-
1. Data: 2014-02-13 17:23:23
Temat: Firma w upadłości układowej a rozprawa w sadzie pracy o zaległe wynagrodzenie.
Od: z <...@...pl>
Toczy się sprawa w sądzie pracy o zaległe wynagrodzenie. Sprawa jest
jasna tylko terminy jak to w sądach biegną. Podobno jeszcze 2 mies. mam
czekać.
W międzyczasie firma po ponad roku dopięła wreszcie postępowanie
upadłościowe układowe.
Z tego co się dowiedziałem to po upadłości zupełnej Sąd pracy umywa
ręce. Co zrobi w tym przypadku "ładna pani ze sądu" nie umiała mi
powiedzieć.
Spodziewam się propozycji spłaty w 20 ratach (5 tys.) ale odsetki
miałbym dostać tylko za rok a nie do czasu zapłaty.
Jako że należności pracownicze nie podlegają redukcji nie zgłaszałem się
do układu a jednak jestem (na 3 pozycji) ujęty ;-)
Co mam teraz zrobić?
- czekać na wyrok i egzekucję komorniczą
- zgodzić się na jakieś mętne obietnice układowe i wycofać pozew
już nie wieżę w żadne słowo nawet na papierze od tego "cfaniaka/czki"
- czy może coś jeszcze innego?
z
PS. Firma funkcjonuje i niby ma "potencjał" żeby przynajmniej spłacić
tych z pierwszeństwem ;-)
Swoją drogą redukcja _o 85%_ i wymazanie odsetek to niezły interes.
Każdy tak może czy trzeba mieć znajomości :-)
-
2. Data: 2014-02-13 21:55:54
Temat: Re: Firma w upadłości układowej a rozprawa w sadzie pracy o zaległe wynagrodzenie.
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2014-02-13 17:23, z pisze:
> Toczy się sprawa w sądzie pracy o zaległe wynagrodzenie. Sprawa jest
> jasna tylko terminy jak to w sądach biegną. Podobno jeszcze 2 mies. mam
> czekać.
A próbowałeś z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych?
Bierzesz kasę z FGŚP i oni potem się bujają z dłużnikiem.
Jacek
-
3. Data: 2014-02-14 07:30:41
Temat: Re: Firma w upadłości układowej a rozprawa w sadzie pracy o zaległe wynagrodzenie.
Od: z <...@...pl>
W dniu 2014-02-13 21:55, Jacek pisze:
> A próbowałeś z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych?
> Bierzesz kasę z FGŚP i oni potem się bujają z dłużnikiem.
> Jacek
To jest poje.... instytucja bo w niej obowiązuje przedawnienie.
Zwolniono mnie z pracy 14 mies. temu a dostałbym pieniądze gdyby to było
9 mies. temu.
Znaczy ten kto ma większą stratę, jest bardziej poszkodowany jest przez
nich olany.
Rozmawiałem z nimi i sami przynawali mi rację że to cokolwiek
nielogiczny przepis jest ale ich to wali bo siedzą sobie na ciepłej
posadce i stemplują pieczątki.
Pogonić to towarzystwo w cztery wiatry. :-)
z
PS. Taki jeszcze pomysł: Czy nakaz zapłaty wydany przez sąd za
wynagrodzenia można odsprzedawać jakimś KRUKOM?
Wiem mam nauczkę na przyszłość żeby nie pozwolić na zadłużenia o
wielkości 2 pensji ale człowiek zaufał "porządnym, wykształconym,
oczytanym ludziom na poziomie" i chciał ratować firmę w trudnościach
finansowych i trwał na stanowisku pracy żeby nie rujnować produkcji ;-)
-
4. Data: 2014-02-14 10:34:39
Temat: Re: Firma w upadłości układowej a rozprawa w sadzie pracy o zaległe wynagrodzenie.
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2014-02-14 07:30, z pisze:
> To jest poje.... instytucja bo w niej obowiązuje przedawnienie.
Jak już sąd ogłosił upadłość, to pozostaje Ci tylko cierpliwie czekać.
Twoja wierzytelność znajdzie się kategorii 2, a więc jest spora szansa,
że o ile syndyk za dokładnie nie pozamiata, to za 2 lata dostaniesz
jakąs tam część, a może nawet 100%.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategorie_wierzytelno%C
5%9Bci
Jacek
-
5. Data: 2014-02-14 11:48:48
Temat: Re: Firma w upadłości układowej a rozprawa w sadzie pracy o zaległe wynagrodzenie.
Od: m <m...@g...com>
W dniu 14.02.2014 07:30, z pisze:
> W dniu 2014-02-13 21:55, Jacek pisze:
>> A próbowałeś z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych?
>> Bierzesz kasę z FGŚP i oni potem się bujają z dłużnikiem.
>> Jacek
>
> To jest poje.... instytucja bo w niej obowiązuje przedawnienie.
> Zwolniono mnie z pracy 14 mies. temu a dostałbym pieniądze gdyby to było
> 9 mies. temu.
> Znaczy ten kto ma większą stratę, jest bardziej poszkodowany jest przez
> nich olany.
Opis sytuacji jest niejasny (przynajmniej dla mnie) więc może coś źle
czytam, ale w/w chyba znaczy nie że ten co ma większą stratę jest przez
nich olany, tylko ten który zwlekał dłużej.
p. m.
-
6. Data: 2014-02-14 15:12:15
Temat: Re: Firma w upadłości układowej a rozprawa w sadzie pracy o zaległe wynagrodzenie.
Od: z <...@...pl>
W dniu 2014-02-14 11:48, m pisze:
> Opis sytuacji jest niejasny (przynajmniej dla mnie) więc może coś źle
> czytam, ale w/w chyba znaczy nie że ten co ma większą stratę jest przez
> nich olany, tylko ten który zwlekał dłużej.
Jest przepis który mówi że pieniądze po upadłości firmy fundusz wypłaca
pracownikowi ale jest warunek że stosunek pracy nie został rozwiązany
wcześniej niż 9 mies. przed datą tejże upadłości. :-)
Samo postępowanie upadłościowe toczyło się chyba z rok. (mam takie
przecieki z pierwszych kontaktów z syndykiem.
Nie chodzi o zwlekanie pracownika tylko o formalne daty rozwiązania
umowy o pracę i datę upadłości.
Teraz sobie przypomniałem. Wniosek o upadłość został złożony 8 mies. po
moim zwolnieniu.
Jak widać ci co mają większe straty bo pensji nie dostają rok czy 2 lata
nie mają co szukać w FGŚP. Pomoc otrzymają ci co zostali zwolnieni niedawno.
Na rozprawę w sadzie pracy czeka się 11 mies. Lublin. :-(
z
-
7. Data: 2014-02-15 15:21:52
Temat: Re: Firma w upadłości układowej a rozprawa w sadzie pracy o zaległe wynagrodzenie.
Od: z <...@...pl>
Sprawa się posunęła do przodu. :-)
Nakaz zapłaty w sądzie pracy uprawomocnił się i ma skutki prawomocnego
wyroku. Mogę złożyć wniosek o nadanie nakazowi tytułu wykonalności :-)
Ludzie!!! Co za debil wymyślił kolejną bezsensowną procedurę którą muszę
spełnić i to jeszcze (o zgrozo) dowiadując się jaka jest w konkretnym
sadzie praktyka (opłaty sraty) bo jedni sobie życzą opłaty, inni nie a
inni jeszcze wróżą z czegoś tam. !!!
Możecie mi łopatologicznie napisać z jakimi mam jeszcze papierami latać
i co wysyłać? Komornik to pewnie na drugim końcu Polski bo tam się
dłużnik przeniósł.
z
PS. Dobrze kombinuję że taki wyrok z tytułem wykonalności przyda mi się
w mojej sytuacji? Zawsze to coś więcej niż obietnica układowa chociaż
podpisana też przez niby sąd tylko inny. :-)
-
8. Data: 2014-03-06 15:07:35
Temat: Czy komornik musi/może zawiesić egzekucję podczas toczącego się postępowania układowego?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2014-02-15 15:21, z pisze:
> Sprawa się posunęła do przodu. :-)
Znowu postęp. Ale...
Jest dylemat. Jeden komornik twierdzi że musi wstrzymać egzekucję zawsze
a drugi że skoro wierzytelność nie wchodzi w skład układu (jest to
wierzytelność pracownicza nie podlegająca redukcjom...) a decyzja o tym
układzie jeszcze nie zapadła (będzie dopiero zebranie wierzycieli) to
jak najbardziej egzekucję rozpocznie.
Który ma rację? :-)
z