witam,

sprawa wyglada tak:

jest czlowiek A ktory prowadzi dzialalnosc gospodarcza. Czlowiek B pracuje u
niego od roku, sa prawie wspolnikami (bo z formalnego punktu widzenia byc nie
moga, bo to nie spolka). Obaj chca zrobic tak, aby firma "przeszla" na B,
poniewaz A chce sie zajac czyms zupelnie innym.

Wszystko rozgrywa sie w atmosferze zaufanie i przyjazni, mozliwe sa wiec
wszelkie rozwiazania.

Pytanie - czy B moze w jakis sposob "przejac" dzialalnosc gospodarcza A, tak,
aby formalnie kontynuowac firme, czy musi zakladac swoja dzialalnosc od nowa i
na wlasny rachunek?

Rozumiem, ze najkorzystniej taka zmiane przeprowadzic na poczatku stycznia czy tak?

Andrzej

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Fri, 22 Oct 2004 a...@a...pl wrote:

>+ witam,
>+
>+ sprawa wyglada tak:
>+
>+ jest czlowiek A ktory prowadzi dzialalnosc gospodarcza.

...jako jednoosobową, tak ?
No to parafrazując Ludwika XV: "firma to on". Osoba.

>+ Obaj chca zrobic tak, aby firma "przeszla" na B,
>+ poniewaz A chce sie zajac czyms zupelnie innym.
[...]
>+ Pytanie - czy B moze w jakis sposob "przejac" dzialalnosc gospodarcza A, tak,
>+ aby formalnie kontynuowac firme, czy musi zakladac swoja dzialalnosc od nowa i
>+ na wlasny rachunek?

MHO musi.
*Uwaga*: tu i ówdzie w przepisach oddzielona jest "firma" od
"przedsiębiorstwa" !
Akurat nie sądzę aby *w tym przypadku* coś to pomogło... niemniej
zwracam uwagę :)
Kilka razy było podobne wątki... poszukaj.
IMHO (IM*H*O) najrozsądniej jest wybrać opisywany wariant:
najpierw założyć 2 DG, SPRZEDAĆ cały "majątek w DG" i dopiero
zamknąć 1.

>+ Rozumiem, ze najkorzystniej taka zmiane przeprowadzic na poczatku stycznia czy
tak?

Nie zawsze.
Jak np. będzie coś robił "dla ludzi" ale "tylko trochę" i nie chce mieć
kasy fiskalnej to rozpoczynając DG 31.XII małą sprzedażą może załapać się
(jeszcze nie ma rozporządzenia na nowy rok ! ale ostatnio tak bywało !)
na wyższy limit (i bez komplikacji) do takiej sprzedaży bez kasy.
Jak zacznie 1.I to będzie "nowy" i limit w tym roku był o połowę
niższy i z komplikacjami...

pozdrowienia, Gotfryd

do góry