-
1. Data: 2006-10-03 21:30:40
Temat: Izba wytrzeźwień, niesluszne zatrzymanie, sprawa.
Od: "elą zion" <p...@g...com>
Zostałem niesłusznie wg. mnie zatrzymany przez policje i odstawiony
na izbę. Postawiono mi zarzut stworzenia zagrożenia dla ruchu, czy
cos takiego, bo rzekomo stałem na srodku ulicy (oczywiscie klamstwo) i
uczestniczylem w bojce (kolejne oszczerstwo). Wszystko widzial trzezwy
swiadek..
Mialem dostac za to mandat ale oczywiscie go nie przyjalem, sprawa
trafila do sadu grodzkiego. Pyt. nr 1. jakie moga byc ew. koszty po
przegraniu?
Druga sprawa to skarga na funkcjonariuszy za nedopelnienie obowiazkow..
skierowana rowniez do sadu. I pytanie podobne j/w.
Kolejny problem to oplata za izbe. Jesli zostalem nieslusznie
zatrzymany, to i nieslusznie bylem na izbie..
Wiadomo, ze:
"Osoby w stanie nietrzeźwości, które swoim zachowaniem dają powód
do
zgorszenia, znajdują się w okolicznościach zagrażających ich
życiu lub
zdrowiu albo zagrażają życiu lub zdrowiu innych osób, mogą być
doprowadzone
do izby wytrzeźwień, zwanej dalej "izbą", przez funkcjonariuszy
Policji,
pracowników izby lub inne osoby."
I tak najwidoczniej twierdzili szanowni funkcjonariusze.. co wg.
zatrzymanych i swiadka najzwyczajniej mija sie z prawda.
Pyt. nr 3. Mam 7 dni na odwolanie sie od skierowania do Izby.. do Sadu
Rejonowego, wydzialu karnego, czy mam 'szanse' (bo w kwestii
interpretacji wszelkich przepisow o 'podejrzeniach' trzeba mowic o
'szansach') wygrac? i znowu ew. koszty.. (czasami chodzi o zasady.. ale
czasami musza ustapic miejsca chorym procedurom).
Wiem, ze owe szanse zwieszylyby sie, gdybym wygral sprawe z mandatem..
ale wiadomo, ze potrwa to dluzej niz 7 dni..
Pyt nr. 4, Pan Komendant wspominal o 'podejrzeniach' jakie mogli miec
funkcjonariusze.. niekoniecznie slusznych.. ale skoro juz byly
podejrzenia.. i byly promile.. to mogli zatrzymac? Za bycie nietrzezwym
zadna kara nie grozi!
Dzieki!
-
2. Data: 2006-10-03 21:58:17
Temat: Re: Izba wytrzeźwień, niesluszne zatrzymanie, sprawa.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "elą zion" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:1159911039.950156.146540@k70g2000cwa.googlegrou
ps.com...
> Mialem dostac za to mandat ale oczywiscie go nie przyjalem, sprawa
> trafila do sadu grodzkiego. Pyt. nr 1. jakie moga byc ew. koszty po
> przegraniu?
Niewielkie. Rząd do 100 zł.
> Druga sprawa to skarga na funkcjonariuszy za nedopelnienie obowiazkow..
> skierowana rowniez do sadu. I pytanie podobne j/w.
Poczekaj na wyrok ueniwinniający. Będzie łatwiej.
> Kolejny problem to oplata za izbe. Jesli zostalem nieslusznie
> zatrzymany, to i nieslusznie bylem na izbie..
Chwilowo nic z tym moim zdaniem nie zrobisz. Dopiero gdyby Ci się udało dowieść
niesłusznego zatrzymania, to wówczas będziesz miał szansę na odszkodowanie z
Policji.
> I tak najwidoczniej twierdzili szanowni funkcjonariusze.. co wg.
> zatrzymanych i swiadka najzwyczajniej mija sie z prawda.
To już musi ocenić sąd.
> Pyt. nr 3. Mam 7 dni na odwolanie sie od skierowania do Izby.. do Sadu
> Rejonowego, wydzialu karnego, czy mam 'szanse' (bo w kwestii
> interpretacji wszelkich przepisow o 'podejrzeniach' trzeba mowic o
> 'szansach') wygrac?
Policjanto skądś się to Twoje stanie na ulicy musiało wziąć. Nie wykluczone, że
ktoś do nich zadzwonił. Nie można wykluczyć nawet, ze wprowadził ich w błąd. Bo
idiotów na tym świecie nie braku i dla draki ktoś mógł powiedzieć, ze tak i tak
wyglądający chłop po pijaku ruchem kieruje. Przyjechali i zastali Ciebie. Stałeś
już na chodniku, no ale uznali, że należy Cię wywieść na izbę. Czy bierzesz taką
ewentualność pod uwagę?
> Pyt nr. 4, Pan Komendant wspominal o 'podejrzeniach' jakie mogli miec
> funkcjonariusze.. niekoniecznie slusznych.. ale skoro juz byly
> podejrzenia.. i byly promile.. to mogli zatrzymac? Za bycie nietrzezwym
> zadna kara nie grozi!
Czyli ja bym się skłaniał do mojej ostatniej tezy. Ktoś zadzwonił i powiedział,
ze łazisz po skrzyżowaniu. Skoro sprawa trafiła do sądu, to pewnie tego "ktosia"
ujrzysz jako świadka.
-
3. Data: 2006-10-04 06:14:55
Temat: Re: Izba wytrzeźwień, niesluszne zatrzymanie, sprawa.
Od: "Olo" <O...@s...lodz.pl>
>Zostałem niesłusznie wg. mnie zatrzymany przez policje i odstawiony
>na izbę. Postawiono mi zarzut stworzenia zagrożenia dla ruchu, czy
a czy byłeś trzeźwy??
Pzdr
-
4. Data: 2006-10-04 06:31:47
Temat: Re: Izba wytrzeźwień, niesluszne zatrzymanie, sprawa.
Od: "Krzysztof" <o...@w...pl>
Kolejny problem to oplata za izbe. Jesli zostalem nieslusznie
zatrzymany, to i nieslusznie bylem na izbie..
Chyba jednak nie - z tego co wiem przed przyjeciem na izbe wytrzeznien
lekarz sprawdza, czy jestes nietrzezwy , wiec wyglada na to ,ze pod wplywem
byles. A jak byles nioetrzezwy to trafiles wlasciwie ;)
K.
-
5. Data: 2006-10-04 10:25:12
Temat: Re: Izba wytrzeźwień, niesluszne zatrzymanie, sprawa.
Od: "Troll Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Olo napisał(a):
>> Zostałem niesłusznie wg. mnie zatrzymany przez policje i odstawiony
>> na izbę. Postawiono mi zarzut stworzenia zagrożenia dla ruchu, czy
>
> a czy byłeś trzeźwy??
a nawet jezlei nie byl to co to zmienia?
P.
-
6. Data: 2006-10-04 14:33:28
Temat: Re: Izba wytrzeźwień, niesluszne zatrzymanie, sprawa.
Od: "elą zion" <p...@g...com>
Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "elą zion" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:1159911039.950156.146540@k70g2000cwa.googlegrou
ps.com...
[cut]
> Policjanto skądś się to Twoje stanie na ulicy musiało wziąć. Nie wykluczone, że
> ktoś do nich zadzwonił. Nie można wykluczyć nawet, ze wprowadził ich w błąd. Bo
> idiotów na tym świecie nie braku i dla draki ktoś mógł powiedzieć, ze tak i tak
> wyglądający chłop po pijaku ruchem kieruje. Przyjechali i zastali Ciebie. Stałeś
> już na chodniku, no ale uznali, że należy Cię wywieść na izbę. Czy bierzesz taką
> ewentualność pod uwagę?
>
> > Pyt nr. 4, Pan Komendant wspominal o 'podejrzeniach' jakie mogli miec
> > funkcjonariusze.. niekoniecznie slusznych.. ale skoro juz byly
> > podejrzenia.. i byly promile.. to mogli zatrzymac? Za bycie nietrzezwym
> > zadna kara nie grozi!
>
> Czyli ja bym się skłaniał do mojej ostatniej tezy. Ktoś zadzwonił i powiedział,
> ze łazisz po skrzyżowaniu. Skoro sprawa trafiła do sądu, to pewnie tego "ktosia"
> ujrzysz jako świadka.
Pierwsze primo, dzieki za odp.
Po drugie primo:
Nie wydaje mi się, zeby ktos zawiadamial.. bo w sumie szlismy po
chodniku cały czas, a policja (w cywilu) pojawila sie w niewlasciwym
miejscu i w niewlasciwym czasie.. kiedy sie zegnalismy, moze troche
bardziej entuzjastycznie niz zwykle 'czesc'.. A ze system wynagradzania
zalezy zdaje sie od skutecznosci i sprzyjajacych statystyk, to trzeba
bylo kogos zgarnac.
Ciekawe jest tez, ze jesli byla to bojka, nikt nie probowal ustalac..
kto z kim i dlaczego? a moze kto na kogo?
-
7. Data: 2006-10-04 14:37:37
Temat: Re: Izba wytrzeźwień, niesluszne zatrzymanie, sprawa.
Od: "elą zion" <p...@g...com>
Krzysztof napisał(a):
> Kolejny problem to oplata za izbe. Jesli zostalem nieslusznie
> zatrzymany, to i nieslusznie bylem na izbie..
>
> Chyba jednak nie - z tego co wiem przed przyjeciem na izbe wytrzeznien
> lekarz sprawdza, czy jestes nietrzezwy , wiec wyglada na to ,ze pod wplywem
> byles. A jak byles nioetrzezwy to trafiles wlasciwie ;)
>
> K.
Trafilem dobrze, ale czy byly ku temu uzasadnione podstawy?
Zacytowalem fragment odpowiendiej ustawy, na podstawie ktorego nie
mogli.. a jednak zabrali.
Polskie prawo bycia nietrzezwym nie zabrania. Skierowanie na izbe jest
dodatkowym nastepstwem wykorczenia, tyle ze w przypadku bycia pod
wplywem..
-
8. Data: 2006-10-04 15:06:38
Temat: Re: Izba wytrzeźwień, niesluszne zatrzymanie, sprawa.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "elą zion" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:1159972408.333420.7370@i42g2000cwa.googlegroups
.com...
> Nie wydaje mi się, zeby ktos zawiadamial.. bo w sumie szlismy po
> chodniku cały czas, a policja (w cywilu) pojawila sie w niewlasciwym
> miejscu i w niewlasciwym czasie.. kiedy sie zegnalismy, moze troche
> bardziej entuzjastycznie niz zwykle 'czesc'.. A ze system wynagradzania
> zalezy zdaje sie od skutecznosci i sprzyjajacych statystyk, to trzeba
> bylo kogos zgarnac.
Gwarantuję Ci moim autorytetem, że płąca tych policjantów w żaden sposób nie
zależy od tego, że odwieźli Cię na izbę wytrzeźwień. Z punktu widzenia
wprowadzonych faktycznie w niektórych jednastkach systemów motywacyjnych (było
jakiś czas temu w gazetach o tym) równie dobrze mogli Cię pouczyć, sprzedać
mandat albo skierować wniosek o ukaranie do sądu. Ilość punktów jest jednakowa.
> Ciekawe jest tez, ze jesli byla to bojka, nikt nie probowal ustalac..
> kto z kim i dlaczego? a moze kto na kogo?
A tego, to ja już nie wiem. Sąd to wyjaśni.
-
9. Data: 2006-10-04 17:17:13
Temat: Re: Izba wytrzeźwień, niesluszne zatrzymanie, sprawa.
Od: buraxta <b...@g...com>
Olo wrote:
> a czy byłeś trzeźwy??
A bycie nietrzeźwym jest zakazane?
--
// \\
// // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@g...com // // //
\\ //
-
10. Data: 2006-10-04 18:43:08
Temat: Re: Izba wytrzeźwień, niesluszne zatrzymanie, sprawa.
Od: " jb" <j...@g...pl>
>
> Trafilem dobrze, ale czy byly ku temu uzasadnione podstawy?
> Zacytowalem fragment odpowiendiej ustawy, na podstawie ktorego nie
> mogli.. a jednak zabrali.
"kiedy sie zegnalismy, moze troche
bardziej entuzjastycznie niz zwykle 'czesc'.. "
Znaczy wydzieraliście się na ulicy. Czyli "dałeś powód do zgorszenia w miejscu
publicznym".
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/