Witam

Czy auto jadace na drodze z pierwszenstwem przejazdu jest winne kolizji?
Sprawa wygladala mianowicie. Samochod "B" jadacy po prawej stronie widzie w
odleglosci jakies 100m. stojacy samochod "A" BMW x5 ktore miga w lewo.
Podjezdza z predkoscia okolo 40km/h nastepnie wrzuca kierunkowskaz w lewo
zmienia pas ruchu i omija stojace BMWx5. Gdy jest na wysokosci tylnego kola
pojazdu "A" to z lewej strony z drogi "osiedlowej" wyjezdza samochod "C"
Mercedes z ktorym nastapilo zderzenie.
Na stronie www.autounfall.halonet.de zamiescilem fotki.


Pozdrawiam
Damian @ plus.cablesurf.de

ps. zdazenie mialo miejsce w niemczech

do góry

damian <d...@p...cablesurf.de> wrote:
>
> Czy auto jadace na drodze z pierwszenstwem przejazdu jest winne kolizji?
> Sprawa wygladala mianowicie. Samochod "B" jadacy po prawej stronie widzie w
> odleglosci jakies 100m. stojacy samochod "A" BMW x5 ktore miga w lewo.

Oczywiscie, ze B jest winne. Nie wolno wyprzedzac na skrzyzowaniu.

a.

do góry

damian <d...@p...cablesurf.de> pisze:
> Witam
> Czy auto jadace na drodze z pierwszenstwem przejazdu jest winne
> kolizji? Sprawa wygladala mianowicie. Samochod "B" jadacy po prawej

To żart jest?
Za zachowanie kierowcy pojazdu B
powinni na 5 lat prawo jazdy zabierać!

--
ŁK http://moze.przeczytaj.sobie.to

do góry

> Oczywiscie, ze B jest winne. Nie wolno wyprzedzac na skrzyzowaniu.
>
Tam nie ma znaku ze to jest skrzyzowanie i nie ma lini ciaglej

do góry

Użytkownik "damian" <d...@p...cablesurf.de> napisał w wiadomości
news:d0nman$hgv$1@news.gatel.net...
> > Oczywiscie, ze B jest winne. Nie wolno wyprzedzac na skrzyzowaniu.
> >
> Tam nie ma znaku ze to jest skrzyzowanie i nie ma lini ciaglej

A to zolte co narysowales to sie nie liczy?

--
Kuba

do góry

Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1c997f0c6d910c5a989cac@news.tpi.pl...

> Za wyprzedzanie mandat dla B, ale winowajca i tak jest C.

Instytut Ekspertyz Śądowych z Krakowa jest innego zdania.W którymś z numerów
"Paragraf na drodze" Twoje rozumowanie określili jako błędne. Wyjeżdżjącego
"chroni" art.4. Ma prawo nie spodziewać się łamiącego prawo wyprzedzacza.
I to na tyle.

Pzdr
Leszek

do góry

> odleglosci jakies 100m. stojacy samochod "A" BMW x5 ktore miga w lewo.
> Podjezdza z predkoscia okolo 40km/h nastepnie wrzuca kierunkowskaz w lewo
> zmienia pas ruchu i omija stojace BMWx5. Gdy jest na wysokosci tylnego kola
> pojazdu "A" to z lewej strony z drogi "osiedlowej" wyjezdza samochod "C"
> Mercedes z ktorym nastapilo zderzenie.

Za wyprzedzanie mandat dla B, ale winowajca i tak jest C. To dotyczy
kazdej sytuacji, gdzie taki kapelusznik wytacza sie z drogi
podporzadkowanej w prawo prosto pod wyprzedzajacy samochod. Nie ma
znaczenia, czy A mial wlaczony kierunkowskaz .... B mial tutaj
pierwszenstwo bez wzgledu na obecnosc A.

--
Krzysiek, Krakow

do góry

> > Oczywiscie, ze B jest winne. Nie wolno wyprzedzac na skrzyzowaniu.
> >
> Tam nie ma znaku ze to jest skrzyzowanie i nie ma lini ciaglej
>
Skrzyżowanie jest wtedy, kiedy po prostu drogi się krzyżuję, nie muszą być
namalowane jakiekolwiek linie na jezdni.

A poza tym, mijać pojazd, który ma włączony lewy migacz z jego lewej strony
to głupota.

do góry

> Czy auto jadace na drodze z pierwszenstwem przejazdu jest winne kolizji?
[...]
> Na stronie www.autounfall.halonet.de zamiescilem fotki.

W Polsce zdecydowanie jedynym winnym jest kierowca C. Natomiast prawo
drogowe kraju, w którym się to wydarzyło może być inne, choć w tym przypadku
nie sądzę.

Pozdrawiam,
Beniamin

do góry

damian <d...@p...cablesurf.de> wrote:
>> Oczywiscie, ze B jest winne. Nie wolno wyprzedzac na skrzyzowaniu.
>>
> Tam nie ma znaku ze to jest skrzyzowanie i nie ma lini ciaglej

Jak to nie ma znaku, a co oznacza ten trojkat?!?

a.

do góry