Witam
Na poczatku nadmienie ze jestem biologiem i kompletnie nie mam pojecia o
prawie w Polsce a w szczegolnosci tak skomplikowanym. Przy piwie :) wyniknela
dyskusja wiec szukam opini osoby ktora sie na tym zna :)

Chodzi o to czy legalnym jest w Polsce przywozenie zza granicy (np z
Norwegii) pojazdow uszkodzonych naprawianie ich w Polsce z uzyciem czesci
zamiennych zakupionych w Polsce i fachowcow polskich i odwozenie spowrotem do
kraju z ktorego przyjechaly. Oczywiscie samochody naleza do roznych
wlascicieli ktorzy potem w norweskim zakladzie napraw samochodow odbieraja
swoje pojazdy po naprawie. Teraz pytanie czy nalezaloby placic clo za czesci
ktore po naprawie znajduja sie w tym pojezdzie, w koncu przywieziono nowy
towar to trzeba zaplacic clo. Poza tym jak to jest z przywozeniem pojazdow na
lawetach i pojazdow starych powyzej np 12 lat. Przeciez nie mozna do Polski
wwozic takich pojazdow. No i jak to jest z podatkami, jakie podatki
nalezaloby zaplacic zeby taki proceder byl legalny. Wiem ze takie czynnosci
sie odbywaja. Ludzie przyjezdzaja uszkodzonymi pojazdami naprawiaja je w
Polsce i wracaja, oczywiscie wszystko na czarno i jedynym zyskujacym jest ten
mechanik ktory nie placi podatku. Chcialbym sie dowiedziec czy mozna taki
proceder zalegalizowac.

Z gory dzieki za odpowiedz jesli komus bedzie sie chcialo.

pozdro

michal


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/