-
1. Data: 2004-06-13 18:51:40
Temat: Dziwna sytuacja ze spozyciem alkoholu...
Od: frassek<k...@o...pl>
Naswietle sytuacje
2 osoby siedza w miejscu publicznym jakim jest boisko szkolne (stale
miejsc osob pijacych nadmiernie)
2 osoby siadaja i rozmawiaja sobie, kolo nich okolo 1 metra) znajduje
sie karton z winem nie nalezacy do nich, podjezdza radiowoz policyjny
i twierdzi ze ten napoj nalezy do tych 2 osob i czy przyjmuja mandat, 2
osoby nie zgadzaja sie na przyjecie mandatu, zostaje zabrane na
komisariat na badanie alkomatem. wyniki pokazuja u jednej osoby
0,03 mg/cm3 u drugiej ktora pila wczesniej 1 piwo 0,05 mg/cm3.
Osoby odmawiaja przyjecia mandatu. Policjanci powiedzieli ze kieruja
sprawe do sadu.
teraz fakty:
- policja nie widziala czy te 2 osoby spozywaly alkohol
- stan z alkomatu nie stwierdza wykroczenia
Stan po spożyciu alkoholu zachodzi, gdy zawartość alkoholu w
organizmie wynosi lub prowadzi do:
stężenia we krwi od 0,2 do 0,5 promila alkoholu lub
obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w
1 dm3
Jak te 2 osoby maja sie bronic?
Czy sa jakies podstawy prawne na jakie moga sie polowac?
Prosze o pomoc.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2004-06-13 19:53:34
Temat: Re: Dziwna sytuacja ze spozyciem alkoholu...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "frassek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cai7ns$bn2$1@fargo.cgs.pl...
Wskazanie alkomatu w tym wypadku nigdy nie będzie dowodem pełnienia
wykroczenia. Wszak to, że ktoś jest pijany niekoniecznie dowodzi faktu, że
pił przed chwilą i to w miejscu publicznym.
Teraz Policja będzie musiała przed sądem dowieść, że rzeczeni dżentelmeni
spożywali owo wino. To, że policjanci nie widzieli nie jest równoznaczne z
tym, że nikt nie widział. Może mają świadka który dzwonił w tej sprawie do
nich. Zresztą teraz wiele zależy od sądu i tego, komu da wiarę. jeśli
policjanci będą opiera zarzut tylko na tym, że owi młodzieńcy siedzieli
koło kartonu z winem, to moim zdaniem są ich winy nie uzna.
-
3. Data: 2004-06-13 21:29:16
Temat: Re: Dziwna sytuacja ze spozyciem alkoholu...
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Robert Tomasik wrote:
> Teraz Policja będzie musiała przed sądem dowieść, że rzeczeni dżentelmeni
> spożywali owo wino. To, że policjanci nie widzieli nie jest równoznaczne z
> tym, że nikt nie widział. Może mają świadka który dzwonił w tej sprawie do
> nich. Zresztą teraz wiele zależy od sądu i tego, komu da wiarę. jeśli
> policjanci będą opiera zarzut tylko na tym, że owi młodzieńcy siedzieli
> koło kartonu z winem, to moim zdaniem są ich winy nie uzna.
A w ogóle to pili w miejscu, w którym jest to zabronione?
KG
-
4. Data: 2004-06-13 21:54:25
Temat: Re: Dziwna sytuacja ze spozyciem alkoholu...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisał w wiadomości
news:caigrh$5u0$1@news.onet.pl...
> A w ogóle to pili w miejscu, w którym jest to zabronione?
W sumie się nad tym nie zastanawiałem koncentrując się nad udowodnieniem
samego faktu spożywania. Ale skoro to boisko szkolne, to z dużą dozą
prawdopodobieństwa można je uznać za teren szkoły. No a tam na podstawie
art. 14 ustawy o wych. w trzeźwości (...) spożywanie alkoholu jest
zabronione.
Teraz można się oczywiście zastanawiać, czy boisko szkolne jest terenem
szkoły, czy nie? Co też miał ustawodawca na myśli? Czy tylko budynek
szkoły, czy cały ogrodzony teren szkoły czy może jakikolwiek teren
należący do szkoły bez względu na jego charakter. Interpretacja będzie
oczywiście należeć do sądu, ale moim zdaniem jeśli tam nie zachodziły
jakieś inne dodatkowe nieznane nam, a szczególne okoliczności, to raczej
jestem skłonny uznać, że teren boiska szkolnego jest terenem szkoły. Tym
samym spożywający alkohol popełnili wykroczenie.
-
5. Data: 2004-06-14 00:06:40
Temat: Re: Dziwna sytuacja ze spozyciem alkoholu...
Od: manek<m...@s...one.pl>
W zasadzie to boisko nie jest szkolnym, nalezy prawdopodobnie do
wojska, graniczy z murem zakladu karnego. W zasadzie tez policja nie
moze miec zadnego swiadka, poniewaz spedzilismy tam okolo 3
minut do pojawienia sie policji, watpie zeby nasza kochana policja
miala taki czas reakcji nawet jakby ktos zadzwonil. Prosimy poprostu o
pomoc jak mamy sie tlumaczyc w tej sprawie w sadzie, wiadomo ze
policja stoi w lepszej sytuacji od nas.
Dziekuje Pozdrawiam Mariusz
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
6. Data: 2004-06-14 00:11:21
Temat: Re: Dziwna sytuacja ze spozyciem alkoholu...
Od: manek<m...@s...one.pl>
Przepraszam jeszcze jedno. Policja spytala sie czy przyjmujemy
mandat w wysokosci 200 zl, z tego co dowiedzialem sie niema w
taryfikatorze policji takiej sumy za wykroczenie o ktore nas oskarzaja.
Czy to prawda ??
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
7. Data: 2004-06-14 06:59:57
Temat: Re: Dziwna sytuacja ze spozyciem alkoholu...
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "frassek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cai7ns$bn2$1@fargo.cgs.pl...
> teraz fakty:
> - policja nie widziala czy te 2 osoby spozywaly alkohol
Widzieli, widzieli. Założę się , że widzieli.;))
> - stan z alkomatu nie stwierdza wykroczenia
Potwierdza. Jest pozytywny.
> Stan po spożyciu alkoholu zachodzi, gdy zawartość alkoholu w
> organizmie wynosi lub prowadzi do:
To nie ma znaczenie. Znaczący jest fakt spożywania. Nawet mały łyczek jest
karalny.
> Jak te 2 osoby maja sie bronic?
Przed sądem obiecać poprawę, spuścić nisko głowę, przeprościć i prosić o
niską grzywnę.
Pozdr
Leszek
P.S Trzeba było przelać w cuś;)
-
8. Data: 2004-06-14 07:35:16
Temat: Re: Dziwna sytuacja ze spozyciem alkoholu...
Od: Tofik <no_spam@no_priv.pl>
Użytkownik manek napisał:
> Przepraszam jeszcze jedno. Policja spytala sie czy przyjmujemy
> mandat w wysokosci 200 zl, z tego co dowiedzialem sie niema w
> taryfikatorze policji takiej sumy za wykroczenie o ktore nas oskarzaja.
> Czy to prawda ??
>
No tak jakby to powinniscie obaj dostać po stówie (gdybyscie pili). Może
inaczej to powiedział?
--
Tofik
-
9. Data: 2004-06-14 12:09:27
Temat: Re: Dziwna sytuacja ze spozyciem alkoholu...
Od: "Robert Tomasik - praca" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "manek" <m...@s...one.pl> napisał w wiadomości
news:caiq6g$kln$1@fargo.cgs.pl...
> W zasadzie to boisko nie jest szkolnym, nalezy prawdopodobnie do
> wojska, graniczy z murem zakladu karnego. W zasadzie tez policja nie
> moze miec zadnego swiadka, poniewaz spedzilismy tam okolo 3
> minut do pojawienia sie policji, watpie zeby nasza kochana policja
> miala taki czas reakcji nawet jakby ktos zadzwonil. Prosimy poprostu o
> pomoc jak mamy sie tlumaczyc w tej sprawie w sadzie, wiadomo ze
> policja stoi w lepszej sytuacji od nas.
Po prostu zeznać prawdę. To Policja musi Ci udowodnić winę, a nie Ty swoją
niewinność.
-
10. Data: 2004-06-14 16:49:20
Temat: Re: Dziwna sytuacja ze spozyciem alkoholu...
Od: leon <L...@i...pl>
> 2 osoby siadaja i rozmawiaja sobie, kolo nich okolo 1 metra) znajduje
> sie karton z winem nie nalezacy do nich,
ot tak stoi karton z winem nie nlezacy do nikogo ??? jakos ciezko w to
uwierzyc,
leon