> A co ma do tego fakt zameldowania? Przecież w spółdzielni (a masz na myśli
> chyba taki przypadek) składasz tylko oświadczenie o ilości osób
> zamieszkujących lokal a nie musisz się w ogóle w takim lokalu meldować.
> yamma
>
Ale w druga strone to juz gorzej :-)

Pozdrawiam

Marcin

do góry

Robert Tomasik wrote:
> To, że artykuł ten utracił moc niewiele zmienia w tym wypadku bo ma
> zastosowanie druga część tego zdania.

Aby na pewno?

> Miejsca stałego pobytu ustalić nie można. Nie można, bo generalnie w nowym
> miejscu pobytu taka osoba powinna się zameldować, czego jak wynika z postu
> nie zrobiła.

Ale ona przebywa za granicą, więc za bardzo zameldować się tam nie może.
A miejsce pobytu znamy.


KG

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:brksrh$b6j$9@inews.gazeta.pl

> [........................]
> Ale te głowy, od których jest to liczone są zliczane na podstawie tego,
> co podasz w administracji,a nie w Urzędzie. Po drugie, to raczej
> nietrafny jest pogląd o negatywnych skutkach. Po prostu jak tej osoby
> nie zgłosi, to okrada pozostałych właścicieli mieszkań w danym domu.

Oczywiście, ale nie ma nic "na gębę". Ja aby nie
ponosić tych kosztów gdy syn poszedł do wojska
musiałem do administracji dostarczyć stosowne
zaświadczenie.

--
Pozdrawiam - Andy_K.
"(...) Przechodzień nie miał żadnego pomysłu jak uciekać, więc go przejechałem."
www.amikom.com.pl

do góry