-
1. Data: 2004-08-30 12:27:19
Temat: Dojazd do posesji!
Od: "Marcin" <m...@o...pl>
Witam serdecznie! Od kilku miesięcy mam problem z dojazdem do posesji. Otóż
władze miasta wyłączyły z ruchu pas jezdni, który umożliwiał mi dojazd do
bramy, a później na podwórze. Do tego z obo sron mojego domu jest zakaz
skrętu odpowiedni w lewo i w prawo, ponieważ mój do znajduje się pomiędzy
dwiema ulicami. Czy istnieje przepis, który umożliwia mi swobodny dojazd do
mojej posesji? Prowadzę działalność gospodarczą i niestety nie mam nawet
możliwości swobodnego wyładunku towaru. Do tego wszyscy klienci oraz
dostawcy, jeśli zatrzymają się na pasie wyłączonym z ruchu, który przylega
do mojego domu,sa przepedzani przez policję. Czy miasto nie złamało prawa
blokując mi dojazd do posesji?
Bardzo proszę o pomoc.
Zgóry dziękuję
Marcin
-
2. Data: 2004-08-30 13:17:45
Temat: Re: Dojazd do posesji!
Od: "Tomasz Dobrzyń" <t...@n...pl>
moim zdaniem zachodzi tu ewidentny przypadek opisany w art. 145kc
&1 Jezeli nieruchomosc nie ma odpowiedniego dostepu do drogi publicznej lub
do nalezacych do tej nieruchomosci budynkow gospodarskich, wlasciciel moze
zadac od wlascicieli gruntow sasiednich ustanowienia za wynagrodzeniem
potrzebnej sluzebnosci drogowej. droga konieczna.
&2 zd2 Jezeli potrzeba ustanowienia drogi jest nastepstwem sprzedazy lub
innej czynnosci prawnej, a miedzy interesowanymi nie dojdzie do
porozumienia, sad zazadzi, o ile to jest mozliwe, przeprowadzenie drogi
przez grunty, ktore byly przedmiotem tej czynnosci prawnej.
&3 Przeprowadzenie drogi koniecznej powinno uwzgledniac interes
spoleczno-gospodarczy.
-
3. Data: 2004-08-30 13:29:46
Temat: Re: Dojazd do posesji!
Od: "Marcin" <m...@o...pl>
Użytkownik "Tomasz Dobrzyń" napisał w wiadomości :
> moim zdaniem zachodzi tu ewidentny przypadek opisany w art. 145kc
> &1 Jezeli nieruchomosc nie ma odpowiedniego dostepu do drogi publicznej
lub
> do nalezacych do tej nieruchomosci budynkow gospodarskich, wlasciciel moze
> zadac od wlascicieli gruntow sasiednich ustanowienia za wynagrodzeniem
> potrzebnej sluzebnosci drogowej. droga konieczna.
> &2 zd2 Jezeli potrzeba ustanowienia drogi jest nastepstwem sprzedazy lub
> innej czynnosci prawnej, a miedzy interesowanymi nie dojdzie do
> porozumienia, sad zazadzi, o ile to jest mozliwe, przeprowadzenie drogi
> przez grunty, ktore byly przedmiotem tej czynnosci prawnej.
> &3 Przeprowadzenie drogi koniecznej powinno uwzgledniac interes
> spoleczno-gospodarczy.
Wielkie dzięki ... Najdziwniejsze jest to, że mój budynek przylega do drogi
tyle, że miasto postanowiło wyłączyć pas , który umożliwia dojazd do
niego.... co odbieram za czystą zlośliwość i utrudnianie handlu.
-
4. Data: 2004-08-30 18:40:45
Temat: Re: Dojazd do posesji!
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Tomasz Dobrzyń" <t...@n...pl> napisał w
wiadomości news:cgv9k4$9ck$1@nemesis.news.tpi.pl...
> moim zdaniem zachodzi tu ewidentny przypadek opisany w art. 145kc
> &1 Jezeli nieruchomosc nie ma odpowiedniego dostepu do drogi publicznej
lub
> do nalezacych do tej nieruchomosci budynkow gospodarskich, wlasciciel moze
> zadac od wlascicieli gruntow sasiednich ustanowienia za wynagrodzeniem
> potrzebnej sluzebnosci drogowej. droga konieczna.
> &2 zd2 Jezeli potrzeba ustanowienia drogi jest nastepstwem sprzedazy lub
> innej czynnosci prawnej, a miedzy interesowanymi nie dojdzie do
> porozumienia, sad zazadzi, o ile to jest mozliwe, przeprowadzenie drogi
> przez grunty, ktore byly przedmiotem tej czynnosci prawnej.
> &3 Przeprowadzenie drogi koniecznej powinno uwzgledniac interes
> spoleczno-gospodarczy.
Moim zdanie zupełnie nie na temat. W tym wypadku to sprawa nie prawa
cywilnego, a przepisów drogowych.
Tomek może się zwrócić do zarządzającego drogą o zmianę oznakowania. jeśli
jednak to nie nastąpi, to pozostaje mu zrobienie na własnej posesji
parkingu. Wówczas już miasto musi tak oznakować drogę, by wjazd i wyjazd był
możliwy.
-
5. Data: 2004-08-30 20:39:51
Temat: Re: Dojazd do posesji!
Od: "Marcin" <m...@o...pl>
> Tomek może się zwrócić do zarządzającego drogą o zmianę oznakowania. jeśli
> jednak to nie nastąpi, to pozostaje mu zrobienie na własnej posesji
> parkingu. Wówczas już miasto musi tak oznakować drogę, by wjazd i wyjazd
był
> możliwy.
>
no tak, ale... dlaczego zostałem pozbawiony dojazdu do podworza? Aby
wjechać na teren mojej posesji musialbym naruszyc pas wyłączony z ruchu....
jak wiec mam dojezdzac na mój prywatny teren? Przeciez osoby, ktore
reorganizowaly ruch widziały, iż jest brama wjazdowa.
CZy mozna tak po prostu zablokowac komus wjazd na podworze?
-
6. Data: 2004-08-30 20:45:26
Temat: Re: Dojazd do posesji!
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marcin" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ch03an$kee$1@atlantis.news.tpi.pl...
> no tak, ale... dlaczego zostałem pozbawiony dojazdu do podworza? Aby
> wjechać na teren mojej posesji musialbym naruszyc pas wyłączony z
ruchu....
> jak wiec mam dojezdzac na mój prywatny teren? Przeciez osoby, ktore
> reorganizowaly ruch widziały, iż jest brama wjazdowa.
> CZy mozna tak po prostu zablokowac komus wjazd na podworze?
Wysepka, to po prostu coś jak chodnik. Do posesji możesz przez nią wjechać.
Ale stać na niej już nie.
-
7. Data: 2004-08-30 21:54:16
Temat: Re: Dojazd do posesji!
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:ch087i$q15$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A czy na budowę parkingu nie potrzeba jakiejś zgody? Pewnie jeszcze kazali
> by mu na własny koszt przebudować pobliski układ komunikacyjny :-)
Trzeba.
>
> A jak nie ma parkingu a tylko zwykła posesja to nie musi?
No przez chodnik wjeżdżać można niby, a więc przez wysepkę też.
>
> A może tej bramy tam nie ma? Znaczy fizycznie jest, ale nie ma jej na
> ichnich planach. Może ta brama jest nielegalna?
A to warto by było sprawdzić. moze faktycznie wjazd do nieruchomości jest
przewiodziany z innej strony.
>
> Tak se gdybam o pólnocy...
> Alek
>
>
-
8. Data: 2004-08-30 22:00:01
Temat: Re: Dojazd do posesji!
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Marcin" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ch03an$kee$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Tomek może się zwrócić do zarządzającego drogą o zmianę oznakowania.
jeśli
> > jednak to nie nastąpi, to pozostaje mu zrobienie na własnej posesji
> > parkingu.
A czy na budowę parkingu nie potrzeba jakiejś zgody? Pewnie jeszcze kazali
by mu na własny koszt przebudować pobliski układ komunikacyjny :-)
> Wówczas już miasto musi tak oznakować drogę, by wjazd i wyjazd
> był możliwy.
A jak nie ma parkingu a tylko zwykła posesja to nie musi?
> Przeciez osoby, ktore
> reorganizowaly ruch widziały, iż jest brama wjazdowa.
A może tej bramy tam nie ma? Znaczy fizycznie jest, ale nie ma jej na
ichnich planach. Może ta brama jest nielegalna?
Tak se gdybam o pólnocy...
Alek
-
9. Data: 2004-08-31 01:06:09
Temat: Re: Dojazd do posesji!
Od: "Andrzej R." <a...@n...pl>
Użytkownik "Marcin" <m...@o...pl> napisał :
Przeciez osoby, ktore reorganizowaly ruch widziały, iż jest brama wjazdowa.
Re : Sprawdź w dokumentacji budowy, czy zrobiłeś inwentaryzację geodezyjną
wjazdu na Twoją działkę. Zgłoszenie domu do użytkowania (czy też wydanie
zezwolenia na użytkowanie tam, gdzie istnieje wymóg takowego) nie powinno
być przyjęte bez inwentaryzacji zjazdu/wjazdu. Zresztą pozwolenie na budowę
nie zostanie wydane, jeśli plany nie zawierają uzgodnionego z zarządem drogi
projektu zjazdu z działki. Jeśli takowa inwentaryzacja jest - zwracasz się
z żądaniem do urzędu administracji budowlanej o nakazanie przywrócenia
wjazdu. Możesz też oczekiwać stosownego odszkodowania. Jeśli natomiast
inwentaryzacji nie było - pozostaje Ci uzyskanie zezwolenia na budowę
takiego wjazdu/zjazdu i wykonanie go na własny koszt.
AR
-
10. Data: 2004-08-31 09:34:14
Temat: Re: Dojazd do posesji!
Od: "Marcin" <m...@o...pl>
Użytkownik "Andrzej R." <a...@n...pl> napisał w
wiadomości news:ch0j40$smb$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Re : Sprawdź w dokumentacji budowy, czy zrobiłeś inwentaryzację geodezyjną
> wjazdu na Twoją działkę. Zgłoszenie domu do użytkowania (czy też wydanie
> zezwolenia na użytkowanie tam, gdzie istnieje wymóg takowego) nie powinno
> być przyjęte bez inwentaryzacji zjazdu/wjazdu. Zresztą pozwolenie na
budowę
> nie zostanie wydane, jeśli plany nie zawierają uzgodnionego z zarządem
drogi
> projektu zjazdu z działki.
W planach wjazd jest ujęty, również w akcie notarialnym własności istnieje
zapis, iż mieszkańcy posesji mają prawo do swobodnego wjazu i wyjazdu na
teren posesji.
>Jeśli takowa inwentaryzacja jest - zwracasz się
> z żądaniem do urzędu administracji budowlanej o nakazanie przywrócenia
> wjazdu. Możesz też oczekiwać stosownego odszkodowania. Jeśli natomiast
> inwentaryzacji nie było - pozostaje Ci uzyskanie zezwolenia na budowę
> takiego wjazdu/zjazdu i wykonanie go na własny koszt.
> AR
Zapewne to niedopatrzenie urzędników (chodzi o uniemozliwienie mi dojazdu do
posesji), ktore skrupulatnie wykorzystywane jest przez konkurencje, która
nasyła policję, która karze klientów i dostawców...
Marcin