-
1. Data: 2006-10-17 16:48:07
Temat: Impreza,wykroczenie,mandat - długie ale pilne.
Od: "Legut" <l...@n...onet.pl>
Hej - co prawda piszę tu pierwszy raz, ale widzę paru znajomych z p.r.m.g i
precla - pozdrawiam.
Sprawa ma się tak.
Trzy tygodnie temu, wracaliśmy z kolegami z knajpy. Przechodząc koło komendy
miejskiej zostaliśmy grzecznie "zaproszeni" do środka przez stróży prawa.
Utrzymywali oni że zachowujemy się głośno i używamy wulgarnych słów w
miejscu publicznym. Nie zaprzeczam że tak nie było;) Jako że nie zwykłem
nosić dokumentów do knajpy więc ładnie podyktowałem panu dane osobowe i
zaproszono mnie do wyjścia. Po chwili okazało się ze reszta kolegów troszkę
zdenerwowała panów policjantów z nocnego dyżuru - na tyle że wylądowali na
noclegu na izbie wytrzeźwień gdzie też rano zostali uraczeni mandatami za
wykroczenie "o używaniu słów wulgarnych w miejscu publicznym". No i
poszedłem domu i myślałem, że mam szczęście że śpię we własnym łóżku....ale
nie.
Po trzech tygodniach przyszedł do mnie dzielnicowy i mówi że:
1. jestem oskarżaony o wykroczenie jak wyżej
2. jestem oskarżony o u_m_y_ś_l_n_e podanie nieprawdziwych danych
adresowych - o tym za chwilę
3. w protokole jest napisane że legitymujący mnie policjanci zeznali że
proponowano mi mandat i odmówiłem jego przyjęcia - a to już jest kompletnie
nieprawda.
Tak przy okazji czy nie powinienem przynajmniej podpisać stosownego
oświadczenia, że odmawiam przyjęcia mandatu?
Okazało się że w policynym notatniku są błędne dane co do nr domu i
mieszkania (reszta sdresu jest ok). i dlatgo przez ponad dwa tygodnie mnie
szukali (podobno) i w ogóle chryja. Oczywiście jestem pewien że podawałem
prawdziwy adres (bo jaki przecież miałaby tylko zmiana numerów na właściwej
ulicy i podawanie prawdziwego nazwiska?)
Skutek jest taki, że sprawy nie można zakończyć mandatem za wykroczenie - o
minęło 14 dni - tylko sprawa musi iść do sądu. Ale dzielnicowy - uprzejmu
człowiek - proponuje wniosek do sądu o dobrowolne poddanie się grzywnie i
zakończeniu sprawy bez rozprawy przed sądem. Oczywiście wiem, że sąd może
takiego wniosku nie rozpatrzyć - ale moje pytanie jest inne:
Czy od takiej decyzji sądu grodzkiego wydanej - na mój wniosek bez
rozprawy - można się odwołać?
.
pozdr
L
-
2. Data: 2006-10-17 20:08:38
Temat: Re: Impreza,wykroczenie,mandat - długie ale pilne.
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "Legut" <l...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eh31lp$4hi$1@nemesis.news.tpi.pl...
mówi że:
> 1. jestem oskarżaony o wykroczenie jak wyżej
> 2. jestem oskarżony o u_m_y_ś_l_n_e podanie nieprawdziwych danych
> adresowych - o tym za chwilę
> 3. w protokole jest napisane że legitymujący mnie policjanci zeznali że
> proponowano mi mandat i odmówiłem jego przyjęcia - a to już jest
> kompletnie nieprawda.
Jeśli koledzy wylądowali w izdebce, to zapewne byli pijani, więc zapewne
w sądzie zeznają też, że
piłeś z nimi. W tym wypadku będzie to dla Ciebie okoliczność łagodząca, bo
ty masz prawo być pijanym, a policja nie ma prawa prowadzić czynności, czy
nawet proponować mandat osobie nietrzeźwej.
Co do błędnego adresu to zawsze się możesz tłumaczyć, że byłeś
nietrzeźwy, więc możliwe, że mówiłeś niewyraźnie i się pan policjant przy
spisywaniu pomylił. Poza tym, poproś panów policjantów, o dowody, że
popełniłeś wykroczenie i czy są w stanie rozpoznać, czy krzyczałeś razem z
pozostałymi, czy też nie. W końcu zasugeruj, że jeśli wszyscy
zachowywaliście się jednakowo, to dlaczego Ciebie wypuszczono a ich
zatrzymano w izbie. Bo chyba nie dlatego, że zachowywałeś się gorzej.
-
3. Data: 2006-10-17 20:23:23
Temat: Re: Impreza,wykroczenie,mandat - długie ale pilne.
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 17 Oct 2006 22:08:38 +0200, Marcin Wasilewski napisał(a):
> a policja nie ma prawa prowadzić czynności, czy
> nawet proponować mandat osobie nietrzeźwej.
Jak to? :) Z czego to wynika?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
4. Data: 2006-10-17 21:14:35
Temat: Re: Impreza,wykroczenie,mandat - długie ale pilne.
Od: "Antoni" <w...@t...pl>
A ma prawo katowac na izbie wytrzezwien ?
jak robila to kilkarazy i sledztwo zawsze prokuratura umarzala?
???????????????????????????
-
5. Data: 2006-10-17 21:20:30
Temat: Re: Impreza,wykroczenie,mandat - długie ale pilne.
Od: "Antoni" <w...@t...pl>
Pamietaj ze pies to pies nie dosc ze je z twojej miski to jeszcze na ciebie
szczeka.
Pewnie nic nie ma na ciebie i na cwaniaka chce wyludzic grzywne bo jak cie
znalazl skoro mial zly adres?
Idz w zaparte i nie daj sie zrobic cwaniak mysle ze ma glupszego od siebie
przed soba. Stary gliniarski manewr.
-
6. Data: 2006-10-17 22:50:59
Temat: Re: Impreza,wykroczenie,mandat - długie ale pilne.
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:193bcpnauzf1u.1lo6ixk2u3ba3$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 17 Oct 2006 22:08:38 +0200, Marcin Wasilewski napisał(a):
>
>> a policja nie ma prawa prowadzić czynności, czy
>> nawet proponować mandat osobie nietrzeźwej.
>
> Jak to? :) Z czego to wynika?
>
Ograniczona zdolność pojmowania czynności prawnych. Aby podejrzanego
przesłuchać, należy poczekać aż wytzeźwieje. Tak samo w przypadku
wystawienia mandatu - jeśli ktoś jest nietrzeźwy, to się go zatrzymuje a po
wytrzeźwieniu wręcza mandat.
-
7. Data: 2006-10-18 00:05:30
Temat: Re: Impreza,wykroczenie,mandat - długie ale pilne.
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Wed, 18 Oct 2006 00:50:59 +0200, Marcin Wasilewski napisał(a):
> Tak samo w przypadku
> wystawienia mandatu - jeśli ktoś jest nietrzeźwy, to się go zatrzymuje a po
> wytrzeźwieniu wręcza mandat.
No dobrze, ale z czego konkretnie to wynika? I co w sytuacji gdy trzeźwy
nie jestem a policjant proponuje mi mandat?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.