eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Internet Cafe, nie chce w moim domu, pomocy.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 1. Data: 2005-06-17 09:01:15
    Temat: Internet Cafe, nie chce w moim domu, pomocy.
    Od: "Anna" <e...@o...pl>

    Witam grupowiczow.
    Mam problem, mieszkam w domu, ktory ma trzech wlasciceli, czyli ja i dwoch
    sasiadow. Pewnego dnia jeden z sasiadow za namowa bucowatego ziecia postanowil
    otworzyc w naszym domu kafejke internetowa, remont sie rozpoczal, nikogo nie
    pytal oczywiscie o opinie. Do tej pory w naszym domu bylo cicho i spokojnie,
    teraz moze sie to zmienic, do budynku jest wspolne wejscie, kafejka nie bedzie
    miala osobnego.
    Czy mozna jakos temu zaradzic, ja nie chce miec tu zadnej kafejki. Czy istnieja
    jakies instrumenty prawne mogace zapobiec otwarciu tego interesu ?
    Bede bardzo wdzieczna za pomoc fachowcow od prawa.

    Pozdrawiam, Anna

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2005-06-17 09:30:13
    Temat: Re: Internet Cafe, nie chce w moim domu, pomocy.
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia 17 Jun 2005 11:01:15 +0200, Anna napisał(a):

    > Mam problem, mieszkam w domu, ktory ma trzech wlasciceli, czyli ja i dwoch
    > sasiadow. Pewnego dnia jeden z sasiadow za namowa bucowatego ziecia postanowil
    > otworzyc w naszym domu kafejke internetowa, remont sie rozpoczal, nikogo nie
    > pytal oczywiscie o opinie. Do tej pory w naszym domu bylo cicho i spokojnie,
    > teraz moze sie to zmienic, do budynku jest wspolne wejscie, kafejka nie bedzie
    > miala osobnego.

    NORMALNA kafejka INTERNETOWA polega na tym, że siedzi sobie parę osób przy
    kompach i czyta różne rzeczy w internecie, a spokój zakłóca przy pomocy
    klikania w klawiaturę i siorbania kawy, czym nie pozwala spać sąsiadom
    zapewne w całej dzielnicy.
    Nawet jeżeli kafeja internetowa służy do grania to i tak zazwyczaj
    użytkownicy grają w słuchawkach, bo inaczej się nie da.
    Dokąd użytkownicy nie będą np. zanieczyszczali przejścia, to nie widzę
    żadnego problemu...

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
    Internet Explorer służy do przeglądania zawartości internetu
    z Twojego komputera i vice-versa


  • 3. Data: 2005-06-17 09:38:03
    Temat: Re: Internet Cafe, nie chce w moim domu, pomocy.
    Od: e...@o...pl

    > NORMALNA kafejka INTERNETOWA polega na tym, że siedzi sobie parę osób przy
    > kompach i czyta różne rzeczy w internecie, a spokój zakłóca przy pomocy
    > klikania w klawiaturę i siorbania kawy, czym nie pozwala spać sąsiadom
    > zapewne w całej dzielnicy.
    > Nawet jeżeli kafeja internetowa służy do grania to i tak zazwyczaj
    > użytkownicy grają w słuchawkach, bo inaczej się nie da.
    > Dokąd użytkownicy nie będą np. zanieczyszczali przejścia, to nie widzę
    > żadnego problemu...

    > Pozdrowienia, Waldek Godel
    Ja to wiem ze uciazliwosc kafejki internetowej jest znacznie mniejsza od
    pijalni piwa, lecz dla mnie jest i tak spora. Przede wszystkim bedzie sie tu
    krecic sporo obcych ludzi, to mnie najbardziej martwi. Do tej pory drzwi byly
    zamykane caly czas na klucz i nikt obcy nie mogl wejsc, teraz sie to zmieni.
    Ponawiam pytanie : czy wymagana jest zgoda pozostalych wlasciceli na otwarcie
    kafejki ?

    Pozdrawiam, Anna

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2005-06-17 09:47:11
    Temat: Re: Internet Cafe, nie chce w moim domu, pomocy.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Anna wrote:
    > Witam grupowiczow.
    > Mam problem, mieszkam w domu, ktory ma trzech wlasciceli, czyli ja i dwoch
    > sasiadow. Pewnego dnia jeden z sasiadow za namowa bucowatego ziecia postanowil
    > otworzyc w naszym domu kafejke internetowa,

    Wstrząsające. Będą takie szatanisty siedzieć przy komfiuterach i zło
    rozsiewać.

    > remont sie rozpoczal, nikogo nie pytal oczywiscie o opinie.

    O zgodę na odkurzanie też powinien prosić?

    > Do tej pory w naszym domu bylo cicho i spokojnie,
    > teraz moze sie to zmienic,

    Znaczy się planujesz się głośno awanturować?

    > do budynku jest wspolne wejscie, kafejka nie bedzie
    > miala osobnego.

    No tak, a wspólne wejście razem z komfiuterowymi szatanistami... Jeszcze
    któryś strąci twój moherowy berecik...

    > Czy mozna jakos temu zaradzic, ja nie chce miec tu zadnej kafejki.

    Sprzedaj swój udział w domu i się wyprowadź.

    > Czy istnieja
    > jakies instrumenty prawne mogace zapobiec otwarciu tego interesu ?

    Pikieta ;->

    > Bede bardzo wdzieczna za pomoc fachowcow od prawa.

    Wydaje mi się, że przydała by ci się pomoc fachowców z nieco innej
    dziedziny...


  • 5. Data: 2005-06-17 09:58:51
    Temat: Re: Internet Cafe, nie chce w moim domu, pomocy.
    Od: "Adam Szendzielorz" <a...@N...progreso.pEEl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > Wydaje mi się, że przydała by ci się pomoc fachowców z nieco innej
    > dziedziny...

    Mocno przeginasz z Twoimi opiniami - kobita nie chce w swoim domu
    bandy rozwrzeszczanych dzieciakow i tyle - rozumie ja doskonale.
    Chyba nie byles nigdy w kafejce - napiecie po nerwowym graniu musi
    jakos zostac rozladowane :) Wolalbym juz tych satanistow goscic.
    pozdr.

    --
    Adam Szendzielorz, adam [at] progreso [kropka] pl
    GSF 600S '03 (black)


  • 6. Data: 2005-06-17 10:03:04
    Temat: Re: Internet Cafe, nie chce w moim domu, pomocy.
    Od: "Anna" <e...@o...pl>


    > Wydaje mi się, że przydała by ci się pomoc fachowców z nieco innej
    > dziedziny...
    Zdemaskowalam Cie, to Ty jestes tym bucowatym zieciem.
    Zadalam grzeczne pytanie i liczylam na fachowa porade. Wydaje mi się ze nie ma
    znaczenia czy kafejka sie komus podoba czy nie, chodzi o to czy sasiad moze
    otworzyc biznes ( w tym wypadku internet cafe )bez zgody wspolwlasciceli
    budynku i tyle w tym temacie.

    PS. nie mam nic przeciwko internetowi i komputerom, wrecz przeciwnie, nie nosze
    ponadto moherowego beretu co zdaje sie sugerujesz.

    Pozdrawiam, Anna

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2005-06-17 10:08:07
    Temat: Re: Internet Cafe, nie chce w moim domu, pomocy.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Adam Szendzielorz wrote:

    > Mocno przeginasz z Twoimi opiniami - kobita nie chce w swoim domu
    > bandy rozwrzeszczanych dzieciakow i tyle - rozumie ja doskonale.

    To może także zakazać współlokatorom rozmnażania się? I zapraszania
    gości? Zwłaszcza z dziećmi?

    > Chyba nie byles nigdy w kafejce - napiecie po nerwowym graniu musi
    > jakos zostac rozladowane :)

    Może jak wchodzisz to te kafejki się takie nerwowe robią? ;->

    Albo przez pomyłkę wszedłeś na jakąś imprezkę, zamiast do internetowej
    kafejki? ;)

    > Wolalbym juz tych satanistow goscic.

    A niektórzy wolą owce od dziewcząt... Cóż - tylko współczuć jednym i
    drugim. (że tak pozwolę sobie zacytować imć Sapkowskiego ;) )


  • 8. Data: 2005-06-17 10:17:22
    Temat: Re: Internet Cafe, nie chce w moim domu, pomocy.
    Od: "macso" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa"

    > Wstrząsające. Będą takie szatanisty siedzieć przy komfiuterach i zło
    > rozsiewać.

    jak nie masz nic do powiedzenia to daruj sobie idiotyczne uwagi

    macso


  • 9. Data: 2005-06-17 10:24:08
    Temat: Re: Internet Cafe, nie chce w moim domu, pomocy.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Anna wrote:
    >>Wydaje mi się, że przydała by ci się pomoc fachowców z nieco innej
    >>dziedziny...
    >
    > Zdemaskowalam Cie, to Ty jestes tym bucowatym zieciem.

    A nie mówiłem? Omamy i inne urojenia...

    > Zadalam grzeczne pytanie i liczylam na fachowa porade. Wydaje mi się ze nie ma
    > znaczenia czy kafejka sie komus podoba czy nie, chodzi o to czy sasiad moze
    > otworzyc biznes ( w tym wypadku internet cafe )bez zgody wspolwlasciceli
    > budynku i tyle w tym temacie.

    Nie ma znaczenia? Aha - czyli po prostu chcesz go (za przeproszeniem)
    udupić, bo go nie lubisz (ew. jego zięcia)? Ładnie, bardzo ładnie...


  • 10. Data: 2005-06-17 10:47:15
    Temat: Re: Internet Cafe, nie chce w moim domu, pomocy.
    Od: "werdom" <w...@i...pl>


    Użytkownik "Anna" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:5431.0000072b.42b2915b@newsgate.onet.pl...
    > Witam grupowiczow.
    > Mam problem, mieszkam w domu, ktory ma trzech wlasciceli, czyli ja i dwoch
    > sasiadow. Pewnego dnia jeden z sasiadow za namowa bucowatego ziecia
    > postanowil
    > otworzyc w naszym domu kafejke internetowa, remont sie rozpoczal, nikogo
    > nie
    > pytal oczywiscie o opinie. Do tej pory w naszym domu bylo cicho i
    > spokojnie,
    > teraz moze sie to zmienic, do budynku jest wspolne wejscie, kafejka nie
    > bedzie
    > miala osobnego.
    > Czy mozna jakos temu zaradzic, ja nie chce miec tu zadnej kafejki. Czy
    > istnieja
    > jakies instrumenty prawne mogace zapobiec otwarciu tego interesu ?
    > Bede bardzo wdzieczna za pomoc fachowcow od prawa.
    >
    > Pozdrawiam, Anna
    >
    > --
    obserwuje na grupach ostatnio wiele chamstwa i agresji. Agresji osob, ktore
    roszzca sobie prawo bycia bogami (na dodatek aroganckimi) na necie - oni
    wiedza wszystko i moga, ukrywajac sie za monitorem, powiedziec wszystko...
    smutne i straszne

    wer


strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1