Mam problem być może mały ale jest to dla mnie problem.

W związku z nie zapłaceniem przezemnie w wyznaczonym terminie należności
sądowych, wszczęto postępowanie egzekucyjne wobec mnie. Mam kilka dni na
odwqołanie do Sądu Okręgowego i chciałbym zapytać Państwa jak umotywować
takie zażalenie.
Nie pracuję i spłata takiej należności /500zł/ jest dla mnie problemem.
Od dwóch lat poszukuje pracy i nie posiadam żadnego źródła dochodu.
Państwo wymaga odemnie spłaty należności sądowych ale ja nie mam nawet skąd
wziąć pomimo że konstytucyjnie mam prawo do pracy /której faktycznie nie
mam/ Więc skąd wziąc mam pieniądze... Ukraść?
Prosze mi pomóc napisać odwołanie...

Pozdrawiam
Marcin