> To nie sprawdziles w rejestrze zastawow ( a do dowodu rejestracyjnego to
juz
> nie wpisuja zastawu)?

Coż no nie znam sie na tym. Nie wiedzialem ze tak trzeba w dodatku dlużnik
to mój sąsiad, którego znam od wielu lat i wydawalo mi sie ze wystarczy
spisac na pismie ze zastawia i bedzie ok. Przyszedł do mnie i prawie z
płaczem błagał, żeby mu sprzedać bo musi zasiać inaczej pole bedzie odłogiem
leżało. Dałem się nabrać :(
Teraz jestem madrzejszy i nic nie daje na kredyt.

do góry

Użytkownik "Michal Nowicki" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cav9nd$fk4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam następujący problem.
> Prowadze niewielki sklepik dla rolników na wsi.Pewna osoba zakupiła
> kukurydze pod zasiew o wartości 6600 zł. Spisała dokument stwierdzający,
że
> spłaci w konkretnym terminie. Dodatkowo zapisał, że pod zastaw tego długu
> daje ciągnik rolniczy.
> Oczywiście dług nie został spłacony, pierwotnie osoba ta zwodziła mnie
> twierdząc, że odda za tydzień (wielokrotnie). Gdy moja cierpliwość się
> skończyła usłyszałem wprost, że długu nie odda i już.
> Oddałem sprawe do sądu i mniej wiecej po roku uzyskałem wyrok oraz
klauzule
> wykonalności.
> Komornik poszedł do dłużnika i oczywiście wrócił z niczym. Gość przepisał
> wszystko na żone/syna a ciagnik który mi zapisał okazał się już wcześniej
> zastawiony pod jakiś kredyt bankowy.

Na policję iść i pisać (albo iść i złożyć do protokołu) zawiadomienie o
popełnieniu przestępstwa. Zapewne będzie to można potraktować z art. 286
albo 297 par 1 KK.

--
Pozdrawiam,
Washko
http://www.odpowiedzialnosc.org/

do góry

Użytkownik "Mateusz Dr" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cb0r47$fcf$1@news.onet.pl...

> Dla mnie jest oczywistym ze chodzilo o zastaw rejestrowy. Takich rzeczy
jak
> ciagnik raczej
> sie nie zastawia tradycyjnie, z wydaniem rzeczy wierzycielowi lub os. 3 na
> ktora sie zgodzily.
> Patrz moj post wyzej

Do powstania zastawu rejestrowego niezbędny jest wpis do rejestru, więc
jeśli go nie było, to zastaw rejestrowy nie powstał.

--
Pozdrawiam,
Washko
http://www.odpowiedzialnosc.org/

do góry

Użytkownik "swisio" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cb0bkj$8nl$1@opal.futuro.pl...
> mile misiaki zajmujace sie windykacja dlugow dzielisz sie 50 na 50 % ale
> zawsze lepsza polowa niz nic a do tego koles bedzie mial w porach wiecej
niz
> ten jego ciagnik moze uciagnac :)

Bzdura - można się tylko samemu narazić na postępowanie karne. Zdecydowanie
zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa jest najlepszym rozwiązaniem.


--
Pozdrawiam,
Washko
http://www.odpowiedzialnosc.org/

do góry

Użytkownik Tomasz Waszczynski <w...@w...org> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:cb2ab4$o6r$...@i...gazeta.pl...
> Użytkownik "Mateusz Dr" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:cb0r47$fcf$1@news.onet.pl...
>
> > Dla mnie jest oczywistym ze chodzilo o zastaw rejestrowy. Takich rzeczy
> jak
> > ciagnik raczej
> > sie nie zastawia tradycyjnie, z wydaniem rzeczy wierzycielowi lub os. 3
na
> > ktora sie zgodzily.
> > Patrz moj post wyzej
>
> Do powstania zastawu rejestrowego niezbędny jest wpis do rejestru, więc
> jeśli go nie było, to zastaw rejestrowy nie powstał.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Washko
> http://www.odpowiedzialnosc.org/
>
>

....oraz umowa w formie pisemnej pod rygorem niewanosci..

A kto powiedzial ze nie bylo?
Po prostu nie sprawdzil..., choc dziwie sie, ze nie jest wpisany do dowody
rejestracyjnego..w sumie
nie wiem czy ciagnik takowy ma.
Pokaz mi bank ktory przyjmuje zastaw inny niz rejestrowy.

pozdrawiam
mdr

do góry