Cześć,

czy jeżeli ktoś regularnie okrada pracodawcę na małe kwoty, to jest to
seria oddzielnych wykroczeń czy jedno przestępstwo?

Czy takie działanie podlega ściganiu z urzędu czy tylko na wniosek
pracodawcy?


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry

On Sun, 10 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

> Cześć,
>
> czy jeżeli ktoś regularnie okrada pracodawcę na małe kwoty, to jest to seria
> oddzielnych wykroczeń czy jedno przestępstwo?

To obejrzałeś:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czyn_ci%C4%85g%C5%82y
?

> Czy takie działanie podlega ściganiu z urzędu czy tylko na wniosek
> pracodawcy?


http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,9,9,238,4343
3,20130101,wykroczenia-przeciwko-mieniu.html
...pierwszy artykuł (119), tylko dla osób najbliższych jest "na żądanie".

Oczywiście to abstrahuje od koniecznosci *zgłoszenia*, bo niby skąd
policja ma wiedzieć czy to nie jest wynagrodzenie pracownika
(w naturze), nawet jakby wiedziała że coś wynosi.

pzdr, Gotfryd

do góry

W dniu 11.03.2013 21:09, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Sun, 10 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>> czy jeżeli ktoś regularnie okrada pracodawcę na małe kwoty, to jest to
>> seria
>> oddzielnych wykroczeń czy jedno przestępstwo?
> To obejrzałeś:
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Czyn_ci%C4%85g%C5%82y
> ?

,,w realizacji z góry powziętego zamiaru''

Czyli w opisywanym przypadku nie ma to zastosowania, bo gość podżera z
kasy pieniądze nie w realizacji z góry powziętego zamiaru nazbierania na
samochód/dom/etc tylko np. ot tak, raz se weźmie na piwo, raz na
cukierki, raz dla jaj....


>> Czy takie działanie podlega ściganiu z urzędu czy tylko na wniosek
>> pracodawcy?
> http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,9,9,238,4343
3,20130101,wykroczenia-przeciwko-mieniu.html
> ...pierwszy artykuł (119), tylko dla osób najbliższych jest "na żądanie".

Czyli jak pracodawca mu wybaczył, to i tak może być ścigany?

> Oczywiście to abstrahuje od koniecznosci *zgłoszenia*, bo niby skąd
> policja ma wiedzieć czy to nie jest wynagrodzenie pracownika
> (w naturze), nawet jakby wiedziała że coś wynosi.

Gość może się na przykład przyznać. Albo doniosą inni pracownicy albo
inni co wiedzieli.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry

On Mon, 11 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

> Czyli jak pracodawca mu wybaczył, to i tak może być ścigany?

Trudne pytanie, ale tak wychodzi.
Ale jest problem dowodowy: "inni co wiedzieli" musieliby odpowiedzieć
na pytanie, dlaczego nie powiadomili zainteresowanego (pracodawcę
znaczy).

pzdr, Gotfryd

do góry