-
1. Data: 2010-04-06 09:45:46
Temat: Gdzie skarzyc wladze?
Od: "pawel" <r...@p...onet.pl>
Do jakiego sadu nalezy skarzyc wladze miasta (prezydenta) za niedopelnienie
obowiazkow i zadac odszkodowania? Dla przykladu sa dziury w jezdni, ktorych
zarzadca, mimo wezwan, nie naprawil i na ktorych samochod sie polamal? To gdzie
skarzyc ten zarzad? I czy mozna pozew zlozyc w sadzie w innym odleglym miescie,
czy tez musi to byc sad najblizej polozony?
pawel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2010-04-06 13:52:22
Temat: Re: Gdzie skarzyc wladze?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "pawel" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3461.0000133e.4bbb02ca@newsgate.onet.pl...
> Do jakiego sadu nalezy skarzyc wladze miasta (prezydenta) za
> niedopelnienie
> obowiazkow i zadac odszkodowania? Dla przykladu sa dziury w jezdni,
> ktorych
> zarzadca, mimo wezwan, nie naprawil i na ktorych samochod sie polamal? To
> gdzie
> skarzyc ten zarzad? I czy mozna pozew zlozyc w sadzie w innym odleglym
> miescie,
> czy tez musi to byc sad najblizej polozony?
Jeśli chodzi o dziury, to skarżysz administratora drogi, czyli przeważnie
jest to któryś zarząd dróg. A jeśli chodzi o co innego i dziury były
przykładem, to napisz o co chodzi, bo jak widzisz to nie takie oczywiste.
-
3. Data: 2010-04-06 15:34:43
Temat: Re: Gdzie skarzyc wladze?
Od: "pawel" <r...@p...onet.pl>
> Jeśli chodzi o dziury, to skarżysz administratora drogi, czyli przeważnie
> jest to któryś zarząd dróg. A jeśli chodzi o co innego i dziury były
> przykładem, to napisz o co chodzi, bo jak widzisz to nie takie oczywiste.
Czy moge wyslac do Ciebie e-mail w tej sprawie?
pawel
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2010-04-06 17:36:48
Temat: Re: Gdzie skarzyc wladze?
Od: grzeda <g...@t...pl>
pawel pisze:
> Do jakiego sadu nalezy skarzyc wladze miasta (prezydenta) za niedopelnienie
> obowiazkow i zadac odszkodowania? Dla przykladu sa dziury w jezdni, ktorych
> zarzadca, mimo wezwan, nie naprawil i na ktorych samochod sie polamal? To gdzie
> skarzyc ten zarzad? I czy mozna pozew zlozyc w sadzie w innym odleglym miescie,
> czy tez musi to byc sad najblizej polozony?
Jezeli rozwaliles auto na dziurze w drodze, to wysylasz polecony do
zarzadcy drogi. Zarzadce mozesz ustalic dzwoniac do GDDKiA. W liscie
opisz zdarzenie i napisz, ze wnosisz o przyznanie odszkodowania za
poniesione szkody. Zarzadca zaopiniuje wniosek i przekaze do swojego
ubezpieczyciela. Dla ubezpieczyciela stanowisko zarzadcy bedzie
ostateczne. Dalej juz jak podczas szkody z OC. Jezeli wezwales policje
dolacz kopie notatki policyjnej.
pozdr
PG
-
5. Data: 2010-04-06 17:47:26
Temat: Re: Gdzie skarzyc wladze?
Od: "pawel" <r...@p...onet.pl>
Powiedzmy, ze mieszkasz przy ruchliwej ulicy w miescie i dlatego nie mozesz
sprzedac swego mieszkania. Ale jest obok niezamieszkala droga, na ktora caly
ruch samochodowy zarzadca moglby przerzucic, z tym, ze on nie chce tego zrobic.
Do jakiego sadu podalbys zarzadce o odkszkodowanie za to, ze twoje mieszkanie
stracilo na wartosci oraz, ze musisz zyc w zlych warunkach (halas, spaliny itd)?
Do administarcyjnego, cywilnego??? Zarzadca jest prezydent miasta, bo droga jest
publiczna.
pawel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2010-04-06 18:04:15
Temat: Re: Gdzie skarzyc wladze?
Od: grzeda <g...@t...pl>
pawel pisze:
> Powiedzmy, ze mieszkasz przy ruchliwej ulicy w miescie i dlatego nie mozesz
> sprzedac swego mieszkania. Ale jest obok niezamieszkala droga, na ktora caly
> ruch samochodowy zarzadca moglby przerzucic, z tym, ze on nie chce tego zrobic.
> Do jakiego sadu podalbys zarzadce o odkszkodowanie za to, ze twoje mieszkanie
> stracilo na wartosci oraz, ze musisz zyc w zlych warunkach (halas, spaliny itd)?
> Do administarcyjnego, cywilnego??? Zarzadca jest prezydent miasta, bo droga jest
> publiczna.
Bazujac na art.3 §2 prawa o postępowaniu przed sadami administracyjnym
poszedl bym do administracyjnego.
Odnosnie Twojego przypadku, to nie bardzo potrafie sobie wyobrazic
okolicznosci, przy ktorych twoja prosba mialaby sens.
-
7. Data: 2010-04-06 18:14:02
Temat: Re: Gdzie skarzyc wladze?
Od: "pawel" <r...@p...onet.pl>
> Odnosnie Twojego przypadku, to nie bardzo potrafie sobie wyobrazic
> okolicznosci, przy ktorych twoja prosba mialaby sens.
Hipotetyczne okolicznosci sa takie jak opisalem. Z nieuzasadnionych powodow
zarzadca przepuszcza ruch samochodowy pod oknami miszkancow, w sytuacji, gdy tuz
obok jest niezamieszkala droga. Ta niezamieszkala droga jest zamknieta dla
tuchu, a zamieszakla otwarta i prezydent odmawia zmiany organizacji ruchu.
Zakladam oczywiscie, ze droga niezamieszkala jest przejezdna i nei ma zadnych
przeszkod zeby puscic przez nia ruch.
pawel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2010-04-06 18:17:27
Temat: Re: Gdzie skarzyc wladze?
Od: "pawel" <r...@p...onet.pl>
> Bazujac na art.3 §2 prawa o postępowaniu przed sadami administracyjnym
> poszedl bym do administracyjnego.
>
OK, ale czy przed sadem administarcyjnym moge domagac sie odszkodowania? Czy
tylko przed sadem cywilnym?
pawel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2010-04-06 19:23:36
Temat: Re: Gdzie skarzyc wladze?
Od: grzeda <g...@t...pl>
pawel pisze:
>> Bazujac na art.3 §2 prawa o postępowaniu przed sadami administracyjnym
>> poszedl bym do administracyjnego.
>>
> OK, ale czy przed sadem administarcyjnym moge domagac sie odszkodowania? Czy
> tylko przed sadem cywilnym?
Mozesz sie domagac w administracyjnym.
pozdr
PG
-
10. Data: 2010-04-06 19:24:10
Temat: Re: Gdzie skarzyc wladze?
Od: grzeda <g...@t...pl>
pawel pisze:
>> Odnosnie Twojego przypadku, to nie bardzo potrafie sobie wyobrazic
>> okolicznosci, przy ktorych twoja prosba mialaby sens.
> Hipotetyczne okolicznosci sa takie jak opisalem. Z nieuzasadnionych powodow
> zarzadca przepuszcza ruch samochodowy pod oknami miszkancow, w sytuacji, gdy tuz
> obok jest niezamieszkala droga. Ta niezamieszkala droga jest zamknieta dla
> tuchu, a zamieszakla otwarta i prezydent odmawia zmiany organizacji ruchu.
> Zakladam oczywiscie, ze droga niezamieszkala jest przejezdna i nei ma zadnych
> przeszkod zeby puscic przez nia ruch.
A jak, hipotetycznie, prezydent uzasadnia odmowe?
pozdr
PG