Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@z...pl>
napisał w wiadomości news:fm9s9k$4vp$1@achot.icm.edu.pl...
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 00:22:48 +0100, macso napisał(a):
>
>> wystarczu że parę procent się przejmie i zacznie prowadzić z nimi
>> korespondencję,
>
> własnie, dlatego trzeba zakończyć takie działalności składając skuteczne
> zawiadomienia do prokuratury.
>
> IJ potem wysyła druczki gdzie niby promocja, a nakłania tym samym do
> uznania długu, co jest ewidentnym przestępstwem z art. 286 kk...
> "Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę
> doniekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem...
>

Hihihi, wlasnie wyslalem do UOKIK maila:


Czy w zwiazku z decyzjami przedstawionymi na stronie
http://www.uokik.gov.pl/pl/informacja_i_edukacja/inf
ormacja/komunikaty_prasowe/art396.html
przewidujecie - po uprawomocnieniu sie postanowien - zgloszenie podejrzenia
popelnienia przestepstw z art. 186 Kodeksu Karnego?


Moze jeszcze komus sie bedzie chcialo cos w tym stylu wyslac?

sz.

do góry

A ja się zastanawiam nad treścią pierwszego postu. Skoro zawiadomienie
dotyczy "wznowienia windykacji" (jak piszesz) a nie "wznowienia zawieszonej
"egzekucji , skoro nie otrzymałaś nakazu zapłaty wydanego przez sąd , skoro
nigdy nie otrzymałaś pisma od komornika wszczynajacego egzekucję na podstawie
nakazu , skoro nie otrzymałas od komornika postanowienia o zawieszeniu
egzekucji , skoro nie otrzymałaś od komornika postanowienia o ponownym
wznowieniu egzekucji na wniosek wierzyciela ,skoro wierzyciel nie podaje
poprawnej sygnatury prawomocnego nakazu zapłaty lub sygnatury akt nadanej przez
komornika - to ;
- nie składaj im zadnych pism i oświadczeń,
- zawiadom policję o próbie wyłudzenia lub raczej wymuszenia połaczonego z
nękaniem i molestowaniem psychicznym.
- zgłoś się do poradni zdrowia psychicznego i zacznij psychoterapię dysfunkcji
i depresji , stanów lękowych ,psychozy maniakalnej ,urojeń i lokofobii
połaczonej z elementami natręctwa w zakresie gromadzenia wszystkich napotkanych
biletów PKP , - a wszystko to jako; nastepstwo traumy wywołanej nękaniem
windykatorów ,
- jeśli biznes z dotacją nie wypali albo nie otrzymasz dotacji ; żądaj
odszkodowania od nękajacego.

Jesli nie mówisz całej prawdy lub coś pomijasz w opisie sytuacji i faktów -
to ; patrz zdanie poprzednie, z tym zastrzeżeniem ,że zmieniamy diagnozę na ;
mitomanię symulowaną z elementami natręctwa w zakresie zawracania d. w
internecie.W obydwu przypadkach - podpis pod oświadczeniem w zakresie
spełniania warunków do otrzymania dotacji - będzie miał taką samą wartość
dowodową.

Życzę powodzenia - Kriss




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

  Jeśli był już nakaz zapłaty i sprawa jest prawomocnie zakończona, to
> odkręcenie tej sprawy jest tak samo trudne po 7 latach, jak po miesiącu.
>  Warunkiem koniecznym w ogóle jakiejkolwiek możliwości odkręcenia
> byłoby najlepiej nieprawidłowe dostarczenie nakazu (np. na zły adres itp.)
>
>   Sens starania się oczywiście jest, skoro dług stwierdzony nakazem
> faktycznie nie istnieje.
jest jeszcze jeden fakt - w okresie w którym najprawdopodobniej toczyła się
sprawa nie mieszkałam i niebyłam zameldowana w miejscu w którym znowu mieszkam
i jestem zameldowana (i który potenmcjalnieznał ktos kto przypuszczam podał sie
za mnei o ile sprawa sądowa istotnie miała miejsce.Ale tak czy inaczej gdyby
cos sie działo i przychodziło do mnei wiedziałabym o tym.Gdyby sie okazało ze
taka sprawa sadowa miała miejsce (jesli dotrę do odpowiedniego sadu) to czy
mozna jakos na ten fakt sie powoływać?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

e...@o...pl napisał(a):
> Jeśli był już nakaz zapłaty i sprawa jest prawomocnie zakończona, to
>
>>odkręcenie tej sprawy jest tak samo trudne po 7 latach, jak po miesiącu.
>> Warunkiem koniecznym w ogóle jakiejkolwiek możliwości odkręcenia
>>byłoby najlepiej nieprawidłowe dostarczenie nakazu (np. na zły adres itp.)
>>
>> Sens starania się oczywiście jest, skoro dług stwierdzony nakazem
>>faktycznie nie istnieje.
>
> jest jeszcze jeden fakt - w okresie w którym najprawdopodobniej toczyła się
> sprawa nie mieszkałam i niebyłam zameldowana w miejscu w którym znowu mieszkam
> i jestem zameldowana (i który potenmcjalnieznał ktos kto przypuszczam podał sie
> za mnei o ile sprawa sądowa istotnie miała miejsce.Ale tak czy inaczej gdyby
> cos sie działo i przychodziło do mnei wiedziałabym o tym.Gdyby sie okazało ze
> taka sprawa sadowa miała miejsce (jesli dotrę do odpowiedniego sadu) to czy
> mozna jakos na ten fakt sie powoływać?


Można. Musiałabyś wykazać, że nie mieszkałaś pod adresem, na który
został wysłany nakaz zapłaty. Brak meldunku - w tamtym okresie - ułatwi
tę procedurę.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry

> A ja się zastanawiam nad treścią pierwszego postu. Skoro zawiadomienie
> dotyczy "wznowienia windykacji" (jak piszesz) a nie "wznowienia zawieszonej
> "egzekucji , skoro nie otrzymałaś nakazu zapłaty wydanego przez sąd , skoro
> nigdy nie otrzymałaś pisma od komornika wszczynajacego egzekucję na podstawie
> nakazu , skoro nie otrzymałas od komornika postanowienia o zawieszeniu
> egzekucji , skoro nie otrzymałaś od komornika  postanowienia o ponownym
> wznowieniu egzekucji na wniosek wierzyciela ,skoro wierzyciel nie podaje
> poprawnej sygnatury prawomocnego nakazu zapłaty lub sygnatury akt nadanej
przez
> komornika  - to ;
> - nie składaj im zadnych pism i oświadczeń,
> - zawiadom policję o próbie wyłudzenia lub raczej wymuszenia połaczonego z
> nękaniem i molestowaniem psychicznym.
> - zgłoś się do poradni zdrowia psychicznego i zacznij psychoterapię
dysfunkcji
> i depresji , stanów lękowych ,psychozy maniakalnej ,urojeń i lokofobii
> połaczonej z elementami natręctwa w zakresie gromadzenia wszystkich
napotkanych
> biletów  PKP , - a wszystko to jako;  nastepstwo traumy wywołanej nękaniem
> windykatorów ,
> - jeśli biznes z dotacją nie wypali albo nie otrzymasz dotacji ; żądaj
> odszkodowania od nękajacego.
>
> Jesli nie mówisz całej prawdy lub coś pomijasz w opisie sytuacji i faktów -
> to  ; patrz zdanie poprzednie, z tym zastrzeżeniem ,że zmieniamy diagnozę
na ;
> mitomanię symulowaną z elementami natręctwa w zakresie zawracania d. w
> internecie.W obydwu przypadkach - podpis pod oświadczeniem w zakresie
> spełniania warunków do otrzymania dotacji - będzie miał taką samą wartość
> dowodową.
no dobra ;), jeden fakt usprawiedliwia jednak moje obawy- nie mieszkałam przez
jakis okres czasu pod adresem mojego zameldowana a pozniej sie tez
wymeldowałam, wiec 100 procentowej pewnosci ze nic nie docierało nie moge
miec.Najprawdopodobniej zostałabym poinformowane gdyby cos docierało ale mogło
cos zostac przeoczone.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> WIELKIE CIACH
>
> dziewczyno
> piszesz coś o legitymacji studenckiej, a więc domniemywam że masz wyższe
> wykształcenie.
> a zachowujesz się jak przedszkolak. daj sobie spokój , przestań się tym
> zajmować bo sobie napytasz biedy na własne życzenie.

nie wiem czy przedszkolak zbiera informacje i opinie od osób, które maja
większe pojęcie o temacie niz on sam.Nie znam się na kwestiach prawnych oraz
zbytnio mni one nie interesują, nie chcę przewalac teraz całego neta zeby
dowiedziec sie czegos tylko staram sie sobie skrócic ta drogę.
To było 7 lat temu (!)- sama sprawa -a nie wiem kiedy sam fakt przejazdu bez
biletu -wiele sie zdarzyło -zakładam tez ze taki "drobny fakt"mogł mi uciec z
pamieci pomimo iz stosowałam zasade iz do pociągów bez biletu nie wsiadam bo to
za duza kara.
Dlatego zbieram te informacje tutaj.I na razie zbieram i zadnych działan nie
podejmuję.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> no dobra ;), jeden fakt usprawiedliwia jednak moje obawy- nie mieszkałam
>przez
> jakis okres czasu pod adresem mojego zameldowana a pozniej sie tez
> wymeldowałam, wiec 100 procentowej pewnosci ze nic nie docierało nie moge
> miec.Najprawdopodobniej zostałabym poinformowane gdyby cos docierało ale
>mogło
> cos zostac przeoczone.

Zamiast się tłumaczyć przeczytaj dokładnie ;
Post na który odpowiadasz w zakresie dotyczacym faktów mozliwych do
stwierdzenia na podstawie dokumentu zawiadomienia Ci doręczonego , sygnatury
jaką ci podano (firmy windykacyjne najczęściej podają nr sprawy jaki same
nadają wszczynajac windykację a nie sygnaturę sądowego nakazu zapłaty ).


podejrzenie co do tego ,że czytasz niestarannie wynika z braku merytorycznej
odpowiedzi na wszystkie pytania , w tym ;
cyt. "
> > A ja się zastanawiam nad treścią pierwszego postu. Skoro zawiadomienie
> > dotyczy "wznowienia windykacji" (jak piszesz) a nie "wznowienia zawieszonej
> > "egzekucji
Treść pisma - starannie, kompletnie , w całości i ze zrozumieniem przeczytana
może być albo wskazówką dalszych działań albo potwierdzeniem dla zachowania
bierności.
Więc jesli oczekujesz pomocy - weż się do roboty albo * patrz ; zalecenia
medyczne , wariant drugi mojego poprzedniego postu.

Pzdr.Kriss


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry