-
21. Data: 2006-06-06 00:14:24
Temat: Re: Firma KRUK epizod 234
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
Olgierd wrote:
> Osoba przedstawiająca się jako *witek* stuknęła w klawisze i oto co
> powstało:
>
>> wszystko moga wypisywac.
>
> A pamiętasz jak im jakaś pani zakazała malować czerwone ptaszki na
> pismach? Że niby te obrazki wzbudzają przestrach u odbiorców.
>
Tak, ale to akurat był kiepski argument.
Bardziej wtedy poszło o to, że to było namalowane na kopercie, a nie w
środku.
-
22. Data: 2006-06-06 10:25:58
Temat: Re: Firma KRUK epizod 234
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_poczta.wp.pl>
Użytkownik "witek" <w...@s...gazeta.pl.invalid> napisał
> wszystko moga wypisywac.
Nie wszystko.
Neko
-
23. Data: 2006-06-06 10:35:58
Temat: Re: Firma KRUK epizod 234
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_poczta.wp.pl>
Reasumujac: te wszystkie firmy windykacyjne powinny
znalezc sie natychmiast na wokandzie sadowej.
99% firm windykacyjnych narusza prawo, albo
balansuja na pograniczu prawa. I to obojetnie,
czy jest to firma kogucik czy firma ktora reprezentuje
czolowe banki w Polsce.
Znam kilkaset przypadkow uzywania przemocy fizycznej
przez windykacje jednego czolowego, reklamowanego
w TV banku. I to niestety dziala np. na starszych ludzi.
Tego typu rzeczy nie dzieja sie nawet w Afganistanie
- a w Polsce owszem.
Konkluzja: przychodzi pismo od jakiejs firmy (99,9%
takich pism przychodzi listem ZWYKLYM) - marsz
do kosza i olac bo szkoda nerwow.
Neko
-
24. Data: 2006-06-06 12:57:20
Temat: Re: Firma KRUK epizod 234
Od: pit_US<b...@i...pl>
> Reasumujac: te wszystkie firmy windykacyjne powinny
> znalezc sie natychmiast na wokandzie sadowej.
>
> 99% firm windykacyjnych narusza prawo, albo
> balansuja na pograniczu prawa. I to obojetnie,
> czy jest to firma kogucik czy firma ktora reprezentuje
> czolowe banki w Polsce.
>
> Znam kilkaset przypadkow uzywania przemocy fizycznej
> przez windykacje jednego czolowego, reklamowanego
> w TV banku. I to niestety dziala np. na starszych ludzi.
> Tego typu rzeczy nie dzieja sie nawet w Afganistanie
> - a w Polsce owszem.
>
> Konkluzja: przychodzi pismo od jakiejs firmy (99,9%
> takich pism przychodzi listem ZWYKLYM) - marsz
> do kosza i olac bo szkoda nerwow.
>
> Neko
>
>
>
Oni są śmieszni, nawysylają pism a efekt jest jaki...
w końcu sprzedali moje długi jakiejś firmie ze Szwajcarii
i teraz oni przysyłają te same pisma, ciekawe jak długo...
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
25. Data: 2006-06-06 12:57:53
Temat: Re: Firma KRUK epizod 234
Od: pit_US<b...@i...pl>
> Reasumujac: te wszystkie firmy windykacyjne powinny
> znalezc sie natychmiast na wokandzie sadowej.
>
> 99% firm windykacyjnych narusza prawo, albo
> balansuja na pograniczu prawa. I to obojetnie,
> czy jest to firma kogucik czy firma ktora reprezentuje
> czolowe banki w Polsce.
>
> Znam kilkaset przypadkow uzywania przemocy fizycznej
> przez windykacje jednego czolowego, reklamowanego
> w TV banku. I to niestety dziala np. na starszych ludzi.
> Tego typu rzeczy nie dzieja sie nawet w Afganistanie
> - a w Polsce owszem.
>
> Konkluzja: przychodzi pismo od jakiejs firmy (99,9%
> takich pism przychodzi listem ZWYKLYM) - marsz
> do kosza i olac bo szkoda nerwow.
>
> Neko
>
>
>
Oni są śmieszni, nawysylają pism a efekt jest jaki...
w końcu sprzedali moje długi jakiejś firmie ze Szwajcarii
i teraz oni przysyłają te same pisma, ciekawe jak długo...
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
26. Data: 2006-06-06 13:53:26
Temat: Re: Firma KRUK epizod 234
Od: "Neko" <m...@o...pl>
Użytkownik "pit_US" <b...@i...pl> napisał
> Oni są śmieszni, nawysylają pism a efekt jest jaki...
> w końcu sprzedali moje długi jakiejś firmie ze Szwajcarii
> i teraz oni przysyłają te same pisma, ciekawe jak długo...
Za rok sprzedadza komu innemu i firma z Afryki
bedzie pisac do Ciebie. I tak w kolko.
Neko
-
27. Data: 2006-06-06 15:11:49
Temat: Re: Firma KRUK epizod 234
Od: "jacobs" <a...@m...pl>
Użytkownik "pit_US" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:e63u4g$tm7$1@opal.futuro.pl...
> Oni są śmieszni, nawysylają pism a efekt jest jaki...
> w końcu sprzedali moje długi jakiejś firmie ze Szwajcarii
> i teraz oni przysyłają te same pisma, ciekawe jak długo...
Tu nie chodzi właściwie o to aby ściągnąć dług, czy też należność (często
nienależną). Handel długami jest jak najbardziej opłacalny, podobnie jak z
akcjami. Tym firmom jest zupełnie obojętne, czy ktoś wpłaci, czy też nie.
Ważne, że jest w puli dłużników, im większa kwota tym lepiej. Choć i tak
wszyscy idą na ilość, na sztuki.
Im więcej firma wyśle listów, tym więcej się o niej mówi, nagłaśnia. Tym
zyskuje rozgłos, tym bardziej przyciąga nowych usługodawców.
Po jakimś czasie wartość "zadłużenia" wzrasta na tyle, iż znajdzie się
kolejna firma skłonna odkupić pulę.
Pozdrawiam
J.
-
28. Data: 2006-06-06 16:19:32
Temat: Re: Firma KRUK epizod 234
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
pit_US wrote:
> Oni są śmieszni, nawysylają pism a efekt jest jaki...
> w końcu sprzedali moje długi jakiejś firmie ze Szwajcarii
> i teraz oni przysyłają te same pisma, ciekawe jak długo...
Póki im papieru starczy ;)
-
29. Data: 2006-06-07 07:19:06
Temat: Re: Firma KRUK epizod 234
Od: "Maverick31" <m...@W...o2.pl>
Użytkownik "jacobs" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:e6467i$c53$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "pit_US" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:e63u4g$tm7$1@opal.futuro.pl...
> Im więcej firma wyśle listów, tym więcej się o niej mówi, nagłaśnia. Tym
> zyskuje rozgłos, tym bardziej przyciąga nowych usługodawców.
uslugobiorcow raczej
-
30. Data: 2006-06-07 07:31:29
Temat: Re: Firma KRUK epizod 234
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 6 cze o godzinie 17:11, na pl.soc.prawo, jacobs napisał(a):
> Tu nie chodzi właściwie o to aby ściągnąć dług, czy też należność (często
> nienależną). Handel długami jest jak najbardziej opłacalny,
Jaki widzisz zysk w sytuacji kiedy od kogoś "kupujesz" dług i chcesz go
odzyskać?
Zakładam czysto hipotetycznie że *przedawniony* dług kupujesz za 40% jego
"salda". Dłuźnik spuszcza Cię na drzewo. Jesteś te 40% w plecy. Takich
dłużników masz kilka .... tysięcy!!
Gdzie tu masz zysk?
Choć jeden pewnie i jest - pralnia pieniędzy.
> Tym firmom jest zupełnie obojętne, czy ktoś wpłaci, czy też nie.
Jeżeli nie wpłaci - to gdzie jest ten zysk?
> Ważne, że jest w puli dłużników, im większa kwota tym lepiej. Choć i tak
> wszyscy idą na ilość, na sztuki.
> Im więcej firma wyśle listów,
Tym ich koszty rosną - prócz *długu* ponoszą dodatkowo koszty
korespondencji, telefonów itp itd.
> tym więcej się o niej mówi, nagłaśnia.
A to się przekłada na *żywy pieniądz*?
> Tym zyskuje rozgłos, tym bardziej przyciąga nowych usługodawców.
I co to daje?
> Po jakimś czasie wartość "zadłużenia" wzrasta na tyle, iż znajdzie się
> kolejna firma skłonna odkupić pulę.
Kolejna do "prania" :)))))
--
Herbi
07-06-2006 09:31:27