Kolizja, sad a moje auto stoi. - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

eGospodarka.pl › Prawo › Grupy › pl.soc.prawo › Kolizja, sad a moje auto stoi.

« poprzedni wątek

następny wątek »

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2005-12-07 13:26:34
Temat: Kolizja, sad a moje auto stoi.
Od: "lukas3339" <s...@b...pl>

Po krotce sprawa wyglada tak ze byla kolizja, przyjechala policja, policjant
zaproponowal wspolwine na co ja sie nie zgodzilem wiec policjant powiedzial
ze sprawa trafi do sadu. No ok, ale problem w tym ze ja teraz zostalem z
uszkodzonym autem ktore chcialbym jak najszybicej naprawic bo mi jest
zwyczajnie potrzebne. Czy moge je jakos naprawic przed rozprawa ktora nie
wiadomo kiedy sie odbedzie? Nie wiem, moze moge sam zrobic dokumentacje
fotograficzna uszkodzen, albo moze rzeczoznawce pzmotu wolac? W ogole ile
sie czeka na rozprawe?
pozdrawiam
lukas3339

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
2. Data: 2005-12-07 13:43:01
Temat: Re: Kolizja, sad a moje auto stoi.
Od: KrzysiekPP <k...@S...op.pl>

> zwyczajnie potrzebne. Czy moge je jakos naprawic przed rozprawa ktora nie
> wiadomo kiedy sie odbedzie? Nie wiem, moze moge sam zrobic dokumentacje
> fotograficzna uszkodzen, albo moze rzeczoznawce pzmotu wolac? W ogole ile
> sie czeka na rozprawe?

Wycena i ogledziny, dokumentacja od rzeczoznawccy mogą kosztowac jakies
200-250 zl ... cenią się skurczybyki ;( Tyle mi zawołali ...

Na rozprawe mozesz poczekac i kilka miesiecy, zalezy od tego czy sąd
jest w Warszawie, albo gdzies w Bieszczadach ;)

--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
3. Data: 2005-12-07 13:43:12
Temat: Re: Kolizja, sad a moje auto stoi.
Od: "Krzysiek M." <s...@o...pl>

> Na rozprawe mozesz poczekac i kilka miesiecy, zalezy od tego czy sąd
> jest w Warszawie, albo gdzies w Bieszczadach ;)

Znajomy w Wieliczce czekał od czerwca :( rozprawa była jakieś 2 tygodnie
temu :(

--
Scorpio 2,0 DOHC EFI PMS & LPG Edition
GG 3025201,okolice CKMK

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
4. Data: 2005-12-07 17:37:13
Temat: Re: Kolizja, sad a moje auto stoi.
Od: "Slawek" <s...@i...pl>

> Wycena i ogledziny, dokumentacja od rzeczoznawccy mogą kosztowac jakies
> 200-250 zl ... cenią się skurczybyki ;( Tyle mi zawołali ...

To i tak taniocha. Opinia może sięgać nawet 500 zł. tylko czy Sąd ją uzna
???

Pozdro

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
5. Data: 2005-12-08 08:01:24
Temat: Re: Kolizja, sad a moje auto stoi.
Od: KrzysiekPP <k...@S...op.pl>

> To i tak taniocha. Opinia może sięgać nawet 500 zł. tylko czy S?d j? uzna
> ???

Moze, ale nie musi. Oczywiscie strona przeciwna moze przedstawic opinie
wlasnego rzeczoznawcy ;)

Pewnie w koncu skonczyloby sie na biegłym powołanym przez sąd.

--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
6. Data: 2005-12-08 11:15:33
Temat: Re: Kolizja, sad a moje auto stoi.
Od: p...@p...onet.pl

> > To i tak taniocha. Opinia może sięgać nawet 500 zł. tylko czy S?d j? uzna
> > ???
>
> Moze, ale nie musi. Oczywiscie strona przeciwna moze przedstawic opinie
> wlasnego rzeczoznawcy ;)
>
> Pewnie w koncu skonczyloby sie na biegłym powołanym przez sąd.
>
> --
> Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

Napisz na priva.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry