eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Doręczenie pozwu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 142

  • 131. Data: 2017-11-29 21:58:12
    Temat: Re: Doręczenie pozwu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-29 o 21:29, RadoslawF pisze:

    > Nie ściemniaj, dyskusja jest o posiadaniu. Komornik dostaje adres
    > i zastaje mieszkanie bez lokatora. Jak stwierdzić kto naprawdę
    > jest posiadaczem?

    W każdy możliwy sposób.
    Poza tym mieszkanie z rzeczami bez lokatora to magazyn, więc coś
    ściemniasz w tym swoim wymyślaniu stanu faktycznego "z dupy".

    > Czyli jak nie lubię sąsiada a spotkam komornika pod jego drzwiami
    > potwierdzam jego wszystkie przypuszczenia bez wnikania w szczegóły.

    Tak, możesz być chujem i w realu :)

    > I dla przypomnienia ty to napisałeś:
    > "To przyjdzie. Jak zobaczy, że rzeczy są we władaniu dłużnika, to
    > zajmie. Jak zobaczy, że nie są we władaniu dłużnika, to nie zajmie."
    >
    > Na logikę to skoro nie zobaczy dłużnika to nie stwierdzi władania.
    > A opinia sąsiadki nie powinna być podstawą do czynności komorniczych.

    A słyszałeś, żeby była? Bo dyskutowanie na temat opowieści grupowych
    ignorantów, którzy żadnej egzekucji w życiu nie widzieli, mi się nie chce.

    --
    Liwiusz


  • 132. Data: 2017-11-30 22:54:40
    Temat: Re: Doręczenie pozwu
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-11-29 o 21:58, Liwiusz pisze:

    >> Nie ściemniaj, dyskusja jest o posiadaniu. Komornik dostaje adres
    >> i zastaje mieszkanie bez lokatora. Jak stwierdzić kto naprawdę
    >> jest posiadaczem?
    >
    > W każdy możliwy sposób.
    > Poza tym mieszkanie z rzeczami bez lokatora to magazyn, więc coś
    > ściemniasz w tym swoim wymyślaniu stanu faktycznego "z dupy".

    Znam zdecydowanie inną definicję magazynu.
    Bo wedle twojej jak wyjdę z domu to przestaje być mieszkaniem
    a staje się magazynem. Czyli sam ściemniasz.

    >> Czyli jak nie lubię sąsiada a spotkam komornika pod jego drzwiami
    >> potwierdzam jego wszystkie przypuszczenia bez wnikania w szczegóły.
    >
    > Tak, możesz być chujem i w realu :)

    A ty pisząc w jednym wątku przeciwstawne informacje nim jesteś.

    >> I dla przypomnienia ty to napisałeś:
    >> "To przyjdzie. Jak zobaczy, że rzeczy są we władaniu dłużnika, to
    >> zajmie. Jak zobaczy, że nie są we władaniu dłużnika, to nie zajmie."
    >>
    >> Na logikę to skoro nie zobaczy dłużnika to nie stwierdzi władania.
    >> A opinia sąsiadki nie powinna być podstawą do czynności komorniczych.
    >
    > A słyszałeś, żeby była? Bo dyskutowanie na temat opowieści grupowych
    > ignorantów, którzy żadnej egzekucji w życiu nie widzieli, mi się nie chce.

    Nie słyszałem, czytałem. To coś zmienia?


    Pozdrawiam


  • 133. Data: 2017-11-30 23:04:35
    Temat: Re: Doręczenie pozwu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-11-30 o 22:54, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2017-11-29 o 21:58, Liwiusz pisze:
    >
    >>> Nie ściemniaj, dyskusja jest o posiadaniu. Komornik dostaje adres
    >>> i zastaje mieszkanie bez lokatora. Jak stwierdzić kto naprawdę
    >>> jest posiadaczem?
    >>
    >> W każdy możliwy sposób.
    >> Poza tym mieszkanie z rzeczami bez lokatora to magazyn, więc coś
    >> ściemniasz w tym swoim wymyślaniu stanu faktycznego "z dupy".
    >
    > Znam zdecydowanie inną definicję magazynu.
    > Bo wedle twojej jak wyjdę z domu to przestaje być mieszkaniem
    > a staje się magazynem. Czyli sam ściemniasz.

    Piszesz o mieszkaniu bez lokatora, a potem, że tylko o zamkniętym
    mieszkaniu. Zdecyduj się.

    >> A słyszałeś, żeby była? Bo dyskutowanie na temat opowieści grupowych
    >> ignorantów, którzy żadnej egzekucji w życiu nie widzieli, mi się nie
    >> chce.
    >
    > Nie słyszałem, czytałem. To coś zmienia?

    Daj, pośmiejemy się.
    Tylko żeby to było jakieś orzeczenie, a nie coś wyssanego z Faktu.

    --
    Liwiusz


  • 134. Data: 2017-12-01 11:04:39
    Temat: Re: Doręczenie pozwu
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-11-30 o 23:04, Liwiusz pisze:

    >>>> Nie ściemniaj, dyskusja jest o posiadaniu. Komornik dostaje adres
    >>>> i zastaje mieszkanie bez lokatora. Jak stwierdzić kto naprawdę
    >>>> jest posiadaczem?
    >>>
    >>> W każdy możliwy sposób.
    >>> Poza tym mieszkanie z rzeczami bez lokatora to magazyn, więc coś
    >>> ściemniasz w tym swoim wymyślaniu stanu faktycznego "z dupy".
    >>
    >> Znam zdecydowanie inną definicję magazynu.
    >> Bo wedle twojej jak wyjdę z domu to przestaje być mieszkaniem
    >> a staje się magazynem. Czyli sam ściemniasz.
    >
    > Piszesz o mieszkaniu bez lokatora, a potem, że tylko o zamkniętym
    > mieszkaniu. Zdecyduj się.

    Bez lokatora w środku.
    I nie wyklucza to zamkniętych drzwi czyli zamkniętego mieszkania.
    Ty jak wychodzisz zostawiasz otwarte?

    >>> A słyszałeś, żeby była? Bo dyskutowanie na temat opowieści grupowych
    >>> ignorantów, którzy żadnej egzekucji w życiu nie widzieli, mi się nie
    >>> chce.
    >>
    >> Nie słyszałem, czytałem. To coś zmienia?
    >
    > Daj, pośmiejemy się.
    > Tylko żeby to było jakieś orzeczenie, a nie coś wyssanego z Faktu.

    Orzeczenie o wykonanych zajęciach komorniczych.
    Chyba jednak ty się ośmieszasz.
    To z Mławy już nie wystarcza?


    Pozdrawiam


  • 135. Data: 2017-12-01 11:22:10
    Temat: Re: Doręczenie pozwu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-12-01 o 11:04, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2017-11-30 o 23:04, Liwiusz pisze:
    >
    >>>>> Nie ściemniaj, dyskusja jest o posiadaniu. Komornik dostaje adres
    >>>>> i zastaje mieszkanie bez lokatora. Jak stwierdzić kto naprawdę
    >>>>> jest posiadaczem?
    >>>>
    >>>> W każdy możliwy sposób.
    >>>> Poza tym mieszkanie z rzeczami bez lokatora to magazyn, więc coś
    >>>> ściemniasz w tym swoim wymyślaniu stanu faktycznego "z dupy".
    >>>
    >>> Znam zdecydowanie inną definicję magazynu.
    >>> Bo wedle twojej jak wyjdę z domu to przestaje być mieszkaniem
    >>> a staje się magazynem. Czyli sam ściemniasz.
    >>
    >> Piszesz o mieszkaniu bez lokatora, a potem, że tylko o zamkniętym
    >> mieszkaniu. Zdecyduj się.
    >
    > Bez lokatora w środku.
    > I nie wyklucza to zamkniętych drzwi czyli zamkniętego mieszkania.
    > Ty jak wychodzisz zostawiasz otwarte?

    Jak wychodzę z mieszkania, to nie znaczy, że moje mieszkanie nie ma
    lokatora.

    >>>> A słyszałeś, żeby była? Bo dyskutowanie na temat opowieści grupowych
    >>>> ignorantów, którzy żadnej egzekucji w życiu nie widzieli, mi się nie
    >>>> chce.
    >>>
    >>> Nie słyszałem, czytałem. To coś zmienia?
    >>
    >> Daj, pośmiejemy się.
    >> Tylko żeby to było jakieś orzeczenie, a nie coś wyssanego z Faktu.
    >
    > Orzeczenie o wykonanych zajęciach komorniczych.
    > Chyba jednak ty się ośmieszasz.
    > To z Mławy już nie wystarcza?

    W Mławie było coś o plotkach sąsiadki? Nie konfabuluj.

    --
    Liwiusz


  • 136. Data: 2017-12-01 21:05:21
    Temat: Re: Doręczenie pozwu
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-12-01 o 11:22, Liwiusz pisze:

    >>>>>> Nie ściemniaj, dyskusja jest o posiadaniu. Komornik dostaje adres
    >>>>>> i zastaje mieszkanie bez lokatora. Jak stwierdzić kto naprawdę
    >>>>>> jest posiadaczem?
    >>>>>
    >>>>> W każdy możliwy sposób.
    >>>>> Poza tym mieszkanie z rzeczami bez lokatora to magazyn, więc coś
    >>>>> ściemniasz w tym swoim wymyślaniu stanu faktycznego "z dupy".
    >>>>
    >>>> Znam zdecydowanie inną definicję magazynu.
    >>>> Bo wedle twojej jak wyjdę z domu to przestaje być mieszkaniem
    >>>> a staje się magazynem. Czyli sam ściemniasz.
    >>>
    >>> Piszesz o mieszkaniu bez lokatora, a potem, że tylko o zamkniętym
    >>> mieszkaniu. Zdecyduj się.
    >>
    >> Bez lokatora w środku.
    >> I nie wyklucza to zamkniętych drzwi czyli zamkniętego mieszkania.
    >> Ty jak wychodzisz zostawiasz otwarte?
    >
    > Jak wychodzę z mieszkania, to nie znaczy, że moje mieszkanie nie ma
    > lokatora.

    I dlatego nie jesteś miarodajnym przykładem.
    U osoby zadłużonej wygląda to inaczej.
    No i zaczynam widzieć u ciebie brak argumentów, bo stwierdzenie
    że "u mnie jest inaczej" nie jest niczym innym jak stwierdzenie
    że innych argumentów nie posiadasz.

    >>>>> A słyszałeś, żeby była? Bo dyskutowanie na temat opowieści
    >>>>> grupowych ignorantów, którzy żadnej egzekucji w życiu nie widzieli,
    >>>>> mi się nie chce.
    >>>>
    >>>> Nie słyszałem, czytałem. To coś zmienia?
    >>>
    >>> Daj, pośmiejemy się.
    >>> Tylko żeby to było jakieś orzeczenie, a nie coś wyssanego z Faktu.
    >>
    >> Orzeczenie o wykonanych zajęciach komorniczych.
    >> Chyba jednak ty się ośmieszasz.
    >> To z Mławy już nie wystarcza?
    >
    > W Mławie było coś o plotkach sąsiadki? Nie konfabuluj.

    A to jak się tłumaczył metodą ustalenia posiadania?
    Sąsiad zamiast sąsiadki?
    Czy konfabulujesz przy okazji mnie o to oskarżając?


    Pozdrawiam


  • 137. Data: 2017-12-04 01:58:07
    Temat: Re: Doręczenie pozwu
    Od: witek <w...@g...pl>

    On 11/29/2017 3:29 AM, Liwiusz wrote:
    > W dniu 2017-11-29 o 00:56, witek pisze:
    >> On 11/28/2017 3:56 PM, Liwiusz wrote:
    >>> W dniu 2017-11-28 o 22:54, RadoslawF pisze:
    >>>> W dniu 2017-11-28 o 21:39, Liwiusz pisze:
    >>>>
    >>>>>> A jak wierzyciel wskaze ?
    >>>>>
    >>>>> To przyjdzie. Jak zobaczy, że rzeczy są we władaniu dłużnika, to
    >>>>> zajmie. Jak zobaczy, że nie są we władaniu dłużnika, to nie zajmie.
    >>>>
    >>>> Jak cokolwiek może być we władaniu osoby nieobecnej?
    >>>
    >>> Jeśli wychodzisz do pracy, to nie znaczy, że przestajesz władać
    >>> rzeczami w swoim mieszkaniu.
    >>>
    >>
    >> I wlasnie sam sobie udowodniłeś dlaczego komornik zajmie ci wszystko
    >> jak leci.
    >>
    >> I pileczka jest po twojej stronie. Udowodnij, ze w twoim mieszkaniu
    >> dluznik nie mieszka. Po wedlug komornika mieszka, ale akurat komornik
    >> tego udowdniac nie musi. Wystarczy, ze "stwierdzi" ustnie.
    >
    > Możliwe. Wówczas drogą odwoławczą jest powództwo przeciwegzekucyjne na
    > koszt wierzyciela.

    I tu sie kończy sens twojej wypowiedzi.

    > W praktyce komornik wówczas odstępuje od zajęcia,
    > jeśli okoliczności rzeczywiście wskazują, że mieszkańcy nie znają dłużnika.
    >
    W praktyce to komornik robi co chce, szczególnie jak już ma nagranego
    nabywce.
    A ty sie możesz odwoływać gdzie chcesz, twoje rzeczy juz dawno zostały
    sprzedane.



  • 138. Data: 2017-12-04 01:59:31
    Temat: Re: Doręczenie pozwu
    Od: witek <w...@g...pl>

    On 11/29/2017 3:30 AM, Liwiusz wrote:
    > W dniu 2017-11-29 o 00:52, witek pisze:
    >> On 11/28/2017 1:56 PM, Liwiusz wrote:
    >>> Zajmie rzeczy będące we władaniu dłużnika. Jak przyjdzie i zobaczy,
    >>> że tam śladu dłużnika nie ma, to nie zajmie.
    >>
    >> ha ha ha
    >
    > Dowód z twojej niewiedzy lub niewiary ma słabą wartość w dyskusji.
    >


    zwykle tak konczysz wypowiedzi jak nie masz juz nic wiecj sensownego do
    dodania.


  • 139. Data: 2017-12-04 07:21:59
    Temat: Re: Doręczenie pozwu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-12-04 o 01:58, witek pisze:
    > On 11/29/2017 3:29 AM, Liwiusz wrote:
    >> W dniu 2017-11-29 o 00:56, witek pisze:
    >>> On 11/28/2017 3:56 PM, Liwiusz wrote:
    >>>> W dniu 2017-11-28 o 22:54, RadoslawF pisze:
    >>>>> W dniu 2017-11-28 o 21:39, Liwiusz pisze:
    >>>>>
    >>>>>>> A jak wierzyciel wskaze ?
    >>>>>>
    >>>>>> To przyjdzie. Jak zobaczy, że rzeczy są we władaniu dłużnika, to
    >>>>>> zajmie. Jak zobaczy, że nie są we władaniu dłużnika, to nie zajmie.
    >>>>>
    >>>>> Jak cokolwiek może być we władaniu osoby nieobecnej?
    >>>>
    >>>> Jeśli wychodzisz do pracy, to nie znaczy, że przestajesz władać
    >>>> rzeczami w swoim mieszkaniu.
    >>>>
    >>>
    >>> I wlasnie sam sobie udowodniłeś dlaczego komornik zajmie ci wszystko
    >>> jak leci.
    >>>
    >>> I pileczka jest po twojej stronie. Udowodnij, ze w twoim mieszkaniu
    >>> dluznik nie mieszka. Po wedlug komornika mieszka, ale akurat komornik
    >>> tego udowdniac nie musi. Wystarczy, ze "stwierdzi" ustnie.
    >>
    >> Możliwe. Wówczas drogą odwoławczą jest powództwo przeciwegzekucyjne na
    >> koszt wierzyciela.
    >
    > I tu sie kończy sens twojej wypowiedzi.

    To, że nie rozumiesz, nie znaczy, że coś nie ma sensu.

    >> W praktyce komornik wówczas odstępuje od zajęcia, jeśli okoliczności
    >> rzeczywiście wskazują, że mieszkańcy nie znają dłużnika.
    >>
    > W praktyce to komornik robi co chce, szczególnie jak już ma nagranego
    > nabywce.

    Opisujesz patologie, a nie normy.

    > A ty sie możesz odwoływać gdzie chcesz, twoje rzeczy juz dawno zostały
    > sprzedane.

    Bywają takie przypadki, podobnie jak morderstwa itp.

    --
    Liwiusz


  • 140. Data: 2017-12-04 07:22:37
    Temat: Re: Doręczenie pozwu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-12-04 o 01:59, witek pisze:
    > On 11/29/2017 3:30 AM, Liwiusz wrote:
    >> W dniu 2017-11-29 o 00:52, witek pisze:
    >>> On 11/28/2017 1:56 PM, Liwiusz wrote:
    >>>> Zajmie rzeczy będące we władaniu dłużnika. Jak przyjdzie i zobaczy,
    >>>> że tam śladu dłużnika nie ma, to nie zajmie.
    >>>
    >>> ha ha ha
    >>
    >> Dowód z twojej niewiedzy lub niewiary ma słabą wartość w dyskusji.
    >>
    >
    >
    > zwykle tak konczysz wypowiedzi jak nie masz juz nic wiecj sensownego do
    > dodania.

    No patrz, Szerloku, przecież nie będę pisał elaboratu na twoje nic nie
    wnoszące "ha ha ha".

    --
    Liwiusz

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1