eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDozwolony użytek?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2010-08-27 13:22:23
    Temat: Dozwolony użytek?
    Od: RomanX <r...@s...to.o2.pl>

    Witam serdecznie grupowiczów!

    Proszę o pomoc w zrozumieniu przepisów prawa autorskiego. Załóżmy taką
    sytuację: mam dwa utwory muzyczne. Jeden - klasyczny, ale we
    współczesnym wykonaniu. Drugi - niedawny, komercyjny utwór. (Czy w ogóle
    się różnią w sensie prawnym?)

    Chcę wykorzystać je w całkowicie darmowej gierce podobnej do flashowej,
    chyba można powiedzieć że w pewnym stopniu artystycznej, na stronie bez
    reklam. Myślę, że grupa odbiorców nie byłaby znaczna (<50?), ale
    ostatecznie to Internet - to nieprzewidywalne. Plik muzyki mógłby być
    zagnieżdżony w grze, żeby utrudnić możliwość wyciągnięcia i
    rozpowszechnienia.

    Czy mogę to zrobić na podstawie dozwolonego użytku? Jeśli nie, czy
    istnieje inna możliwość? Czy musiałbym obniżać jakość jakość utworu lub
    go obcinać? Ogólnie rzecz biorąc - co zrobić, by ta gierka mogła być
    rozpowszechniana bez problemów? Poza oczywiście używaniem muzyki na
    licencji np. Creative Commons czy utworów klasycznych w starszym
    wykonaniu (jak w końcu stoi sprawa z zapisem nut MIDI?).

    Dziękuję z góry za porady.


  • 2. Data: 2010-08-27 13:29:36
    Temat: Re: Dozwolony użytek?
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    RomanX pisze:
    > Witam serdecznie grupowiczów!
    >
    > Proszę o pomoc w zrozumieniu przepisów prawa autorskiego. Załóżmy taką
    > sytuację: mam dwa utwory muzyczne. Jeden - klasyczny, ale we
    > współczesnym wykonaniu. Drugi - niedawny, komercyjny utwór. (Czy w ogóle
    > się różnią w sensie prawnym?)


    Z tego co pamiętam wykonanie też jest chronione prawem autorskim.
    Klasyczny utwór możesz zagrać sam i nagrać to wykonanie i wtedy na 100%
    legalnie będziesz mógł go użyć.



    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 3. Data: 2010-08-27 14:14:29
    Temat: Re: Dozwolony użytek?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (08/27/2010 03:22 PM), RomanX wrote:
    > Witam serdecznie grupowiczów!
    >
    > Proszę o pomoc w zrozumieniu przepisów prawa autorskiego. Załóżmy taką
    > sytuację: mam dwa utwory muzyczne. Jeden - klasyczny, ale we
    > współczesnym wykonaniu. Drugi - niedawny, komercyjny utwór. (Czy w ogóle
    > się różnią w sensie prawnym?)
    >
    > Chcę wykorzystać je w całkowicie darmowej gierce podobnej do flashowej,
    > chyba można powiedzieć że w pewnym stopniu artystycznej, na stronie bez
    > reklam. Myślę, że grupa odbiorców nie byłaby znaczna (<50?), ale
    > ostatecznie to Internet - to nieprzewidywalne. Plik muzyki mógłby być
    > zagnieżdżony w grze, żeby utrudnić możliwość wyciągnięcia i
    > rozpowszechnienia.

    Dopóki nie udostępniasz tego, albo udostępniasz tylko w kręgu znajomych
    - mieści się to w dozwolonym użytku. W przeciwnym wypadku, wydaje mi się
    że nie ma znaczenia czy rozpowszechniasz w postaci .mp3 czy aplikacji z
    "zaszytym" plikiem w środku.

    To że cel jest niekomercyjny nie czyni jeszcze dozwolonego użytku własnego.

    >
    > Czy mogę to zrobić na podstawie dozwolonego użytku? Jeśli nie, czy
    > istnieje inna możliwość? Czy musiałbym obniżać jakość jakość utworu lub
    > go obcinać? Ogólnie rzecz biorąc - co zrobić, by ta gierka mogła być
    > rozpowszechniana bez problemów? Poza oczywiście używaniem muzyki na
    > licencji np. Creative Commons czy utworów klasycznych w starszym
    > wykonaniu (jak w końcu stoi sprawa z zapisem nut MIDI?).

    Ten co zapisał nuty w MIDI ma do tego prawa autorskie. W większości
    przpadków - zakładam że nie jest to proste przeklepanie nut z papieru,
    tylko np. nagranie z klawisza, albo własna aranżacja.

    Osobno prawa do nut ma ich autor, jeżeli to jest jakiś współcześniejszy
    utwór lub twórca aranżacji (jeżeli ten co przeklepywał przeklepywał
    czyjąś aranżację).

    Czyli temat śliski. Na twoim miejscu bym wszedł na Jamendo i stamtąd
    czerpał - da się znaleźć kupę fajnej muzyki.

    p. m.


  • 4. Data: 2010-08-31 08:20:54
    Temat: Re: Dozwolony użytek?
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    > Myślę, że grupa odbiorców nie byłaby znaczna (<50?), ale ostatecznie to
    > Internet - to nieprzewidywalne.
    ...
    > Czy mogę to zrobić na podstawie dozwolonego użytku? Jeśli nie, czy
    > istnieje inna możliwość?

    Grupa nie jest zamknięta, a w dodatku nie jesteś w stanie zagwarantować, że
    istnieją między Tobą a nimi więzi towarzyskie czy rodzinne, a więc d.u.
    odpada.


  • 5. Data: 2010-08-31 10:24:51
    Temat: Re: Dozwolony użytek?
    Od: RomanX <r...@s...to.o2.pl>

    > Grupa nie jest zamknięta, a w dodatku nie jesteś w stanie zagwarantować,
    > że istnieją między Tobą a nimi więzi towarzyskie czy rodzinne, a więc
    > d.u. odpada.
    No dobra, dzięki za odpowiedzi. Porzucając kwestię d.u.: inne metody. Na
    przykład - pytam autora lub wydawcę dzieła. Jeśli spytam zwyczajnie czy
    mogę tak zrobić i dostanę odpowiedź pozytywną, to co potem z tą
    odpowiedzią robić? Ma być gdzieś w gierce, czy może być trzymana do
    momentu, aż ktoś o nią spyta?
    Są jeszcze jakieś inne sposoby, czy na tym sprawa się kończy?


  • 6. Data: 2010-08-31 10:50:12
    Temat: Re: Dozwolony użytek?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (08/31/2010 12:24 PM), RomanX wrote:
    >> Grupa nie jest zamknięta, a w dodatku nie jesteś w stanie
    >> zagwarantować, że istnieją między Tobą a nimi więzi towarzyskie czy
    >> rodzinne, a więc d.u. odpada.
    > No dobra, dzięki za odpowiedzi. Porzucając kwestię d.u.: inne metody. Na
    > przykład - pytam autora lub wydawcę dzieła. Jeśli spytam zwyczajnie czy
    > mogę tak zrobić i dostanę odpowiedź pozytywną, to co potem z tą
    > odpowiedzią robić? Ma być gdzieś w gierce, czy może być trzymana do
    > momentu, aż ktoś o nią spyta?
    > Są jeszcze jakieś inne sposoby, czy na tym sprawa się kończy?

    Musisz tą odpowiedź trzymać na wypadek jakby się twórca rozmyślił i
    chciał cię pozwać za naruszenie.

    Nie wiem też czy by się nie przydało jakby się policja chciała
    zainteresować tym że rozpowszechniasz bez pozwolenia.

    p. m.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1