-
1. Data: 2005-08-12 11:25:30
Temat: Do praktyków - procedurki z apelacją
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
Witam.
Krótkie pytanie: strona złożyła apelację po przegranym procesie cywilnym. Tekst
apelacji sąd przysłał drugiej stronie z pouczeniem, że może się w ciągu 14 dni
ustosunkować. 14 dni minęło 2 dni temu (odbiorca jest trochę mało rozgarnięty i
był zbyt duży upał :). Czy jest sens wysyłać pismo ze swoim stanowiskiem? Czy
sąd je w ogóle uwzględni? Chodzi o praktykę a nie przepisy. Bardzo proszę o
podpowiedź, w apelacji są takie głupoty, że aż żal się nie ustosunkować.
(BTW to jest dalszy ciąg sprawy "upierdliwa dłużniczka")
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-08-12 11:47:41
Temat: Re: Do praktyków - procedurki z apelacją
Od: kam <#k...@w...pl#>
Czapla napisał(a):
> Krótkie pytanie: strona złożyła apelację po przegranym procesie cywilnym. Tekst
> apelacji sąd przysłał drugiej stronie z pouczeniem, że może się w ciągu 14 dni
> ustosunkować. 14 dni minęło 2 dni temu (odbiorca jest trochę mało rozgarnięty i
> był zbyt duży upał :). Czy jest sens wysyłać pismo ze swoim stanowiskiem?
tak
> Czy
> sąd je w ogóle uwzględni? Chodzi o praktykę a nie przepisy.
a to zależy co w nim będzie ;)
> Bardzo proszę o
> podpowiedź, w apelacji są takie głupoty, że aż żal się nie ustosunkować.
więc trzeba napisać pismo :)
KG
-
3. Data: 2005-08-12 12:09:41
Temat: Re: Do praktyków - procedurki z apelacją
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> tak
Wielkie dzięki!!
> a to zależy co w nim będzie ;)
Różności. Np. wyjaśnienie, że pacjentka musi płacić za wodę, nawet jeśli
faktycznie nie mieszka w swoim mieszkaniu. Bo tam liczniki są i nikogo nie
obchodzi, że nie wymieniła uszczelek i wykapało jej 93 wanny wody... (w głowie
się nie mieści, ale ona naprawdę uważa inaczej).
> więc trzeba napisać pismo :)
Już napisane. Czy starać się przeciągać sprawę? (bo dziennie wali klientce 5,50
zł. samych odsetek...)
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2005-08-13 07:23:03
Temat: Re: Do praktyków - procedurki z apelacją
Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl>
Czapla <k...@p...onet.pl> dosć niespodziewanie napisał(a):
. Czy starać się przeciągać sprawę? (bo dziennie wali
> klientce 5,50 zł. samych odsetek...)
>
A masz pewność, że uda Ci się zobaczyć te pieniądze?
--
Roman Rumpel Skype: siedemrumpli
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
-
5. Data: 2005-08-13 23:08:17
Temat: Re: Do praktyków - procedurki z apelacją
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> A masz pewność, że uda Ci się zobaczyć te pieniądze?
Oczywiście!
Sprawa jest prosta, należność nie przedawniona, w Sądzie Rejonowym poszło jak
po maśle a komornik też ma z czego ściągać.
Poza tym w apelacji nie dość, że są kompletne bzdury, to jeszcze pacjentka
napisała, że Sąd był stronniczy.
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2005-08-14 10:46:17
Temat: Re: Do praktyków - procedurki z apelacją
Od: MarcinS <s...@w...pl>
Czapla napisał(a):
> pacjentka
> napisała, że Sąd był stronniczy.
skoro wygrałeś, to był stronniczy,
na Twoją korzyśc.
Zapewne wynikało to z faktu, że prawo też było po Twojej stronie, ale to
nie zmienia w niczym powyższego. :D
(Gdy ja ostatnim razem widziałem stronniczy sąd, to niestety "zapomniał"
on o kilku przepisach kpc i kp - zobaczymy co na to okręgowy)
--
w adresie e-mail zamień wodę na tlen.
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911