eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDzielni prokuratorzy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2005-05-20 22:35:35
    Temat: Re: Dzielni prokuratorzy
    Od: borowka <s...@l...pl>

    Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "borowka" <s...@l...pl> napisał w wiadomości
    > news:6wsje.13883$4d6.11331@trndny04...
    >
    >
    >>Teoretycznie. A to nie ma zadnego zwiazku z rzeczywistością.
    >
    >
    > Nie, praktycznie.

    W jaki sposob? Jak mozna UDOWODNIC poziom we krwi PARE MIESIECY pozniej
    nie znajac co najmniej 10 zmiennych czynnikow?


    > W Polsce jako wyznacznik zdolności do kierowania
    > pojazdem przyjęto zawartość alkoholu we krwi.


    Wszedzie na swiecie jest tak.



    > Nie jest to regułą na
    > świecie.

    Antarktyda?

    > Z tego co wiem, to w niektórych państwach dopuszcza się inne
    > sposoby (chodzenie po również na przykład). Ale w Polsce tak jest i tego
    > nie zmienisz.


    W Polsce rowniez pobiera sie wpis 8% ktory to od paru lat jest uznany w
    Strasbourgu za nielegalny.



    >>>Nie, Ty wczesniej powinieneś się troszkę douczyć. Teraz sparwę
    >
    > bedzie
    >
    >>>sąd rozpatrywał. Poseł Gruszka z tego co wiem, to jeszcze żyje.
    >
    > Mozna
    >
    >>>powołać biegłego, który zbada, czy ma ten inny metabolizm.
    >>
    >>ROTFL
    >>
    >>Znaczy jezeli jakis cwok prokuratury zarzuci mi ze mam taki to a taki
    >>metabolizm, uwaga, zaobserwowany przez KELNERA (tutaj mega ROTFL), to
    >
    > ja
    >
    >>mam poddac sie badaniom. Widze ze zaczales weekend wczesnie ;-)
    >
    >
    > Ależ nie. Możesz poddać sie badaniu zawartości alkoholu w wydychanym
    > powietrzu, zamiast zasłaniać immunitetem i po kłopocie.

    Kolejny ROTFL

    Pomijam naganna jazde po pijanemu NIE udowodniona tutaj.

    Kraweznik MUSI miec podstawy zeby zadac. A posel (czesto niestety) ma
    immunitet. I jezeli odmowil, to po ptokach. Zwlaszcza po paru miesiacach.


    >
    >>U mine biegly mialby pozew o szkode, jak rowniez pozew o bozbawienie
    >>wszelkich licencji.
    >
    >
    > Ależ, możesz go pozywać do woli. Z tym, że to nie zmieni faktu, że taka
    > jest praktyka.


    Praktyka tez jest 8% wpis. NIELEGALNY!


    > Uciekających posłów, to załóżmy zbyt wielu w doktrynie
    > nie było.


    Immunitet jest wlasnie po to zeby zadne kraweznik nie mial wladzy nad
    poslem. Tak jest od starozytnosci.

    > Ale uciekających z miejsca wypadku kierowców, których w
    > rozsądnym czasie nie zdołano zbadać już całe krocia. Jakoś nikt tych
    > biegłych nie pozamykał, a wyroki się uprawomocniły.


    Widac adwokaci cwoki, skoro nie wytkneli fundamentalny blad. Wyliczenie
    z tabeli po paru miesiacach jest OSZUSTWEM.

    >
    >>>i niech on udowodni teraz, ze tak nie jest.
    >>
    >>A czemu ma nie udowodnic ze nie jest wielbladem. Sprawa karna,
    >
    > udowadnia
    >
    >>prokurator.
    >
    >
    > No to on ma świadecwo 100 swiadków, którzy widzieli, że pił.

    I co z tego? Prokurator MUSI udowodnic KONKRETNY poziom w KONKRETNYM
    ciele w KONKRETNYM czasie (ktory przeminal razem ze niegiem).

    > Pewnie
    > zeznanie policjanta, ze czół alkohol, zataczał sie i awanturował. Teraz
    > piłka po jego stronie.

    Ladny mi "dowod"... Posel stwierdzi to samo o policjancie, i dlaczego
    pilka nie bedzie po drugiej stronie?


    <> Niech udowodni, że wylewał za kołnierz, a
    > świadkowie kłamią.

    To dalej nie jest dowod matabolizmu konkretnego ciala w konkretnymc
    zasie. Czy moge zgadnac? 98% policjantow nie wie co znaczy wyraz
    "metabolizm"? Ubaw bylby co nie miara w przesluchania takiego "swiadka" :-P

    > Ale z praktyki wiem, że to raczej cieżkei zadanie, a
    > w zasadzie nierealne, chyba że znowu jakieś pomroczności jasne nastąpią.

    Czyli jednak cale udowadnianie z zeznan i tabel po paru miesiacach to farsa?

    >
    >>>Taki los
    >>>czeka tych, co odmawiają poddaniu się badaniu i tyle.
    >>
    >>Jaki? Czy kazdy ma poddac sie tylko daltego ze jakis kraweznik sobie
    >>tego zyczy?
    >
    >
    > Wyobraź sobie, ze tak stanowi prawo.


    Nie. Kraweznik MUSI miec WPIERW podstawy. Wyjscie z baru nie jest
    dowodem upojenia.


    > W wypadku posła może on odmówić,
    > ale musi się liczyć z konsekwencjami takiego postępku. Z reguły są
    > gorsze dla odmawiającego.

    Twierdze ze to przestepstwo doskonale. Niestety. I lepiej zeby byl
    immunitet niz kazdy kraweznik mial wladze nad poslem.



    >
    >>>Są kraje, gdzie
    >>>anwet by świadkó nie przesłuchiwano, tylko oparto by się na relaci
    >>>policjanta, ze od goscia wyczuł alkohol oraz odmowie poddania się
    >>>badaniu.
    >>
    >>i.. (posel powie ze czul to samo od kraweznika. Co statystycznie jest
    >>bardziej prawdopodobne.
    >
    >
    > Jak poseł to powie, to sprawdzą również policjanta.

    Kiedy? Po trzech miesiacach?

    > Gorzej, jak poza
    > posóem nikt tego nie poczuje,

    Co to za DOWOD "czucie". Wiele lekow jest na bazie alkoholu.

    > bo poseł popełni drugie przestępstwo tego
    > samego dnia - pomówienie.

    Przepraszam. Pomowienie wystepuje kiedy posel STWIERDZA ze kraweznij
    jest pijany. Twierdzenie o czuciu alkoholu nie jest pomowieniem z zasady.


    >>>To i tak nie wolno mu prowadzić, bo tam jest "alkoholu, albo innego
    >>>podobnie działąjacego środka". Tak więc wystarczy, by go skazać.

    Nie wystarczy, bo trzeba udowodnic ALKOHOL WE KRWI. Zeznania kelnera po
    paru miesiacach i tabele nie sa ZADNYM dowodem.


    >>
    >>Nie powinien. Ale dowodow zadnych nie ma. A zeznanie kelnera dla mnie
    >
    > to
    >
    >> "@#%^&
    >>
    > W tym wypadku Twoje zdanie akurat jest mało ważne. Liczy się zdanie sądu
    > na temat tych 100 świadków.

    Swiadkow mozna przedstawic i 1000. Bedzie to tylko dowod na to ze
    prokurator mataczy. Zaden z nich nie ma fizycznie mozliwosci
    zaswiadczenia poziomu ALKOHOLU WE KRWI. Na tej zasadzie "swiadkow" mozna
    posadzic kazdego.

    > Praktyka jest taka, ze jak policjant powie,
    > ze czuł alkohol, 100 świadków potwierdzi, ze pił sporo, a poseł odmówił
    > badania, to na mojego nosa zostanie skazany.

    Za co? Ma sprawe wygrana w Strasbourgu jak z ta prostytutka sadowa w
    Wodzilawiu. Praktyka w Stasbourgu jest taka, ze praktyka w Polsce to :#$^&@


    >
    >
    >>>A tak narzekałeś na tych 100 świadków.
    >>
    >>Z tego co widac, to sa na poziomie kelnera.
    >
    >
    > A znasz chociażby jednego z nich?

    Nie ma znaczenia. ZADEN SWIADEK nie ma mozliwosci stwierdzenia stanu
    medycznego pacjenta bez zbadania.

    > No i w czym Ci ten kelner zawinił?

    Bo klamie twierdzac ze jest w stanie wywachac promile.

    > Znam wielu bardzo porządnych. W przeciwieństwie do polityków.

    Ten akurat nie jest porzadny skoro klamie.

    >
    >
    >>>Mógł się spokojnie poddać badaniu alkomatem i już po 5 minutach
    >
    > byłby
    >
    >>>czysty jak łza. Pieniactwo czasem nie popłaca.
    >>
    >>A jezeli kraweznik przekroczyl uprawnienia? Posel nic nie pil, a
    >>kraweznik dostal lapowke za nagonke. Mozliwe?
    >
    >
    > Krawężnik żądając poddania się badaniu nigdy nie przekroczy swych
    > uprawnień, bo zawsze ma do tego prawo.

    Nie. Ma tylko prawo majac UZASADNIONE podejrzenia. Strasbourg klania sie
    znowu. Coz, ale Ty zaslaniasz sie polska "praktyka".


  • 12. Data: 2005-05-20 22:47:51
    Temat: Re: Dzielni prokuratorzy
    Od: borowka <s...@l...pl>

    kam wrote:
    > borowka napisał(a):
    >
    >> Dalej jest to teoria naukowa a nie dowod sadowy.
    >
    >
    > rozumiem że w twoim cudownym świecie w sądach nauki nie stosuje się?
    >
    > KG

    Wyliczenie promili po paru miesiacach na podstawie "tabeli" i zeznania
    kelnera nauka?


  • 13. Data: 2005-05-20 22:48:54
    Temat: Re: Dzielni prokuratorzy
    Od: borowka <s...@l...pl>

    Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
    > news:d6lngr$f9n$1@news.onet.pl...
    >
    >
    >>rozumiem że w twoim cudownym świecie w sądach nauki nie stosuje się?
    >
    >
    > Tak się zastanawiam - po co ci sędziowie tyle lat się uczą. Powinni te
    > wróżki z telewizji zatrudniać. To by była dopiero naukowa hipoteza.
    > Wysoki sądzie, gość był pijany, bowiem koło niego leży karta "walet
    > wino". :-)
    >

    ... a w dodatku kraweznik Pastusiak widzial w poblizu wino marki wino ;-P


  • 14. Data: 2005-05-20 23:57:47
    Temat: Re: Dzielni prokuratorzy
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "borowka" <s...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:XCtje.8746$n95.5136@trndny08...

    > W jaki sposob? Jak mozna UDOWODNIC poziom we krwi PARE MIESIECY
    pozniej
    > nie znajac co najmniej 10 zmiennych czynnikow?

    Zeznaniami owych 100 wykpionych przez Ciebie świadków - na przykłąd, bo
    jest jeszcze kilka innych sposobów.

    > > Nie jest to regułą na
    > > świecie.
    > Antarktyda?

    Niektóre stany USA, dawne DDR. To pamiętam. ale pewnei jeszcze by sie
    kilka znalazło.

    > W Polsce rowniez pobiera sie wpis 8% ktory to od paru lat jest uznany
    w
    > Strasbourgu za nielegalny.
    >
    A jakaś podstawa prawna tej rewelacji?

    > Kraweznik MUSI miec podstawy zeby zadac.

    Znajdź podstawe prawną, to podyskutujemy.

    > A posel (czesto niestety) ma
    > immunitet. I jezeli odmowil, to po ptokach. Zwlaszcza po paru
    miesiacach.
    >
    Zobaczymy :-)

    > > Uciekających posłów, to załóżmy zbyt wielu w doktrynie
    > > nie było.
    > Immunitet jest wlasnie po to zeby zadne kraweznik nie mial wladzy nad
    > poslem. Tak jest od starozytnosci.

    No to władzy nie ma. Teraz poseł sobie sam nawarzył piwa, bo musi
    dowieść, ze był trzeźwy.
    >
    > Widac adwokaci cwoki, skoro nie wytkneli fundamentalny blad.
    Wyliczenie
    > z tabeli po paru miesiacach jest OSZUSTWEM.

    Oczywiście. A zakaz prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu
    ograniczeniem swobód obywatelskich. :-)

    > > No to on ma świadecwo 100 swiadków, którzy widzieli, że pił.
    >
    > I co z tego? Prokurator MUSI udowodnic KONKRETNY poziom w KONKRETNYM
    > ciele w KONKRETNYM czasie (ktory przeminal razem ze niegiem).

    Nie, kolego. Wystarczy, że udowodni, że miał powyzej 0,5 prom.
    >
    > Ladny mi "dowod"... Posel stwierdzi to samo o policjancie, i dlaczego
    > pilka nie bedzie po drugiej stronie?

    Bo policjanta nikt pijacego najpewniej nie widział. A tutaj masz 100
    świadków.


    > > Wyobraź sobie, ze tak stanowi prawo.
    > Nie. Kraweznik MUSI miec WPIERW podstawy. Wyjscie z baru nie jest
    > dowodem upojenia.

    Zajrzyj do ustawy - proszę - bo moja dyskusja przypomina walenie głową w
    mur.
    >
    > Twierdze ze to przestepstwo doskonale. Niestety. I lepiej zeby byl
    > immunitet niz kazdy kraweznik mial wladze nad poslem.

    Nie mnie to rozsądzać.
    > >
    > > Jak poseł to powie, to sprawdzą również policjanta.
    > Kiedy? Po trzech miesiacach?

    A, po tzrech miesiącach, to już pewnie nie. Za to poseł bedzie musiał
    dowieść, ze tamten był pijany. Posła pijacego widziało 100 osób. To
    spory materiał dowodowy.
    >
    > Co to za DOWOD "czucie". Wiele lekow jest na bazie alkoholu.

    Toteż z tego powodu sie tego nie bada nosem, tylko alkotestem.
    >
    > Przepraszam. Pomowienie wystepuje kiedy posel STWIERDZA ze kraweznij
    > jest pijany. Twierdzenie o czuciu alkoholu nie jest pomowieniem z
    zasady.

    Jest, bowiem pozbawia policjanta zaufania społecznego niezbędnego do
    wykonywania obowiazków służbowych i sugeruje, ze mógł być pijany.
    >
    > Nie wystarczy, bo trzeba udowodnic ALKOHOL WE KRWI. Zeznania kelnera
    po
    > paru miesiacach i tabele nie sa ZADNYM dowodem.
    >
    Poczekajmy do wyroku.
    >
    > Swiadkow mozna przedstawic i 1000. Bedzie to tylko dowod na to ze
    > prokurator mataczy. Zaden z nich nie ma fizycznie mozliwosci
    > zaswiadczenia poziomu ALKOHOLU WE KRWI. Na tej zasadzie "swiadkow"
    mozna
    > posadzic kazdego.

    Tak, prokurator mataczy, a UFO-ludki sterują wynikami wyborów. :-)
    >
    > Za co? Ma sprawe wygrana w Strasbourgu jak z ta prostytutka sadowa w
    > Wodzilawiu. Praktyka w Stasbourgu jest taka, ze praktyka w Polsce to
    :#$^&@
    >
    Poczekajmy, zobaczymy. po co się przezbywać.

    > > A znasz chociażby jednego z nich?
    >
    > Nie ma znaczenia. ZADEN SWIADEK nie ma mozliwosci stwierdzenia stanu
    > medycznego pacjenta bez zbadania.

    Ciekawa teza. A myslisz, że sąd bedzie owych świadków pytał o stan
    zdrowia naszego posła?
    >
    > > No i w czym Ci ten kelner zawinił?
    > Bo klamie twierdzac ze jest w stanie wywachac promile.

    A Ty nie jesteś w stanie zorientować się, ze ktoś jest wstawiony?
    >
    > > Znam wielu bardzo porządnych. W przeciwieństwie do polityków.
    > Ten akurat nie jest porzadny skoro klamie.

    Jak rozumiem kąłmie, bowiem zeznaje niezgodnie z Twoimi tezami. Czy też
    dysponujesz jakimiś dowodami neiwinności naszego posła. Bo ukrywanie
    takich dowodów, to przestępstwo. Moze podeślij prokuratorowi. :-)

    > Nie. Ma tylko prawo majac UZASADNIONE podejrzenia. Strasbourg klania
    sie
    > znowu. Coz, ale Ty zaslaniasz sie polska "praktyka".

    Zajrzyj do ustawy. Blize, niż do Strasburga.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1