-
81. Data: 2008-05-12 18:37:00
Temat: Re: Kominek
Od: "grim" <z...@p...onet.pl>
Witam!
Wezwany do odpowiedzi doprecyzowuję :D:
-Zamówiłem wykonanie kominka w firmie X, nie interesowałem się zakupem
żadnego z jego składników. Wszystko należało do wykonawcy. Wykonawca
dostarczył tylko kartę gwarancyjną i ulotkę z opisem obsługi wkładu
kominkowego.
-Wykonawca zgodził sie doprowadzić doprowadzenie powietrza za dodatkową
opłatą , ale dopiero po moim wezwaniu go do usunięcia usterki. Wcześniej nie
informował mnie o takiej konieczności. Potrzeba doprowadzenia powietrza
wyszła w trakcie użytkowania.
- Dusimy się z baraku tlenu
-"AFERA KOMINKOWA" zatacza coraz większe kręgi, dziękuję wszystkim minus 1
za udział.
-Arek nie pieprz bez sensu, zaczynam podejrzewać, że to ty budowałeś ten
kominek. Dawniej tacy jak ty mnie wkurzali teraz na szczęście tylko bawią.
Masz widzę następujący problem: sam wymyślasz okoliczności, przyjmujesz
je za fakt i wydajesz wyrok.
Policjant, prokurator, sędzia i klawisz w jednym.
Pozdrawiam!
-
82. Data: 2008-05-12 18:47:17
Temat: Re: Kominek
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Mikaichi" <m...@v...pl> napisał
>>
>> Normalny człowiek musi mieć choć trochę rozsądku, nawet prawo
>> odwołuje się do tej kategorii.
>
> A konkretnie? Jakis przepis o minimalnym wymaganym IQ obywatela?
Nie IQ a rozsądek. Np. w kc znajdziesz to słowo w kilku miejscach.
Można je też spotkać w wyrokach i ich uzasadnieniach.
-
83. Data: 2008-05-12 18:48:01
Temat: Re: Kominek
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik grim napisał:
> Policjant, prokurator, sędzia i klawisz w jednym.
Ale nadzór wylaczyl jako oddzielny, bo jakby jeszcze nadzorowal to
byloby bez sensu ;)))))
-
84. Data: 2008-05-12 18:48:07
Temat: Re: Kominek
Od: "grim" <z...@p...onet.pl>
> > Nie dziękuję natomiast Arkowi, który, obserwując jego kolejne
wystąpienia
> > utrzymuje swój poziom.
>
> Ty weź daruj sobie wazeliniarstwo - to jest grupa dyskusyjna i każdy
> może wyrazić swoje poglądy.
A komu niby smaruję? :D
-
85. Data: 2008-05-12 21:21:46
Temat: Re: Kominek
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik Alek napisał:
> Użytkownik "Mikaichi" <m...@v...pl> napisał
>>>
>>> Normalny człowiek musi mieć choć trochę rozsądku, nawet prawo
>>> odwołuje się do tej kategorii.
>>
>> A konkretnie? Jakis przepis o minimalnym wymaganym IQ obywatela?
>
> Nie IQ a rozsądek. Np. w kc znajdziesz to słowo w kilku miejscach.
> Można je też spotkać w wyrokach i ich uzasadnieniach.
>
No i? Znaczy postuulujesz, zeby ""klient mial rozsadek". A jak nie ma?
-
86. Data: 2008-05-12 21:31:31
Temat: Re: Kominek
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Mikaichi napisał:
> No i? Znaczy postuulujesz, zeby ""klient mial rozsadek". A jak nie ma?
To mu się przywróci na grupie :)
pozdrawiam
Arek
--
www.arnoldbuzdygan.com
-
87. Data: 2008-05-12 22:03:05
Temat: Re: Kominek
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik Arek napisał:
> Użytkownik Mikaichi napisał:
>> No i? Znaczy postuulujesz, zeby ""klient mial rozsadek". A jak nie ma?
>
> To mu się przywróci na grupie :)
Eeeeee, a jak straci jeszcze bardziej? ;)
-
88. Data: 2008-05-13 06:05:09
Temat: Re: Kominek
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Mikaichi" <m...@v...pl> napisał
>
> No i? Znaczy postuulujesz, zeby ""klient mial rozsadek". A jak nie
> ma?
To ma pod górkę.
-
89. Data: 2008-05-13 07:42:28
Temat: Re: Kominek
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 12 May 2008, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
> news:g07o2v$tlc$1@news.onet.pl...
>
>> Umowy to my nie znamy.
>> Sądzę jednak, że kominek to kominek, a przewody wentylacyjne itd. to inna
>> para kaloszy.
> Nie zgodzę się z Tobą. Majster ma dołożyć niezbędnej staranności, by
> wybudować kominek działający w zastanym miejscu.
Argumentujesz całkiem sensownie.
Ale w Twoich (i nie tylko Twoich) opisach widzę jedną bardzo konkretną
dziurę.
Mianowicie przypadki, kiedy w pomieszczeniu nie ma właściwej instalacji
wentylacyjnej (a raczej "dopowietrzającej") nie są wcale takie rzadkie,
włącznie z różnego rodzaju skrajnościami w stylu "junkers w łazience"
(celowo z małej litery, tak jak rower), ale również dotyczy to np. pieców
w starym budownictwie, w lokalach w których okna "model najtańszy
z niesezonowego drewna przed wojną dla robotników po wojnie dla wszytkich"
(i 3 mm szczeliny po obwodzie) zastąpiono oknami zwanymi "plastikowymi".
I co słyszymy od kominiarzy? Ba, w mediach publicznych słyszymy
(i czytamy)?
"Należy uchylić okno"!
I teraz powiedz: czy po otwarciu okna ten kominek będzie działał? ;)
A przecież to fachowa porada kominiarza, każdy może usłyszeć!
Dlaczego taka sama porada raz ma być uznana za "prawidłową" a drugi
raz za "nieprawidłową"?
pzdr, Gotfryd
-
90. Data: 2008-05-13 08:24:13
Temat: Re: Kominek
Od: Mikaichi <m...@v...pl>
Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
> I teraz powiedz: czy po otwarciu okna ten kominek będzie działał? ;)
> A przecież to fachowa porada kominiarza, każdy może usłyszeć!
> Dlaczego taka sama porada raz ma być uznana za "prawidłową" a drugi
> raz za "nieprawidłową"?
Kolejnosc rzeczy, jak sam napisales:
a) jest piec, byly nieszczelne okna i dziury w podlodze - wymieniono
okna (zmniejszono nawiew powietrza) -- wiec niejako "wina" to zbyt
szczelne nowe okna. A sam piec/kominek - to element zastany, trudno wiec
miec pretensje, o to, ze ktos kiedys zamontowal kominek (gdy byly
nieszczelne okna i nawiew byl odpowiedni).
Wiec montaz nowych okien tez powinein byc z komentarzem: "te oka sa
szczelne, trzeba bedzie uchylac, zeby piec/kominek dzialal lub zrobic
nawiew do kominka".
b) byly okna, postawiono kominek - stawiajacy kominek powinien wiedziec,
ze kominek ssie powietrze i powiedziec: "albo bedzi epan (w zimie)
otwieral okna, zeby kominek dzialal, albo trzeba przed postawieneim
kominka zrobic nawiew powietrza".
Postawiene/montaz kominka i komentarz "teraz trzeba uchylac okna zeby
dzialalo" to, za przeproszeniem, c*uj nie porada, zero profesjonalizmu i
tylko moze w*rwic czlowieka.