-
1. Data: 2003-07-08 21:36:49
Temat: Dodatek do gry
Od: d...@p...onet.pl
Witam piszę w doś trudnej sprawie. Chciałem zrobić dodatek do gry napisalem do
dystrubutora czy mogę cos takiego zrobić odmówił bo chciałem to sprzedawać
rozumiem nie moge sprzedawac czyjej pracy ale wszytko co sprzedaje czyli pliki
na płycie zostały zrobione prze zemnie. Co teraz ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-07-09 05:16:00
Temat: Re: Dodatek do gry
Od: "judash" <h...@w...pl>
Sprzedajesz MODYFIKACJE produktu (Programu). Jak pamietam wyklady... Nie
wolno modyfikowac programow chornionych prawem autorskim. - chyba ze autor
sie na to zgodzi/licencja mowi inaczej.
Pozdrawiam.
P.K.
-
3. Data: 2003-07-09 06:49:30
Temat: Re: Dodatek do gry
Od: "Pecet" <f...@m...com>
> Sprzedajesz MODYFIKACJE produktu (Programu). Jak pamietam wyklady... Nie
> wolno modyfikowac programow chornionych prawem autorskim. - chyba ze autor
> sie na to zgodzi/licencja mowi inaczej.
Raczej nakladke na program, wzglednie dodatek jakis. Cos jak norton pod
windowsy, wzglednie edytor zastepujacy worda :)
Pozdr
Pecet
-
4. Data: 2003-07-09 07:18:12
Temat: Re: Dodatek do gry
Od: "judash" <h...@w...pl>
Zeby odpalic nortona nie musialem modyfikowac command.com ani zadnego innego
pliku wykonywalnego.
Dodatki do gier zazwyczaj, chodzby nieznacznie ale narudzaja integralnosc
zbiorow wykonywalnych.
Pamietam ze kiedys pewna firma wypuscila dodatek do swietej pamieci Quake I,
ID pozwalo owo firme - i wygralo.
Owszem hipotetycznie mozna postawic analogie, ze jesli program X - w naszym
wypadku gra jest baza, czyli takim a`la systemem operacyjnym dla programu X-
czyli dodatku to czy trzeba by zezwolenia... Tylko tyle ze np NC smialo
mozesz przeniesc z DOS na Linuxa ( i tak sie tez stalo) ale counter strike
jakos nie przeniosiono z HL na powiedzmy UNREALA...
Pozatym system operacyjny z definicji pozwala na uzytkowanie innnych
aplikacji ( co nie znaczy ze aby sprzedawac na dla niego oprogramowanie nie
trzeba licenci czy pozowlenia autora - patrz pierwsze systemy operacyjne) a
program X stanowi kompletny i zamkniety porodukt.
I ostatecznie:
Jesli ja wymysle ksiazke Y z bochaterem Z, a ty napiszesz kontynuacje jego
przygod to lamiesz prawo bo bochater Z i jakiekolwiek jego przygody nalerza
do mnie. Proste? - i jak zawsze sakramentalne:chyba ze umowa stanowi
inaczej :D
-
5. Data: 2003-07-09 10:47:33
Temat: Re: Dodatek do gry
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
Użytkownik "judash" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:begfjj$77q$1@news.lublin.pl...
> Zeby odpalic nortona nie musialem modyfikowac command.com ani zadnego
innego
> pliku wykonywalnego.
> Dodatki do gier zazwyczaj, chodzby nieznacznie ale narudzaja integralnosc
> zbiorow wykonywalnych.
> Pamietam ze kiedys pewna firma wypuscila dodatek do swietej pamieci Quake
I,
> ID pozwalo owo firme - i wygralo.
Wygralo w Polsce ?
Boguslaw
-
6. Data: 2003-07-09 11:07:54
Temat: Re: Dodatek do gry
Od: d...@p...onet.pl
> Boże o czym w gadacie ja się pytałem czy mogę zrobić to o co pytałem nie na
przykładach tylko czy mogę jak nie dlaczego !!!!
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2003-07-09 11:46:01
Temat: Re: Dodatek do gry
Od: "judash" <h...@w...pl>
Nie morzesz bo dodatek narusza integralnosc produktu chronionego prawem
autorskim a Ty nie masz prawa zarabiac na czyjejs pracy.
-
8. Data: 2003-07-09 12:09:58
Temat: Re: Dodatek do gry
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
Użytkownik "judash" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:begv9o$u6r$1@news.lublin.pl...
> Nie morzesz bo dodatek narusza integralnosc produktu chronionego prawem
> autorskim a Ty nie masz prawa zarabiac na czyjejs pracy.
A moze moze ?
Samo stwierdzenie ze dzieki czyjejs pracy nie mozna zarabiac jest
kuriozalne.
Jestem nauczycielem i ludzie zarabiaja dzieki mojej pracy - proste - prawda
?
Wyklad jest "utworem" - prawda ?
jaka "integralnosc" narusza dodatek do gry i dlaczego jest to z gory wiadome
?
Boguslaw
-
9. Data: 2003-07-09 14:26:56
Temat: Re: Dodatek do gry
Od: "judash" <h...@w...pl>
Mialem tylko rok wyklady z prawa w informatyce i...
( i uwarzalem :D )
Dodatek do gry mozna traktowac jako jeden z 2 wypadkow:
1) dodatek jest modyfikacja pierwotnego produktu - zgodnie z prawem nie
mozna modyfikowac ani w zaden sposob ingerowac w program, zmieniac jego kod,
biblioteki, odwolania, algorytmy i procedury. Dotyczy to takze danych
bibliotecznych (jak spritey czy meshe). Dodatek zmienia COS niech to bedzie
wpis w jednym pliku, przesuniecie czegos w katalogach, zmiananazwy pliku,
odwolanie siedo innej funcji poprzez pokrycie pierwotnej funkcji,
modyfikacja badz zastapienie bibliotek czy plikow wykonywalnych - to jest
nielegalne.
2)produkt X jest baza dla dodatku Y - tutaj znowu mamy proste wykorzystanie
wlasnosci intelektualnej bez zgody i wiedzy wlasciciela. W przeciwienstwie
do GNU GPL nie mozesz wykorzystywac ani calosci ani czesci
kodu/bibliotek/etc nalerzacych do innych.
a co pytania pana Nauczyciela - sprawa o jaka pytasz w swiecie komputerowym
reguluje LICENCJA, mozna przyjac ze "licencja wykladu" zaklada czy tez
zezwala na wykorzystanie przekazanej wiedzy w celach zarobkowych. Bedzie to
swego rodzaju licencja zwyczajowa.
Patrzac na swiat z twojej perspektywy nielegalne bylo by pisanie ksiazki czy
wykladu w Wordzie - przecierz na tym zarobisz....
Nikt nie modyfikuje i nie powiela (moze jakis twuj student za XY lat... Kto
wie?) twojego wykladu. A jesli ktos tak zrobi to pewnie tez bedziesz
krzyczal jak oparzony jak przeczytasz slowo w slowo swuj wyklad jako wyklad
pana X.
Pozdrawiam
P.K.
-
10. Data: 2003-07-09 17:23:29
Temat: Re: Dodatek do gry
Od: d...@p...onet.pl
a gdybym nie sprzedaal tego tylko za koszt przesyłki brał kase ale pamietajcie
że wzytki pliki na płycie zrobiłem ja.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl