Jestem matką 5 miesiecznej coreczki. Mieszkam z rodzicami. Zarabiam okolo 1500
zl netto. Ojciec dziecka jest kawalerem. Zarabia okolo 2000 zl netto. Dziecko
uznal, ale nie bierze zadnego udzialu w kosztach utrzymania dziecka. Czy moge
od niego zadac alimentow? W jakiej wysokosci? Czy w razie przegranej sprawy
bede musiala poniesc koszty procesu i ile one wynosza?
Czy jakies znaczenie ma fakt, ze moj Tato jest bardzo ciezko chory i musze
rodzicow wspierac takze finansowo?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Tehaanu" <t...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:2c43.00001701.406de34e@newsgate.onet.pl...
> Jestem matką 5 miesiecznej coreczki. Mieszkam z rodzicami. Zarabiam
okolo 1500
> zl netto. Ojciec dziecka jest kawalerem. Zarabia okolo 2000 zl netto.
Dziecko
> uznal, ale nie bierze zadnego udzialu w kosztach utrzymania dziecka.
Czy moge
> od niego zadac alimentow? W jakiej wysokosci?

jak najbardzej alimenty dziecku sie naleza.
mysle, ze jezeli ojciec niema zadnych innych zobowiazan alimentacyjnych
to pewnie do 600 zl, 400 to minimum

Czy w razie przegranej sprawy
> bede musiala poniesc koszty procesu i ile one wynosza?

tej sprawy niemozesz "przegrac" w calosci, jest to b.malo prawdopodobne

> Czy jakies znaczenie ma fakt, ze moj Tato jest bardzo ciezko chory i
musze
> rodzicow wspierac takze finansowo?
IMHO tak

pozdro

do góry