Witam,

mam następujący problem - jestem (a w zasadzie byłem, bo właśnie zakończyłem
karierę) zawodnikiem klubu sportowego, miałem na ten sezon kontrakt (finanse
"miesięczne" - tutaj klub sprawował się bez zarzutu). Przyslugiwał mi również
bonus za utrzymanie się w lidze w której startowaliśmy. Zasady wyliczenia tego
bonusu są ściśle określone w "regulaminie rozgrywek" - to taki dokument, który
podpisaliśmy my zawodnicy, oraz v-ce prezes zarządu. Kopii/ksera tego
dokumentu nie posiadam.

Na dzień dzisiejszy zarząd nie chce nam wypłacić bonusów (bo oni nigdy nie
wierzyli, że damy radę się utrzymać w lidze), a konkretnie - zawodnikom,
którzy zostają na przyszły rok chce wypłacić jakiś ochłap, a mnie, jako
kończącemu karierę "tera nie, ale się dowiaduj". Proszę o poradę, co mogę
jeszcze zrobić zanim udam się do prawnika. Jakieś "wezwanie przedsądowe" czy
coś w ten deseń wchodzi w grę?

PS Uprzejmie proszę o powstrzymanie się od komentarzy dot. tego, dlaczego nie
mam tego bonusu na papierze. Każdy kto zna realia amatorskiego sportu w Polsce
będzie wiedział o co chodzi...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/