-
1. Data: 2024-04-10 19:50:46
Temat: Jak uzyskać pomoc w sali szpitalnej? Dzwoniąc na 112
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
[Za soc.culture.polish]
No jak tak można zniesławiać służbę zdrowia nie w ogóle ale bardzo
konkretną placówkę?
https://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,pacjentka-
ze-szpitalnego-lozka-dzwonila-na-112--nastepnego-dni
a-zmarla,artykul,06545624.html
> Pacjentka ze szpitalnego łóżka dzwoniła na 112. Nazajutrz nie
> żyła. "Personel mógł spać"
> ; 10.04.2024
>
> Leżąca na oddziale pacjentka po zabiegu kardiologicznym nie mogła
> doprosić się szpitalnego personelu o pomoc. Zrozpaczoną kobietę
> uratował dyspozytor numeru 112, który dodzwonił się do
> placówki. Chorej udzielono pomocy, ale następnego dnia zmarła. Szpital
> twierdzi, że zgon to efekt choroby. Placówka wyjaśnia
> sprawę. [...]. Sprawę jako pierwsza opisała "Gazeta Wyborcza". [...]
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,308708
51,pacjentka-ze-szpitala-dzwonila-na-112-nikt-nie-sl
yszal-jak.html
> Pacjentka szpitala bezskutecznie wzywała w nocy z sali pomocy, więc
> zadzwoniła na tel. 112. Kobieta nie przeżyła
> ; 10.04.2024, 05:05
> [...] Do zdarzenia doszło na oddziale intensywnej opieki kardiologicznej
> Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu
> Medycznego przy ul. Lindleya. [...]
--
A. Filip
| Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny.
| (Przysłowie norweskie)
-
2. Data: 2024-04-10 21:15:52
Temat: Re: Jak uzyskać pomoc w sali szpitalnej? Dzwoniąc na 112
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 10.04.2024 o 19:50, A. Filip pisze:
> No jak tak można zniesławiać służbę zdrowia nie w ogóle ale bardzo
> konkretną placówkę?
>
> https://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,pacjentka-
ze-szpitalnego-lozka-dzwonila-na-112--nastepnego-dni
a-zmarla,artykul,06545624.html
>> Pacjentka ze szpitalnego łóżka dzwoniła na 112. Nazajutrz nie
>> żyła. "Personel mógł spać"
>> ; 10.04.2024
>>
>> Leżąca na oddziale pacjentka po zabiegu kardiologicznym nie mogła
>> doprosić się szpitalnego personelu o pomoc. Zrozpaczoną kobietę
>> uratował dyspozytor numeru 112, który dodzwonił się do
>> placówki. Chorej udzielono pomocy, ale następnego dnia zmarła. Szpital
>> twierdzi, że zgon to efekt choroby. Placówka wyjaśnia
>> sprawę. [...]. Sprawę jako pierwsza opisała "Gazeta Wyborcza". [...]
>
> https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,308708
51,pacjentka-ze-szpitala-dzwonila-na-112-nikt-nie-sl
yszal-jak.html
>> Pacjentka szpitala bezskutecznie wzywała w nocy z sali pomocy, więc
>> zadzwoniła na tel. 112. Kobieta nie przeżyła
>> ; 10.04.2024, 05:05
>> [...] Do zdarzenia doszło na oddziale intensywnej opieki kardiologicznej
>> Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu
>> Medycznego przy ul. Lindleya. [...]
>
To, że pacjentka mogła w sposób niezauważony dla obsady Intensywnej
Terapii korzystać z telefonu nie najlepiej o tej obsadzie świadczy.
Natomiast niekoniecznie musi to mieć związek z jej zgonem.
--
(~) Robert Tomasik
-
3. Data: 2024-04-10 21:21:29
Temat: Re: Jak uzyskać pomoc w sali szpitalnej? Dzwoniąc na 112
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 10.04.2024 o 21:15, Robert Tomasik pisze:
> To, że pacjentka mogła w sposób niezauważony dla obsady Intensywnej
> Terapii korzystać z telefonu nie najlepiej o tej obsadzie świadczy.
W sumie czemu?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
4. Data: 2024-04-10 21:29:33
Temat: Re: Jak uzyskać pomoc w sali szpitalnej? Dzwoniąc na 112
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 10.04.2024 o 21:21, Shrek pisze:
>> To, że pacjentka mogła w sposób niezauważony dla obsady Intensywnej
>> Terapii korzystać z telefonu nie najlepiej o tej obsadzie świadczy.
> W sumie czemu?
>
W sali intensywnej opieki medycznej - o ile wiem - jest jedna
pielęgniarka na dwóch pacjentów. Dwaj pacjenci leżą obok siebie na sali
i zasadniczo nie powinna wychodzić bez pozostawienia zastępstwa. No to
powinna zauważyć, że ktoś dzwoni.
Nie wypowiadam się co do potrzeby tej pomocy, czy też zasadności
telefonu na 112, bo to osobna sprawa.
--
(~) Robert Tomasik
-
5. Data: 2024-04-10 21:55:07
Temat: Re: Jak uzyskać pomoc w sali szpitalnej? Dzwoniąc na 112
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 10.04.2024 o 21:15, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 10.04.2024 o 19:50, A. Filip pisze:
>
>> No jak tak można zniesławiać służbę zdrowia nie w ogóle ale bardzo
>> konkretną placówkę?
>>
>> https://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,pacjentka-
ze-szpitalnego-lozka-dzwonila-na-112--nastepnego-dni
a-zmarla,artykul,06545624.html
>>> Pacjentka ze szpitalnego łóżka dzwoniła na 112. Nazajutrz nie
>>> żyła. "Personel mógł spać"
>>> ; 10.04.2024
>>>
>>> Leżąca na oddziale pacjentka po zabiegu kardiologicznym nie mogła
>>> doprosić się szpitalnego personelu o pomoc. Zrozpaczoną kobietę
>>> uratował dyspozytor numeru 112, który dodzwonił się do
>>> placówki. Chorej udzielono pomocy, ale następnego dnia zmarła. Szpital
>>> twierdzi, że zgon to efekt choroby. Placówka wyjaśnia
>>> sprawę. [...]. Sprawę jako pierwsza opisała "Gazeta Wyborcza". [...]
>>
>> https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,308708
51,pacjentka-ze-szpitala-dzwonila-na-112-nikt-nie-sl
yszal-jak.html
>>> Pacjentka szpitala bezskutecznie wzywała w nocy z sali pomocy, więc
>>> zadzwoniła na tel. 112. Kobieta nie przeżyła
>>> ; 10.04.2024, 05:05
>>> [...] Do zdarzenia doszło na oddziale intensywnej opieki kardiologicznej
>>> Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu
>>> Medycznego przy ul. Lindleya. [...]
>>
> To, że pacjentka mogła w sposób niezauważony dla obsady Intensywnej
> Terapii korzystać z telefonu nie najlepiej o tej obsadzie świadczy.
Żaden problem. Pacjenci zgłaszają potrzebę innym pacjentom i
odwiedzającym bo nie mają w zasięgu dzwonka albo nie umieją go użyć
(pierwsze zdania artykułu wspominają o starszej pani). To jest jakieś
totalne dno. Byłem w szpitalu u kogoś i np odnotowałem pełen kubek o
godzinie 12-tej u osoby, która na pewno samodzielnie go nie naleje ani
nie wypije, jak śniadanie jest pewnie o 7 lub 8. Nie całkiem ogarniam,
jak lekarze mogą na to nie zwracać uwagi skoro generalnie wydają się
wykonywać swoją pracę normalnie. To nie dziwota, że ludzie idą do
szpitala i umierają.
> Natomiast niekoniecznie musi to mieć związek z jej zgonem.
Niekoniecznie rzecz jest w zgonie, było o udzieleniu pomocy po telefonie.
-
6. Data: 2024-04-10 22:16:56
Temat: Re: Jak uzyskać pomoc w sali szpitalnej? Dzwoniąc na 112
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 10.04.2024 o 21:21, Shrek pisze:
>
>>> To, że pacjentka mogła w sposób niezauważony dla obsady Intensywnej
>>> Terapii korzystać z telefonu nie najlepiej o tej obsadzie świadczy.
>> W sumie czemu?
>>
> W sali intensywnej opieki medycznej - o ile wiem - jest jedna
> pielęgniarka na dwóch pacjentów. Dwaj pacjenci leżą obok siebie na
> sali i zasadniczo nie powinna wychodzić bez pozostawienia
> zastępstwa. No to powinna zauważyć, że ktoś dzwoni.
>
> Nie wypowiadam się co do potrzeby tej pomocy, czy też zasadności
> telefonu na 112, bo to osobna sprawa.
<cynizm> Problem zostanie rozwiązany przez odbieranie pacjentom
telefonów (na najmniej na oddziałach intensywnej terapii) żeby
"nie zakłócały pracy aparatury medycznej"? </cynizm>
A poważniej: Widać te [...] muszą mieć bat analogiczny jak maszyniści
pociągów (sprawdzanie czy reaguje/nie śpi/jest przytomny).
--
A. Filip
| Kiedy pierwszy wóz staje, karawana się zatrzymuje.
| (Przysłowie chińskie)
-
7. Data: 2024-04-10 22:41:50
Temat: Re: Jak uzyskać pomoc w sali szpitalnej? Dzwoniąc na 112
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 10.04.2024 o 21:55, io pisze:
>> To, że pacjentka mogła w sposób niezauważony dla obsady Intensywnej
>> Terapii korzystać z telefonu nie najlepiej o tej obsadzie świadczy.
>
> Żaden problem. Pacjenci zgłaszają potrzebę innym pacjentom i
> odwiedzającym bo nie mają w zasięgu dzwonka albo nie umieją go użyć
> (pierwsze zdania artykułu wspominają o starszej pani). To jest jakieś
> totalne dno. Byłem w szpitalu u kogoś i np odnotowałem pełen kubek o
> godzinie 12-tej u osoby, która na pewno samodzielnie go nie naleje ani
> nie wypije, jak śniadanie jest pewnie o 7 lub 8. Nie całkiem ogarniam,
> jak lekarze mogą na to nie zwracać uwagi skoro generalnie wydają się
> wykonywać swoją pracę normalnie. To nie dziwota, że ludzie idą do
> szpitala i umierają.
Ale to sala intensywnej terapii, a nie szpitalna.
--
(~) Robert Tomasik
-
8. Data: 2024-04-10 23:02:19
Temat: Re: Jak uzyskać pomoc w sali szpitalnej? Dzwoniąc na 112
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 10.04.2024 o 22:41, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 10.04.2024 o 21:55, io pisze:
>>> To, że pacjentka mogła w sposób niezauważony dla obsady Intensywnej
>>> Terapii korzystać z telefonu nie najlepiej o tej obsadzie świadczy.
>>
>> Żaden problem. Pacjenci zgłaszają potrzebę innym pacjentom i
>> odwiedzającym bo nie mają w zasięgu dzwonka albo nie umieją go użyć
>> (pierwsze zdania artykułu wspominają o starszej pani). To jest jakieś
>> totalne dno. Byłem w szpitalu u kogoś i np odnotowałem pełen kubek o
>> godzinie 12-tej u osoby, która na pewno samodzielnie go nie naleje ani
>> nie wypije, jak śniadanie jest pewnie o 7 lub 8. Nie całkiem ogarniam,
>> jak lekarze mogą na to nie zwracać uwagi skoro generalnie wydają się
>> wykonywać swoją pracę normalnie. To nie dziwota, że ludzie idą do
>> szpitala i umierają.
>
> Ale to sala intensywnej terapii, a nie szpitalna.
Oddział intensywnej opieki kardiologicznej itd. Jaka sala nie wiem i co
ewentualnie z tego wynika dla standardu. To, co opisałem nie było na
kardiologicznym, ale na kardiologicznym też kiedyś byłem. Tam z kolei
znana była pielęgniarka, która 'nie podniesie pacjenta bo boi się o swój
kręgosłup'. Samo w sobie jeszcze o niczym nie musi świadczyć, nie
pomagamy kosztem swojego zdrowia, możemy np wezwać swoją pomoc, ale
jeśli nie pomagamy to nie pomagamy a nie bajerujemy wszystkich że
pomagamy a oni głupi cieszą się aż do szpitala nie dostaną się i sami
nie przekonają jak jest.
-
9. Data: 2024-04-11 06:34:37
Temat: Re: Jak uzyskać pomoc w sali szpitalnej? Dzwoniąc na 112
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 10.04.2024 o 21:29, Robert Tomasik pisze:
>>> To, że pacjentka mogła w sposób niezauważony dla obsady Intensywnej
>>> Terapii korzystać z telefonu nie najlepiej o tej obsadzie świadczy.
>> W sumie czemu?
>>
> W sali intensywnej opieki medycznej - o ile wiem - jest jedna
> pielęgniarka na dwóch pacjentów. Dwaj pacjenci leżą obok siebie na sali
> i zasadniczo nie powinna wychodzić bez pozostawienia zastępstwa. No to
> powinna zauważyć, że ktoś dzwoni.
Ale dlaczego akurat cię boli że akurat fakt korzystania z telefonu
pozostał niezauważony przez personel a nie to że oni nie zauważyli że
ona wzywała pomocy?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
10. Data: 2024-04-11 06:46:34
Temat: Re: Jak uzyskać pomoc w sali szpitalnej? Dzwoniąc na 112
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 10.04.2024 o 22:16, A. Filip pisze:
> Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
>> Nie wypowiadam się co do potrzeby tej pomocy, czy też zasadności
>> telefonu na 112, bo to osobna sprawa.
>
> <cynizm> Problem zostanie rozwiązany przez odbieranie pacjentom
> telefonów (na najmniej na oddziałach intensywnej terapii) żeby
> "nie zakłócały pracy aparatury medycznej"? </cynizm>
No właśnie się "zdziwiłem" że Robert widzi problem nie w tym, że babka
nie mogła doprosić się pomocy na intensynej terapii a w tym że udało się
jej zadzwonić. "powiedz coś po kulsońsku";)
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!