eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKołatka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2006-07-30 22:57:26
    Temat: Kołatka
    Od: "Jarek" <j...@w...pl>

    Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
    zlikwidowane (wg. developera :)) po naszym wprowadzeniu się. Teraz okazuje
    się, że jeżdżą dużo częściej, gwiżdżą w nocy np. o 2 godz. a do tego PKP
    uruchomiła kołatkę na przejeżdzie przez tory, która zakłóca nam ciszę nocną.
    Kiedyś zacięła się i waliła przez całą noc - a mamy do nie ze 30 metrów. W
    nocy nie można otwierać okien. Czy sa jakieś przepisy ograniczjace takie
    hałasy w nocy? Na samochody nałozony jest zakaz trąbienia w miastach a na
    pociągi i związane z nimi "kołatki"?
    Pozdrowienia
    Jarek



  • 2. Data: 2006-07-30 23:16:57
    Temat: Re: ot] Kołatka
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    Jarek wrote:
    >
    > Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
    > zlikwidowane (wg. developera :))

    i uwierzyliscie ;) o naiwniacy

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 3. Data: 2006-07-30 23:34:48
    Temat: Re: ot] Kołatka
    Od: "Jarek" <j...@w...pl>

    Odpowiedź ... jakby nie w temacie.


    Użytkownik "Hikikomori San" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:44CD3DE9.8DFBCDE8@gazeta.pl...
    >
    >
    > Jarek wrote:
    >>
    >> Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
    >> zlikwidowane (wg. developera :))
    >
    > i uwierzyliscie ;) o naiwniacy
    >
    > --
    > Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    > ____________________________________________________
    ________________
    > Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    > Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc



  • 4. Data: 2006-07-30 23:45:25
    Temat: Re: ot] Kołatka
    Od: j...@m...pl (Jacek Skowroński)

    PT "Jarek" <j...@w...pl> scripsit:
    > Odpowiedź ... jakby nie w temacie.

    Odpowiedź jakby nad cytatem.

    --
    Jacek Skowroński http://podaj.net/ksiazki-uzytkownika.php?id=605

    GnuPG: 1024D/FB345534 50A6 5F42 E8E5 3517 CB8E 1403 0E1F 14F5 FB34 5534


  • 5. Data: 2006-07-31 01:06:20
    Temat: Re: Kołatka
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Jarek wrote:
    > Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
    > zlikwidowane (wg. developera :)) po naszym wprowadzeniu się. Teraz okazuje
    > się, że jeżdżą dużo częściej, gwiżdżą w nocy np. o 2 godz. a do tego PKP

    Jeśli jesteś w stanie udowodnić obietnice developera, możesz wtedy
    próbować go po sądach poprzeciągać - może jakieś odszkodowanie albo co...

    > uruchomiła kołatkę na przejeżdzie przez tory, która zakłóca nam ciszę nocną.
    > Kiedyś zacięła się i waliła przez całą noc - a mamy do nie ze 30 metrów. W
    > nocy nie można otwierać okien. Czy sa jakieś przepisy ograniczjace takie
    > hałasy w nocy? Na samochody nałozony jest zakaz trąbienia w miastach a na
    > pociągi i związane z nimi "kołatki"?

    Co to jest ta "kołatka"? Jakieś urządzenie związane z bezpieczeństwem?
    Zgaduję, że ten taki dzwonek, co roby dzyń-dzyń-dzyń jak nadjeżdża
    pociąg? Cóż - widziały gały, co brały: przejazd był i powinien zostać
    odpowiedno zabezpieczony.

    A że developer was wyd... ahem... oszukał, to już nie jest wina PKP
    (chyba, że to PKP budowały ;) )


  • 6. Data: 2006-07-31 08:29:47
    Temat: Re: Kołatka
    Od: akala <a...@o...eu>

    Dnia Mon, 31 Jul 2006 00:57:26 +0200, Jarek napisał(a):

    > Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
    > zlikwidowane (wg. developera :)) po naszym wprowadzeniu się. Teraz okazuje
    > się, że jeżdżą dużo częściej, gwiżdżą w nocy np. o 2 godz. a do tego PKP
    > uruchomiła kołatkę na przejeżdzie przez tory, która zakłóca nam ciszę nocną.
    > Kiedyś zacięła się i waliła przez całą noc - a mamy do nie ze 30 metrów. W
    > nocy nie można otwierać okien. Czy sa jakieś przepisy ograniczjace takie
    > hałasy w nocy? Na samochody nałozony jest zakaz trąbienia w miastach a na
    > pociągi i związane z nimi "kołatki"?
    > Pozdrowienia
    > Jarek

    A jakie przepisy ograniczyły ci myślenie przed decyzją o zakupie
    mieszkania by uwierzyć na słowo w zapewnienia developera - ciekawe jaki on
    mógł mieć wpływ na kursowanie pociągów. Jedyna szansa to dać na mszę by ta
    linia kolejowa zbankrutowała ,innej nie widzę.

    akala


  • 7. Data: 2006-07-31 16:46:24
    Temat: Re: Kołatka
    Od: k...@o...pl

    > Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
    > zlikwidowane (wg. developera :)) po naszym wprowadzeniu się. Teraz okazuje
    > się, że jeżdżą dużo częściej, gwiżdżą w nocy np. o 2 godz. a do tego PKP
    > uruchomiła kołatkę na przejeżdzie przez tory, która zakłóca nam ciszę nocną.
    > Kiedyś zacięła się i waliła przez całą noc - a mamy do nie ze 30 metrów. W
    > nocy nie można otwierać okien. Czy sa jakieś przepisy ograniczjace takie
    > hałasy w nocy? Na samochody nałozony jest zakaz trąbienia w miastach a na
    > pociągi i związane z nimi "kołatki"?
    > Pozdrowienia
    > Jarek
    >
    >
    Nie złość sie. Przypomniał mi się film "Pieczone Goląbki". Litwin mieszkał w
    domu przy torach. Jego nocne przeżycia związane z przejeżdzającymi pociągami
    były przecudne. A nie miał przy domu takiego dzwonka o jakim piszesz. Jak
    pamiętam taki dzwonek było slychać 100 metrów od przejazdu w pędzacej ciężarowce
    marki Jelcz( taki z wanną przy kierowcy). Ale nie jesteś w takiej złej sytuacji.
    Ten sprzedawca mieszkań to Napoleon sprzedawca. Poznałeś czlowieka o
    nieograniczonych możliwościach skutecznego wciskania kitu. Jakabyś mial stary
    samochód warty 1000 złotych to on Ci go sprzeda jako rolsa nówkę. Nie kłóć się z
    nim. A najlepiej zaprzyjaźnij. Taki znajomy to skarb wart nie przespanych nocy.
    Tomek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2006-07-31 17:46:44
    Temat: Re: Kołatka
    Od: rjak <x...@o...pl>

    Jarek wrote:

    > Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
    > zlikwidowane (wg. developera :)) po naszym wprowadzeniu się. Teraz okazuje

    Developerzy to święci i wiarygodni ludzie...

    --
    http://blog.hulboj.org


  • 9. Data: 2006-07-31 18:45:04
    Temat: Re: Kołatka
    Od: "Jarek" <j...@w...pl>

    Moje pytanie było proste:
    "Czy sa jakieś przepisy ograniczjace takie
    hałasy w nocy?"
    Okazuje się, że Ci, którym skończyły się tematy do dyskusji na onecie
    przesiedli się tutaj i wszystko im jedno na jaki temat piszą. Samo klikanie
    sprawia im radość. A jak jeszcze ktoś przeczyta albo (tak jak ja teraz)
    odpisze, to zaraz bedziemy mieli najdłuższą dyskucję w tej grupie. Nawet
    ciekawy jestem czy tak będzie. Natomiast w ten sposób nie uzyskam wsparcia
    wiedzą o którą prosiłem. Dlatego otwieram podwątek "DLA TYCH, KTÓRZY
    DYSPONUJĄ WIEDZĄ O PRZEPISACH PRAWNYCH, KTÓRĄ MÓGŁBYM WYKORZYSTAĆ DO
    SPOWODOWANIA WYŁĄCZENIA KOŁATKI" To chyba zbyt łopatologicznie (ale jak znam
    życie - nadal nie wystarczająco).

    Przynajmniej próbowałem ... ufff
    :)
    Jarek



    Użytkownik "Jarek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:eajdfm$jms$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
    > zlikwidowane (wg. developera :)) po naszym wprowadzeniu się. Teraz okazuje
    > się, że jeżdżą dużo częściej, gwiżdżą w nocy np. o 2 godz. a do tego PKP
    > uruchomiła kołatkę na przejeżdzie przez tory, która zakłóca nam ciszę
    > nocną. Kiedyś zacięła się i waliła przez całą noc - a mamy do nie ze 30
    > metrów. W nocy nie można otwierać okien. Czy sa jakieś przepisy
    > ograniczjace takie hałasy w nocy? Na samochody nałozony jest zakaz
    > trąbienia w miastach a na pociągi i związane z nimi "kołatki"?
    > Pozdrowienia
    > Jarek
    >



  • 10. Data: 2006-08-01 06:15:34
    Temat: Re: Kołatka
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Patrze, patrze a tu Jarek porozsypywal nastepujace haczki:
    > Dlatego otwieram podwątek "DLA TYCH, KTÓRZY
    > DYSPONUJĄ WIEDZĄ O PRZEPISACH PRAWNYCH, KTÓRĄ MÓGŁBYM WYKORZYSTAĆ DO
    > SPOWODOWANIA WYŁĄCZENIA KOŁATKI" To chyba zbyt łopatologicznie (ale jak znam
    > życie - nadal nie wystarczająco).
    Powtorze pytanie, ktore juz padlo - o jaka kolatke Ci chodzi?
    Jesli masz na mysli dzwiek ostrzegajacy o przejezdzie pociagu to nie
    masz zadnych przepisow prawnych do wykorzystania - po prostu czyjes
    zycie jest wazniejsze niz spokojny sen
    --
    badzio

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1