-
1. Data: 2006-12-10 10:30:26
Temat: Gdzie odbywa się rozprawa?
Od: "chairon" <c...@i...SKASUJ-TO.pl>
Witam
Kilka dni temu zgłosiłem pewnego Sprzedającego z Allegro, któremu
zapłaciłem za towar, którego nie otrzymałem, a Sprzedający odmówił
przedstawienia jakiegokolwiek dowodu nadania przesyłki. Kwota była
niewielka, bo około 100 zł.
Jeśli się okaże, że rzeczywiście nie wysłał, to przypuszczam, że sprawa
może wylądować w sądzie. Problem w tym, że się w sumie zastanawiam czy
dobrze zrobiłem, bo Sprzedający mieszka na drugim końcu Polski i gdyby
doszło do ewentualnej rozprawy to nie bardzo uśmiecha mi się jechać 12 h
na rozprawę.
Pisałem w tej sprawie do dwóch osób, które takie coś przechodziły, z
których jedna twierdzi, że taka rozprawa odbywa się w miejscu zgłoszenia
przestępstwa (czyli w moim mieście), a druga, że w miejscu popełnienia
czyli w tym wypadku w miejscowości Sprzedającego. Jak jest naprawdę?
--
Pozdrawiam
chairon
-
2. Data: 2006-12-10 16:48:20
Temat: Re: Gdzie odbywa się rozprawa?
Od: " jb" <j...@W...gazeta.pl>
chairon <c...@i...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> Witam
>
> Kilka dni temu zgłosiłem pewnego Sprzedającego z Allegro, któremu
> zapłaciłem za towar, którego nie otrzymałem, a Sprzedający odmówił
> przedstawienia jakiegokolwiek dowodu nadania przesyłki. Kwota była
> niewielka, bo około 100 zł.
>
> Jeśli się okaże, że rzeczywiście nie wysłał, to przypuszczam, że sprawa
> może wylądować w sądzie. Problem w tym, że się w sumie zastanawiam czy
> dobrze zrobiłem, bo Sprzedający mieszka na drugim końcu Polski i gdyby
> doszło do ewentualnej rozprawy to nie bardzo uśmiecha mi się jechać 12 h
> na rozprawę.
>
> Pisałem w tej sprawie do dwóch osób, które takie coś przechodziły, z
> których jedna twierdzi, że taka rozprawa odbywa się w miejscu zgłoszenia
> przestępstwa (czyli w moim mieście), a druga, że w miejscu popełnienia
> czyli w tym wypadku w miejscowości Sprzedającego. Jak jest naprawdę?
>
O jaką rozprawę ci chodzi? Cywilną, karną?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2006-12-10 17:09:12
Temat: Re: Gdzie odbywa się rozprawa?
Od: "chairon" <c...@i...SKASUJ-TO.pl>
jb napisał(a):
> O jaką rozprawę ci chodzi? Cywilną, karną?
Szczerze mówiąc nie wiem, chyba karną. Załóżmy, że gość nie przedstawi
żadnego dowodu, że towar, za który zapłaciłem faktycznie został do mnie
wysłany, to co się wtedy dzieje?
--
Pozdrawiam
chairon
-
4. Data: 2006-12-10 21:34:03
Temat: Re: Gdzie odbywa się rozprawa?
Od: "p09v" <p...@o...pl>
Użytkownik "chairon" napisał
> Szczerze mówiąc nie wiem, chyba karną. Załóżmy, że gość nie przedstawi
> żadnego dowodu, że towar, za który zapłaciłem faktycznie został do mnie
> wysłany, to co się wtedy dzieje?
Za 100 to raczej nie będzie rozprawy karnej. Jeżeli będzie cywilna to
najprawdopodobniej będziesz musiał się pofatygować do miejsca zamieszkania
pozwanego.
--
p09v
-
5. Data: 2006-12-10 22:29:59
Temat: Re: Gdzie odbywa się rozprawa?
Od: "chairon" <c...@i...SKASUJ-TO.pl>
p09v napisał(a):
> Za 100 to raczej nie będzie rozprawy karnej. Jeżeli będzie cywilna to
> najprawdopodobniej będziesz musiał się pofatygować do miejsca
> zamieszkania pozwanego.
A jak wtedy wygląda sprawa zwrotu kosztów dojazdu i ewentualnie noclegu,
bo przy 12 h to raczej bez tego drugiego się nie obędzie?
--
Pozdrawiam
chairon
-
6. Data: 2006-12-10 22:39:51
Temat: Re: Gdzie odbywa się rozprawa?
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com>
p09v napisał(a):
> Za 100 to raczej nie będzie rozprawy karnej. Jeżeli będzie cywilna to
> najprawdopodobniej będziesz musiał się pofatygować do miejsca zamieszkania
> pozwanego.
Stawiałbym raczej na to, że będzie sprawa o oszustwo, jeśli faktycznie
nie wysłał. Najpewniej nie będzie się musiał fatygować do sądu,
bo zeznania złożone przy składaniu zawiadomienia powinny wystarczyć.
Pozdrawiam,
Gerard
-
7. Data: 2006-12-10 22:56:34
Temat: Re: Gdzie odbywa się rozprawa?
Od: "p09v" <p...@o...pl>
Użytkownik "Piotr "Gerard" Machej" napisał
> Stawiałbym raczej na to, że będzie sprawa o oszustwo, jeśli faktycznie
> nie wysłał. Najpewniej nie będzie się musiał fatygować do sądu,
> bo zeznania złożone przy składaniu zawiadomienia powinny wystarczyć.
Może będzie, zwłaszcza jeżeli oszukał więcej osób, bo jeżeli tylko raz na
100 zł to raczej aktu oskarżenia nie będzie. Przy czym wszystko zależy od
szczegółów sprawy.
--
p09v
-
8. Data: 2006-12-10 22:59:44
Temat: Re: Gdzie odbywa się rozprawa?
Od: "p09v" <p...@o...pl>
Użytkownik "chairon" napisał
> A jak wtedy wygląda sprawa zwrotu kosztów dojazdu i ewentualnie noclegu,
> bo przy 12 h to raczej bez tego drugiego się nie obędzie?
Składają się na koszty procesu - vide art. 98 kpc.
--
p09v
-
9. Data: 2006-12-11 08:22:10
Temat: Re: Gdzie odbywa się rozprawa?
Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>
>> Za 100 to raczej nie będzie rozprawy karnej. Jeżeli będzie cywilna to
>> najprawdopodobniej będziesz musiał się pofatygować do miejsca
>> zamieszkania pozwanego.
>
> A jak wtedy wygląda sprawa zwrotu kosztów dojazdu i ewentualnie noclegu,
> bo przy 12 h to raczej bez tego drugiego się nie obędzie?
>
Jesli cywilna, to po pierwsze Ty musisz zlozyc pozew (nie sadze zeby
prokurator skladal za Ciebie za 100 zl), po drugie Ty de facto decydujesz o
sadzie wlasciwym - mozesz zlozyc do "swojego" sadu bo swiadczenie mialo byc
spelnione w miejscu Twojego zamieszkania. Po trzecie rozprawy moze nawet nie
byc jesli sad wyda nakaz zaplaty i ten sie uprawomocni.
Marcin.
--
www.radca.krakow.pl
-
10. Data: 2006-12-11 09:15:19
Temat: Re: Gdzie odbywa się rozprawa?
Od: "chairon" <c...@i...SKASUJ-TO.pl>
Marcin Krzemiński napisał(a):
> Jesli cywilna, to po pierwsze Ty musisz zlozyc pozew (nie sadze zeby
> prokurator skladal za Ciebie za 100 zl), po drugie Ty de facto
> decydujesz o sadzie wlasciwym - mozesz zlozyc do "swojego" sadu bo
> swiadczenie mialo byc spelnione w miejscu Twojego zamieszkania. Po
> trzecie rozprawy moze nawet nie byc jesli sad wyda nakaz zaplaty i ten
> sie uprawomocni.
Prawda jest taka, że gość ma SS i tylko jednego negatywa na ponad 100
pozytywów. Jednak przesyłki nie otrzymałem, a przez ponad miesiąc nie
mogłem się doprosić by przesłał mi kopię dowodu nadania przesyłki, a
później kopię dowodu złożenia reklamacji na zaginioną przesyłkę. Kiedy w
zeszłym tygodniu wysłałem ostateczne żądanie aby udowodnił, że wysłał, bo
inaczej zgłaszam sprawę organom ścigania, to kazał mi się, za
przeproszeniem, ugryźć w dupę :) Więc się wkurzyłem i poszedłem na
Policję i oczywiście dołączyłem maila o w/w treści wraz z nagłówkami.
--
Pozdrawiam
chairon