nie było w takim stężeniu.

> Poza tym mamy film ze zgonu - nie padl sam, dopiero po pomocy
> policjantow. Tuz po.

Przypadkiem:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 27.08.2022 o 09:35, J.F pisze:

>> Daj spokój - myślisz, że ziobro nie wie o sprawie stachowiaka? Gazety
>> też wiedzą.
>
> Ziobro pewnie juz zdolal zapomniec.
> To mu moga media przypomniec :-)

No i? O czym, że nie powołano nowego biegłego w zamkniętym śledztwie?
Zero jest odpowiedzialny za to że polska jest kilkset miliardów euro w
dupie i na nikim nie robi to wrażenia...


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 27.08.2022 o 09:37, J.F pisze:

>>>>> Czasem - to znaczy w kiblu policyjnym?
>>>> Bywa, ze i w kiblu. To nie od miejsca zależy, tylko okoliczności.
>>> A jakie okoliczności zachodzą w kiblu na kulsonariacie?
>> Nigdy tam nie byłem.
> Nie chodzisz do kibla w pracy?
> Moze i slusznie, bo tam jakies kulsony biją, gwałcą ... lepiej unikac.

Chodzę, ale nie pracuję w "kulsonariacie" :-)

--
Robert Tomasik

do góry