1. Data: 2004-02-22 00:49:43
Temat: Era i TakTaki
Od: Paul <paul1981@ANIHILUJ_TO.interia.pl>
Dzisiaj zupelnym przypadkiem wlaczylem komorke, okazalo sie, ze
szczesliwie, by gdybym dzis nie doladowal komorki za glupie 20 zl, to
"utracilbym numer I zawartosc konta". Numer numerem, ale tak sie
sklada, ze malo dzwonilem ostatnimi miesiacami i sie uzbieralo na
koncie 200zl.
Tak sobie mysle, czy za takie reguly, jak kasowanie od reki 200zl
klientowi (co pewnie maja w regulaminach), poleca "momentalnie",
"niezwlocznie" czy "od razu" na pysk w pierwszej lepszej sprawie o
niedozwolone postanowienia umowne.
No, chyba ze maja (nie wiem) jakis system... ekstrahowania ;-) takich
200zl po stalym zablokowaniu konta.
Ja mialem 200 i jakos uratowalem, a gdyby ktos mial 1000? 2000? Tez
tak sobie "skasuja"?
Ale kto za mniejsze kwoty chcialby biegac? Przeciez przy mniejszych
kwotach to czysty zysk operatora, czy ktos nie powinien ich zaciagnac
do sadu? Czy gdyby wpisano po dlugich bojach zakaz do rejestru, to nie
mogliby juz takich pomyslow uskuteczniac?
P.S. Czy oni tam nie maja prawnikow? Czy tez maja, wiedza co jest
grane ale czekaja i doja ludzi korzystajac poki kogos szlag nie trafi?
Paul
"...Look at the Latvian's attitude. They even hate asparagus.
'Falck Apsargs' Who has something against asparagus?..." J.K.