-
1. Data: 2007-09-21 11:56:01
Temat: Finansowanie pobytu w domu pomocy społecznej
Od: "Maciej Szatkowski" <m...@N...gazeta.pl>
Witam!
Ojciec znajomej jest alkoholikiem, rozwiódł się z jej matką i utracił prawa
rodzicielskie. Miał zasądzone alimenty, z których się nie wywiązał. Znajoma
skończyła naukę i od 2 lat utrzymuje się samodzielnie.
Niedawno jej ojciec rozpoczął leczenie, trafił do zakładu (bodajże MONAR). Za
po krycie kosztów wedle ustawy odpowiedzialni są w miarę możliwości:
małżonek, wstępni i zstępni oraz w braku innej możliwości gmina właściwa dla
lokalizacji ośrodka.
Znajoma nie utrzymuje kontaktu z ojcem od kilku lat. Jej dochody przekraczają
określone w ustawie 250% dochodu minimalnego. W październiku czeka ją
rozprawa, na której zostanie zobowiązana do płacenia już określonej kwoty.
Czy jest możliwość, żeby uniknęła opłacania leczenia ojca?
Jak ewentualnie zmniejszyć stawkę opłat?
Proszę o pomoc!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-09-21 13:33:22
Temat: Re: Finansowanie pobytu w domu pomocy społecznej
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
Patrze, patrze a tu Maciej Szatkowski porozsypywal nastepujace haczki:
> Niedawno jej ojciec rozpoczął leczenie, trafił do zakładu (bodajże MONAR). Za
> po krycie kosztów wedle ustawy odpowiedzialni są w miarę możliwości:
> małżonek, wstępni i zstępni oraz w braku innej możliwości gmina właściwa dla
> lokalizacji ośrodka.
> Znajoma nie utrzymuje kontaktu z ojcem od kilku lat. Jej dochody przekraczają
> określone w ustawie 250% dochodu minimalnego. W październiku czeka ją
> rozprawa, na której zostanie zobowiązana do płacenia już określonej kwoty.
>
> Czy jest możliwość, żeby uniknęła opłacania leczenia ojca?
IMHO nie bardzo. Poza zmniejszeniem sobie dochodow ew uproszenie gminy
aby sie dolozyla sama z siebie :/
> Jak ewentualnie zmniejszyć stawkę opłat?
Znalezc tanszy osrodek.
--
badzio