-
11. Data: 2005-12-19 20:14:51
Temat: Re: E-mail jako anonim w MPK
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <do70mf$imu$1@news.onet.pl>, scream wrote:
> kam napisał(a):
>> W którym miejscu pisałeś o anonimach?
>
> Wątek dotyczy anonimu i w odpowiedzi na taki post pisałem.
"Po 2) na emaile nikt odpowiadac nie musi, to tylko kwestia
grzecznosci i podejscia do klienta." - scream.
Renata, do usług.
-
12. Data: 2005-12-19 20:36:50
Temat: Re: E-mail jako anonim w MPK
Od: "Stefan" <s...@o...pl>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:do7075$g70$1@news.onet.pl...
> kam napisał(a):
> > Ależ oczywiście że niektórzy muszą. W postępowaniu administracyjnym (w
> > tym w sprawie skarg) to taka sama forma składania podania (skargi) jak
> > każda inna.
>
> O jakim postępowaniu administracyjnym mówisz w sytuacji, kiedy skarżący
> nie umie się nawet podpisać? Która ustawa nakazuje odpowiadać na anonimy?
>
Zdaje się, że moja wątpliwość nie została zrozumiana przez Ciebie i w
dodatku naigrywasz się ze mnie. Chyba nie jesteś z MPK ? Spytam może
prościej : Czy jakikolwiek organ w momencie kiedy ktoś napisze mailem o
przypadku łamania prawa przez przedstawicieli tegoż organu powinien skasować
taką wiadomość, czy odpisać pytając o szczegóły [ewentualnie włącznie z
danymi osobowymi] ? Po wtóre : Czy e-mail jest anonimem skoro zawiera adres
do korespondencji ?
Stefan J.
-
13. Data: 2005-12-19 21:09:30
Temat: Re: E-mail jako anonim w MPK
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Stefan" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:do6r17$c3$1@news.dialog.net.pl...
Ponieważ palenie papierosów i jedzenie podczas jazdy przez kierującego
autobusem stanowi wykroczenie, to przede wszystkim pod niewłaściwy
adres skierowałeś swoje wystąpienie. Poza tym zastanów się z drugiej
strony co niby oni mieli zrobić z Twoim mailem w którym nawet adresu
ni nazwiska nie podałeś? Wezwać kierowcę i powiedzieć mu, że jakiś
Gall Anonim doniósł, że pali papierosy podczas kierowania pojazdem?
Chciał byś, by Twój pracodawca zwolnił Cię z pracy tylko z tego
powodu, ze anonimowa osoba napisała, że się źle zachowywałeś?
-
14. Data: 2005-12-19 22:17:41
Temat: Re: E-mail jako anonim w MPK
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <do782j$3lt$1@nemesis.news.tpi.pl>, Robert Tomasik wrote:
> strony co niby oni mieli zrobić z Twoim mailem w którym nawet adresu
> ni nazwiska nie podałe? Wezwać kierowcę i powiedzieć mu, że jaki
> Gall Anonim doniósł, że pali papierosy podczas kierowania pojazdem?
> Chciał by, by Twój pracodawca zwolnił Cię z pracy tylko z tego
> powodu, ze anonimowa osoba napisała, że się le zachowywałe?
A dlaczego zaraz zwolnić. Na początek można tak jak napisałeś wezwać
kierowcę i powiedzieć mu, że pasażer skarży się, że ten pali podczas
jazdy i że jeśli to prawda, to ma tego więcej nie robić.
Renata
-
15. Data: 2005-12-19 22:37:14
Temat: Re: E-mail jako anonim w MPK
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl>
napisał w
wiadomości
news:slrndqecfa.6p1.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
waw.pl...
Myślę, że to zrobiono, albo po prostu ktoś się kierowcy przyjrzy. Co
za problem wsiąść do autobusu przez niego prowadzonego i zobaczyć, jak
to wygląda w praktyce. Ale Galla Anonima o takich ruchach nie będą
informować.
-
16. Data: 2005-12-19 23:31:39
Temat: Re: E-mail jako anonim w MPK
Od: scream <n...@p...pl>
Renata Gołębiowska napisał(a):
> "Po 2) na emaile nikt odpowiadac nie musi, to tylko kwestia
> grzecznosci i podejscia do klienta." - scream.
A mój post był w odpowiedzi na post o kupowaniu kartofli w warzywniaku.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
17. Data: 2005-12-19 23:41:27
Temat: Re: E-mail jako anonim w MPK
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Romeq" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
news:do7gld$pi2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:do7d9j$isn$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Myślę, że to zrobiono, albo po prostu ktoś się kierowcy przyjrzy.
Co
>> za problem wsiąść do autobusu przez niego prowadzonego i zobaczyć,
jak
>> to wygląda w praktyce. Ale Galla Anonima o takich ruchach nie będą
>> informować.
> Dokladnie tak... Chociaż z drugiej strony... odrobina dobrej woli i
> odpisaliby na tego maila z info co i jak...
Zawsze istnieje niezerowa szansa, że anonimowy mail pochodzi od
jakiegoś idioty - pieniacza. Jak nie dostanie odpowiedzi, to
przestanie wysyłać głupoty. A jeśli faktycznie naruszenia mają
miejsce, to z reguły wcześniej czy później ktoś "normalny" napisze.
Wymuszanie podpisu ma również na celu weryfikację informacji. Inaczej
podchodzi się do informacji podpisanej przez osobę, której informacje
poprzednie się po wielokroć sprawdziły, a inaczej gdy było takich
informacji wiele i żadna nie została potwierdzona. Poza tym jak
przyjdzie kilka informacji na jednego kierowcę, to przy anonimach nie
wiadomo,czy to jeden pieniacz zasypuje nas anonimami, czy faktycznie
kierowca przegina i się ludzie skarżą.
-
18. Data: 2005-12-20 00:02:50
Temat: Re: E-mail jako anonim w MPK
Od: "Romeq" <r...@p...fm>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:do7d9j$isn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Myślę, że to zrobiono, albo po prostu ktoś się kierowcy przyjrzy. Co
> za problem wsiąść do autobusu przez niego prowadzonego i zobaczyć, jak
> to wygląda w praktyce. Ale Galla Anonima o takich ruchach nie będą
> informować.
Dokladnie tak... Chociaz z drugiej strony... odrobina dorej woli i
odpisaliby na tego maila z info co i jak...
Pozdrawiam,
Robert
-
19. Data: 2005-12-20 09:49:12
Temat: Re: E-mail jako anonim w MPK
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <do7h2l$b61$1@atlantis.news.tpi.pl>, Robert Tomasik wrote:
> przestanie wysyłać głupoty. A jeśli faktycznie naruszenia mają
> miejsce, to z reguły wcześniej czy później ktoś "normalny" napisze.
Obawiam się, że masz zbyt dużą wiarę w ludzi, w ich aktywność,
zainteresowanie, odwagę.
Poza tym każdy przypadek jest inny. Ja też raz napisałam anonimową
skargę na kierowcę autobusu. Kierowca palił papierosy i włączył głośno
radio. Został poproszony przeze mnie (grzecznie) o przyciszenie, nawet
nie wyłączenie radia. W odpowiedzi usłyszałam, że on tu jest kierowcą,
a jak mi się nie podoba, to mogę wysiąść. Następiła eskalacja
konfliktu i wytoczyłam silniejszą broń - swojego męża:) Przyszedł i
poprosił powtórnie, wciąż spokojnie, acz stanowczo. Radio udało się
ściszyć, ale gdy wysiadaliśmy z autobusu usłyszeliśmy za sobą jeszcze
wiązankę i pogróżki kierowcy. W takiej sytuacji nie miałam zamiaru
podawać swojego adresu, bo nie miałam żadnej pewności, że nie trafi do
najwyraźniej psychicznie niezrównoważonego kierowcy. Odpowiedzi
oczywiście nie dostałam, bo nie było jej gdzie odesłać, ale już nigdy
nie spotkaliśmy w autobusie tego kierowcy, a jeździliśmy tą samą linią
często i przed napisaniem skargi widzieliśmy tego kierowcę już kilka
razy.
Renata
-
20. Data: 2005-12-20 10:30:49
Temat: Re: E-mail jako anonim w MPK
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl>
napisał w
wiadomości
news:slrndqfl01.bf1.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
waw.pl...
Ponieważ palenie papierosów podczas jazdy przez kierującego autobusem
przewożącego osoby jest wykroczeniem, to o wiele skuteczniej było z
komórki powiadomić Policję. Łapanie palaczy nie jest jakimś tam
priorytetem, tym nie mniej gdyby akurat po drodze zdarzył się jakiś
radiowóz, to pewnie zadziałało by natychmiast i skutecznie. Skoro
prośba nie pomogła :-)