-
1. Data: 2007-01-22 09:06:18
Temat: Droga wewnętrzna ???
Od: "Beata K" <b...@t...pl>
Witam,
Bardzo prosze o wasze opinie w poniższej sprawie.
Jak rozumieć zapis w uchwale w sprawie miejscowego planu
zagospodarowania.
Dojazdy do działek - nie wyznaczone w planie - należy
zaprojektować jako ciągi pieszojezdne o min. szer. 5,5 m , wytyczone
w drodze umów zawieranych pomiędzy właścicielami gruntów, w
oparciu o sporządzone przez inwestorów projekty podziału gruntów,
zatwierdzone zgodnie z obowiązującymi przepisami;
Interpretacja urzędu:
Zakres koncepcji winien obejmować tereny znajdujące się pomiędzy
wytyczonymi na rysunku planu ulicami ze wskazaniem sposobu włączenia
do lokalnego układu komunikacyjnego oraz możliwości lokalnej sieci
uzbrojenia technicznego.
Co by oznaczało, że właściciele scalanego obszaru ok. 1 hektar
działek są zobowiązani do przeprowadzenie w drodze umów podziału z
właścicielami działek sąsiednich ( dodam, że teren pomiędzy
ulicami wyznaczonymi w planie to obszar ok. 3,5 h i ok. 60
właścicieli w tym 30% nieżyjących).
Co wy na to, macie działkę bez drogi wytyczacie ją ze swojego gruntu
ale i tak musicie przedstawić gminie koncepcje dla całego obszaru
który obejmuje plan zagospodarowania....
-
2. Data: 2007-01-22 15:55:58
Temat: Re: Droga wewnętrzna ???
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Beata K" <b...@t...pl> napisał w wiadomości
news:1169456778.404238.41230@q2g2000cwa.googlegroups
.com...
Nie, robiąc jedną drogę niekoniecznie musisz zaprojektować wszystkie pozostałe.
-
3. Data: 2007-01-23 10:37:53
Temat: Re: Droga wewnętrzna ???
Od: "Beata K" <b...@t...pl>
Problem w tym, że taką odpowiedź uzyskaliśmy od Burmistrza Miasta.
Poprosiliśmy o służebność wąskiego paska (drogi) będącego
własnością gminy.
W odpowiedzi uzyskaliśmy jedynie informację, że ewentualne kroki w
tej sprawie zostaną podjęte jeżeli przedłożymy im koncepcję
obszaru znajdującego się miedzy ulicami wytyczonymi w planie ...
Moim zdaniem jest to ewidentne ograniczanie prawa własności szukam
jakiegoś paragrafu na który mogłabym się powołać odwołując się
od w/w decyzji.