-
11. Data: 2008-10-05 20:31:26
Temat: Re: Kable telewizji idące przez wlasna piwnice.
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik r...@o...pl napisał:
> Dwóch operatorów poprowadziło kabele przez moją piwnicę.
> Czy grozi mi coś za usunięcie tych kabli?
Tak.
> Czy mogę ubiegać sie o usunięcie tych instalacji ?
Nie.
Chyba, że uniemożliwiają Ci normalne korzystanie z nieruchomości.
Arek
--
www.reputacja.net
-
12. Data: 2008-10-05 20:35:18
Temat: Re: Kable telewizji idące przez wlasna piwnice.
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
>
>>>> Pomijajac pieniacka postawe autora
>>> Dlaczego pieniacką? Może używa tej piwnicy?
>> I w czym te kable mogą przeszkadzać? Ziemniaki będą się przez nie
>> gorzej przechowywać czy rower zardzewieje?
>
> Zależy jak położone... Jak tylko tak rzucone w poprzek to może być
> to
> kłopotliwe.... A może w ogóle wiszą tak w poprzek? Ciężko orzec bez
> szczegółów.
Ale on nie rozważa zmiany trasy kabli, co w uzasadnionym wypadku
mógłby próbować z operatorem załatwić, tylko ich bezwarunkowe
usunięcie. A w domu wielorodzinnym tak się nie da. Czasem przez
jedno *mieszkanie* idą instalacje do innych mieszkań, a tu krzyk
o jakiś tam kabelek w piwnicy.
-
13. Data: 2008-10-05 21:43:59
Temat: Re: Kable telewizji idące przez wlasna piwnice.
Od: "zenek" <z...@z...zz>
Użytkownik <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:41894e4d-edb9-4909-bb06-94e6649838bb@l62g2000hs
e.googlegroups.com...
Lecz w momencie
gdy instalacje byly zakładne lokal nie był jeszcze moją własnością.
------
To znaczy, że w momencie gdy stawałeś się posiadaczem, wiedziałeś, że one
tam są?
Pozdro
zenek
-
14. Data: 2008-10-06 00:09:35
Temat: Re: Kable telewizji idące przez wlasna piwnice.
Od: "d852" <d...@p...onet.pl>
zenek wrote:
> To znaczy, że w momencie gdy stawałeś się posiadaczem, wiedziałeś,
> że one tam są?
A co to zmienia w sensie prawnym ?
Jaki konkretnie przepis masz na myśli ?
-
15. Data: 2008-10-06 23:59:04
Temat: Re: Kable telewizji idące przez wlasna piwnice.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 6 Oct 2008, d852 wrote:
> zenek wrote:
>
>> To znaczy, że w momencie gdy stawałeś się posiadaczem, wiedziałeś,
>> że one tam są?
>
> A co to zmienia w sensie prawnym ?
> Jaki konkretnie przepis masz na myśli ?
Nie wiem jak zenek, ja bym zaczął od 341 KC, nie zapominając
o istnieniu 352.2 KC.
"Udostępnienie celem poprowadzenia linii" to IMO służebność, posiada
ją dysponent sieci, wiedziałeś o jej istnieniu w momencie zakupu
(odpada "zła wiara") i do tego domniemuje się jej zgodność ze
stanem prawnym (niezależnie od złej czy dobrej wiary posiadacza).
Fakt braku natychmiastowej reakcji powoduje pytanie, czy godziłeś
się na nieodpłatną służebność, dlaczego, i dlaczego nie (teraz).
IMVHO nie ma lekko.
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2008-10-18 09:28:40
Temat: Re: Kable telewizji idące przez wlasna piwnice.
Od: R3dips <r...@o...pl>
Witam po dłuższej przerwie i thx za odpowiedzi. Sytuacja wygląda w ten
sposób że jest to mieszkanie w bloku, dopiero niedawno wykupione na
własność. W związku z tym oczywiste jest, że wiedziałem ze kable idą
przez moją piwnice, ale wcześniej nie miałem na to wpływu. Z
operatorami tych instalacji rozmawiałem i jak twierdzą jest to 1 taki
przypadek, że komuś to przeszkadza. Na obecną chwilę nic nie udało mi
się z nimi ustalić, gdyż chyba sami nie wiedzą co z tym fantem zrobić
i cisza mimo tego, że mieli się odezwać. Ale fakty są takie, że
piwnica w tym momencie jest moją własnością i chyba mam prawo czegoś
się domagać. Sprawę próbowałem rozwiązać też z administracją z uwagi,
że to ona musiała się zgodzić na prowadzenie tych instalacji. Biorąc
pod uwagę fakt, że piwnica jest bardzo mała i usytuowana w takim
miejscu, w którym idą przez nią wszystkie możliwe węzły min.
instalacja doprowadzającą wodę, kanalizacyjna itp. Już nie raz
zdarzało się, że po przyjściu z pracy piwnica otwarta i wszystko
zalane, wiadomo czym a ekipa siedzi w piwnicy i przepycha, bo gościowi
na parterze zalewało łazienkę . W dodatku jeszcze te kable, które są
może i najmniej uciążliwe ale jednak przeszkadzają. Może i niektórzy
użytkownicy nie korzystają ze swoich piwnic, ale jak tak i dalej mam
zamiar to robić. A jeżeli jest jakikolwiek cień szansy na to, że mogę
się z tego tytułu o coś ubiegać to na pewno będę walczył o swoje. W
administracji ubiegałem się też o zmianę piwnicy bo korzystanie z tej
jest naprawdę uciążliwie, a jest jedna opuszczona a zarazem dużo
większa, lecz zgodzili się tylko na jej wynajęcie za odpowiednią
opłatą, na co oczywiście się nie zgodziłem. Jeżeli chodzi o kable to
wiadomo, że ich nie usunę, bo pozbawiłbym duże grono użytkowników
dostępu do sygnału tv, a chce to rozwiązać w inny sposób. W związku z
czym moje pytanie. Co mogę o obecnej sytuacji zrobić ewentualnie na
jakie przepisy się powołać, bo raczej trudno będzie się dogadać z
jednymi i drugimi chociaż ciągle mam nadzieje. Z góry dziękuje za odp.
-
17. Data: 2008-10-18 10:33:36
Temat: Re: Kable telewizji idące przez wlasna piwnice.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 18 Oct 2008, R3dips wrote:
> Witam po dłuższej przerwie i thx za odpowiedzi. Sytuacja wygląda w ten
> sposób że jest to mieszkanie w bloku, dopiero niedawno wykupione na
> własność. W związku z tym oczywiste jest, że wiedziałem ze kable idą
> przez moją piwnice, ale wcześniej nie miałem na to wpływu.
IMVHO wszystkie problemy właśne z tego się biorą.
Kupiłeś piwnicę "jaka jest każdy widzi", i w sumie to należało od
sprzedającego zażądać obniżenia ceny "bo ta piwnica to mało warta
jest, a mieszkanie bez piwnicy też".
Może ktoś skomentuje, czy takie położenie kabli w piwnicy traktować
należy jako wynajem (części powierzchni pod kable).
> operatorami tych instalacji rozmawiałem i jak twierdzą jest to 1 taki
> przypadek, że komuś to przeszkadza. Na obecną chwilę nic nie udało mi
> się z nimi ustalić, gdyż chyba sami nie wiedzą co z tym fantem zrobić
Pewnie tak :)
> administracji ubiegałem się też o zmianę piwnicy bo korzystanie z tej
> jest naprawdę uciążliwie, a jest jedna opuszczona a zarazem dużo
> większa, lecz zgodzili się tylko na jej wynajęcie za odpowiednią
> opłatą, na co oczywiście się nie zgodziłem. Jeżeli chodzi o kable to
> wiadomo, że ich nie usunę, bo pozbawiłbym duże grono użytkowników
...ale jak rozumiem nie wykluczasz, że jest to jedna z metod nacisku
na spółdzielnię żeby zgodziła się zamienić piwnice? :D
Niestety jest ryzyko, że w razie sporu "na noże" sp-nia postawi
na swoim, kable każe poprowadzić którędyś indziej a na Ciebie
wszyscy będą wilkiem patrzeć :(
pzdr, Gotfryd