Witam :)
Mam pytanie o intercyze. Nie chodzi mi o to co to jest,
z czym się to je itd. W sieci jest wiele informacji na
ten temat i trochę juz o tym poczytałem.
Mam natomiast tylko pytanie jak wygląda ustalanie
intercyzy z punktu widzenia działań czysto
operacyjnych/organizacyjnych/wykonawczych?

Czy to jest tak, że:
- dwoje ludzi przychodzi do dowolnego notariusza,
- mówią "chcemy podpisać intercyzę",
- notariusz wyciąga lub drukuje odpowiedni "papierek"
- wszyscy zainteresowani podpisują "papierek"
- "klienci" płacą 400PLN i wychodzą z kopiami
"papierka".
- Całość trwa nie dłużej niż wizyta u lekarza;)

Czy też wymaga to innych, bardziej "zaawansowanych"
działań (spisywania ustaleń przy jednej wizycie,
podpisywania przy drugiej, jakiś dziwnych opłat
skarbowych, jakiś rejestracji w urzędach itp.)

Jeszcze jeden warunek: Intercyza jest spisywana
_po_ślubie_ - przez małżeństwo ze stażem ;)
Nie wiem czy ma to znaczenie jeżeli chodzi o
działania organizacyjne.

Z góry dziękuję za odpowiedzi:)

Pozdrawiam.

--
tan
----------------------------------------------------
-----------
Adres w nagłówku "antyspamowy". Pisz na: tan<małpa>z<kropka>pl

do góry

Dnia Thu, 16 Sep 2004 11:09:41 +0200, tan naskrobał(a):

> Witam :)
> Mam pytanie o intercyze. Nie chodzi mi o to co to jest,
> z czym się to je itd. W sieci jest wiele informacji na
> ten temat i trochę juz o tym poczytałem.
> Mam natomiast tylko pytanie jak wygląda ustalanie
> intercyzy z punktu widzenia działań czysto
> operacyjnych/organizacyjnych/wykonawczych?
>
> Czy to jest tak, że:
> - dwoje ludzi przychodzi do dowolnego notariusza,
> - mówią "chcemy podpisać intercyzę",
> - notariusz wyciąga lub drukuje odpowiedni "papierek"
> - wszyscy zainteresowani podpisują "papierek"
> - "klienci" płacą 400PLN i wychodzą z kopiami
> "papierka".
> - Całość trwa nie dłużej niż wizyta u lekarza;)
>
> Czy też wymaga to innych, bardziej "zaawansowanych"
> działań (spisywania ustaleń przy jednej wizycie,
> podpisywania przy drugiej, jakiś dziwnych opłat
> skarbowych, jakiś rejestracji w urzędach itp.)
>
> Jeszcze jeden warunek: Intercyza jest spisywana
> _po_ślubie_ - przez małżeństwo ze stażem ;)
> Nie wiem czy ma to znaczenie jeżeli chodzi o
> działania organizacyjne.

może napisz co dzięki intercyzie chcesz uzyskać to wtedy ci powiemy jakie
będzie miała znaczenie - natomiast same czynności wyglądają mniej wiecej
tak z tym, że warto wcześniej zadzwonić do notariusza żeby sie przygotował.


--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

> może napisz co dzięki intercyzie chcesz uzyskać to wtedy ci powiemy jakie
> będzie miała znaczenie - natomiast same czynności wyglądają mniej wiecej
> tak z tym, że warto wcześniej zadzwonić do notariusza żeby sie przygotował.

Wydaje mi sie jednak, ze jezeli umowe o rozdzielnosci majatkowej podpisuje
malzenstwo z jakims tam juz stazem to konieczne jest wyszczegolnienie w tej
umowie przedmiotow majatkowych, ktore dotychczas wchodzily do majatku
wspolnego a od podpisania umowy beda nalezaly do majatkow odrebnych, a ponadto
okreslenie - do ktorego majatku odrebnego wchodza (zony czy meza). Zakladam
bowiem, ze skoro malzenstwo ma juz jakis staz, to posiada tez tzw. majatek
wspolny. A tego w gotowej, szablonowej umowie nie ma. Konieczne jest wiec
przygotowanie sobie takiej "listy" jeszcze przed wizyta u notariusza (w kazdym
razie bedzie dzieki temu szybciej, niz gdybyscie zaczeli to ustalac juz u
notariusza).

Pozdr.
M

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia 16 Sep 2004 14:54:59 +0200, M naskrobał(a):


> Wydaje mi sie jednak, ze jezeli umowe o rozdzielnosci majatkowej podpisuje
> malzenstwo z jakims tam juz stazem to konieczne jest wyszczegolnienie w tej
> umowie przedmiotow majatkowych, ktore dotychczas wchodzily do majatku
> wspolnego a od podpisania umowy beda nalezaly do majatkow odrebnych, a ponadto
> okreslenie - do ktorego majatku odrebnego wchodza (zony czy meza). Zakladam
> bowiem, ze skoro malzenstwo ma juz jakis staz, to posiada tez tzw. majatek
> wspolny. A tego w gotowej, szablonowej umowie nie ma. Konieczne jest wiec
> przygotowanie sobie takiej "listy" jeszcze przed wizyta u notariusza (w kazdym
> razie bedzie dzieki temu szybciej, niz gdybyscie zaczeli to ustalac juz u
> notariusza).

nie jest konieczne co do zasady - natomiast ma dodatkowe skutki majątkowe.



--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

> nie jest konieczne co do zasady - natomiast ma dodatkowe skutki majątkowe.

Nie jest? a co w takim razie z przedmiotami stanowiacymi dotychczas wspolnosc
majatkowa? skoro ustanowi sie rozdzielnosc maj., tj. w istocie zlikwiduje sie
majatek wspolny, to jak inaczej okreslic, do ktorego majatku odrebnego weszly
poszczegolne przedmioty?

Pozdr.

M

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia 16 Sep 2004 16:07:47 +0200, M naskrobał(a):

>> nie jest konieczne co do zasady - natomiast ma dodatkowe skutki majątkowe.
>
> Nie jest? a co w takim razie z przedmiotami stanowiacymi dotychczas wspolnosc
> majatkowa? skoro ustanowi sie rozdzielnosc maj., tj. w istocie zlikwiduje sie
> majatek wspolny, to jak inaczej okreslic, do ktorego majatku odrebnego weszly
> poszczegolne przedmioty?

bez sądowego podziału nie w sposób :)



--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

On Thu, 16 Sep 2004, M wrote:
[...ktoś...]
>+ > nie jest konieczne co do zasady - natomiast ma dodatkowe skutki majątkowe.
>+
>+ Nie jest? a co w takim razie z przedmiotami stanowiacymi dotychczas wspolnosc
>+ majatkowa? skoro ustanowi sie rozdzielnosc maj., tj. w istocie zlikwiduje sie
>+ majatek wspolny, to jak inaczej okreslic, do ktorego majatku odrebnego weszly
>+ poszczegolne przedmioty?

A nie mogły stać się współwłasnością w częściach równych ?

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

> A nie mogły stać się współwłasnością w częściach równych ?
>
> pozdrowienia, Gotfryd

O - to słuszna uwaga. Nie wpadlam na to. A gwoli wyjasnienia - moj poprzedni
post byl stricte pytaniem - zaznaczam to, bo jak teraz to przeczytalam, to
zabrzmialo troche jak bym sie wyklucala. Nie to bylo moim zamiarem.

Pozdr.

M

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Sebol wrote:

> Dnia 16 Sep 2004 16:07:47 +0200, M naskrobał(a):
>
>
>>>nie jest konieczne co do zasady - natomiast ma dodatkowe skutki majątkowe.
>>
>>Nie jest? a co w takim razie z przedmiotami stanowiacymi dotychczas wspolnosc
>>majatkowa? skoro ustanowi sie rozdzielnosc maj., tj. w istocie zlikwiduje sie
>>majatek wspolny, to jak inaczej okreslic, do ktorego majatku odrebnego weszly
>>poszczegolne przedmioty?
>
>
> bez sądowego podziału nie w sposób :)
>
>
>

Witam.
Można "za porozumieniem stron", aktem notarialnym. Mam to za sobą :)))

Rozdzielność majątkowa to nie "podział majątku". Skutkuje od daty aktu.

--
Czasem coś wtrącę, ale dyskusji raczej nie podejmuję :)))
Pozdrowienia.
alka

do góry