Witam,
Na moim osiedlu dziala Aster-City i swiadczy uslugi internetowe. Oprocz nich
moge ewentualnie korzystac z modemu lub Neostrady. Jednak kazde z tych
rozwiazan jest moim zdaniem (a i moich znajomych rowniez) niekorzystne
zarowno cenowo jak i jakosciowo.
Dzwonilem do firmy swiadczacej niezaleznie od telefonu i tv stale lacza
internetowe, ale okazuje sie ze spoldzielnia nie pozwala im na polozenie
kabli dlatego ze jest juz Aster-City, mimo ze sa zainteresowane osoby.
Co robic? Czy musi zebrac sie oprocz mnie i znajomych wieksza grupa chetnych
na takie podlaczenie i wtedy spoldzielnia nie bedzie miala prawa zabronic
nam skorzystania z uslug tej firmy? Jaka jest sila nas (mieszkancow) w
decydowaniu o tym kto i co ma nam oferowac? Jakim prawem spoldzielnia
narzuca nam wybor dostawcy internetu? Co musimy zrobic zeby jako grupa moc
wybrac wlasnego dostawce?
Dzieki z gory za pomoc.

do góry

Piotrek wrote:

[cut]
> Jakim prawem
> spoldzielnia narzuca nam wybor dostawcy internetu? Co musimy zrobic zeby
> jako grupa moc wybrac wlasnego dostawce?

Jakiś czas temu w wątku "wyłączność na internet na terenie sm (długie)"
rozpytywałem o ten temat. Przeglądnij może wątek na
http://groups.google.pl/ .
Jedena z osób wyjaśniła mi potem na priva zawiłości stosunków
SM<->członkowie spółdzielni. Jeśli będziesz chciał dalszego infa, a osoba
ta wyrazi zgodę mogę podesłać Ci naszą pocztę.

Ogólnie sprawa jest przegrana. Muszisz sprawę załatwiać kanałami SM, a ta
przecie ma własne (często niezbyt legalne) powody aby mówić nie. I niestety
ma za sobą prawo.

Zgodnie z mą obecną wiedzą jedynym wyjściem jest odejście ze spółdzielni i
przetworzenie mieszkania na wydzieloną własność. Wtedy masz przynajmniej
podstawy aby czegoś żadać.

Pozdrawiam

--
Adam Szpakowski
Gliwickie Stowarzyszenie Internautów - "GSI"

do góry

Użytkownik "Adam Szpakowski" <w...@p...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:att0dc$npe$1@zeus.polsl.gliwice.pl...

> Jakiś czas temu w wątku "wyłączność na internet na terenie sm (długie)"
Dzieki wielkie. Zapoznalem sie z tematem i faktycznie wyglada to tragicznie.
Spoldzielnia czuje sie Bogiem i mimo wczesniejszych pozwolen, teraz pewnie
ktos z tej firmy TV posmarowal i uzyskal wylacznosc na dostawe internetu
:[ Krew czlowieka zalewa...

> Jedena z osób wyjaśniła mi potem na priva zawiłości stosunków
> SM<->członkowie spółdzielni. Jeśli będziesz chciał dalszego infa, a osoba
> ta wyrazi zgodę mogę podesłać Ci naszą pocztę.
Z przyjemnoscia zapoznalbym sie szerzej z tematem, wiec jesli mozna to
poprosze o te informacje na priv.

> Ogólnie sprawa jest przegrana. Muszisz sprawę załatwiać kanałami SM, a ta
> przecie ma własne (często niezbyt legalne) powody aby mówić nie. I
niestety
> ma za sobą prawo.
No tak, jak nie bede mial wujka prezesa w spoldzielni to pewnie nic nie
wskoram, ale trzeba walczyc! Zawsze mozna zebrac chetnych ludzi, podpisy,
podanie ze lokatorzy chca i moze cos sie uda...

> Zgodnie z mą obecną wiedzą jedynym wyjściem jest odejście ze spółdzielni i
> przetworzenie mieszkania na wydzieloną własność. Wtedy masz przynajmniej
> podstawy aby czegoś żadać.
Niestety watpliwe szanse zeby wszyscy co chca internet zdecydowali sie na
takie przeksztalcenie wlasnosciowe :(

Pozdrawiam
Piotrek

do góry