-
1. Data: 2006-04-27 05:08:00
Temat: Dlugi, separacja...
Od: "Survi" <s...@o...pl>
Witam,
Pierwszy raz na forum i mam krotkie pytanie:
Dalem zonie pelnomocnictwo do sprzedazy naszego mieszkania, sprzedala i
wplacila pieniadze swoim rodzicom.
Mamy wspolne dlugi, ona teraz nie chce ich splacic... Dlugi sa na mnie -
duzy debet na moim koncie, ktory powstal
podczas naszego malzenstwa. Niedlugo separacja...
Czy mam jakies szanse na odzyskanie czesci tych pieniedzy ? Chociaz splaty
za nasze wspolne dlugi ?
Czy mam dalej splacac raty sam ? Mieszkam za granica.
Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz,
Survi
-
2. Data: 2006-04-27 05:54:44
Temat: Re: Dlugi, separacja...
Od: "Kacper" <k...@p...usunto.onet.pl>
> Mamy wspolne dlugi, ona teraz nie chce ich splacic... Dlugi sa na mnie -
> duzy debet na moim koncie, ktory powstal
jesli dlugi powstaly w czasie malzenstwa, to mimo, ze sa "zwiazane" z Pana
kontem, nadal sa to dlugi wspolne.
> podczas naszego malzenstwa. Niedlugo separacja...
czyli ustanie wspolnosc majatkowa malzenska i bedzie mozna wniesc o podzial
majatku (a co za tym idzie - podziela sie tez Panstwa dlugi)
> Czy mam jakies szanse na odzyskanie czesci tych pieniedzy ? Chociaz splaty
> za nasze wspolne dlugi ?
> Czy mam dalej splacac raty sam ? Mieszkam za granica.
jesli splaca pan ze swojego majatku osobistego (np. z jakiejs darowizny, czy
odszkodowania) to to co Pan splaci, bedzie to naklad na majatek wspolny z
majatku osobistego i bedzie to brane pod uwage przy podziale majatku, ale
jesli placi Pan z majatku wspolnego (np. z wynagrodzenia za prace), to
zawsze moze Pan przestac, gdyz do ich splaty zobowizana jest ROWNIEZ pana
zona.
> Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz,
>
> Survi
Kacper
-
3. Data: 2006-04-27 06:18:38
Temat: Re: Dlugi, separacja...
Od: ...@...c
Dnia Thu, 27 Apr 2006 06:08:00 +0100, Survi napisał(a):
> Czy mam jakies szanse na odzyskanie czesci tych pieniedzy ? Chociaz splaty
> za nasze wspolne dlugi ?
>
> Czy mam dalej splacac raty sam ? Mieszkam za granica.
Zależy kiedy powstały jeżeli sprzed 2 lat to żona też musi spłacać. Jeżeli
sprzedała wspólne mieszkanie w zasadzie powinna spłacać wszystkie
solidarnie.
--
pozdrawiam,
-
4. Data: 2006-04-27 10:18:37
Temat: Re: Dlugi, separacja...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Survi [###s...@o...pl.###] napisał:
> Dalem zonie pelnomocnictwo do sprzedazy naszego mieszkania,
sprzedala i
> wplacila pieniadze swoim rodzicom.
I w tym momencie popełniła przestępstwo. Przecież sprzedawała
mieszkanie jako pełnomocnik, więc powinna pieniądze przekazać Tobie.
Wyjaśnij jej ten niuans, a jeśli nie zrozumie, to po prostu powiadom
prokuraturę. W zależności od miejscowych poglądów, to kwalifikuje się
albo jako przywłaszczenie (Zdecydowanie częściej), albo kradzież
(sporadycznie, ale słyszałem o takich kwalifikacjach).
-
5. Data: 2006-04-28 02:59:10
Temat: Re: Dlugi, separacja...
Od: "Survi" <s...@o...pl>
>> Mamy wspolne dlugi, ona teraz nie chce ich splacic... Dlugi sa na mnie -
>> duzy debet na moim koncie, ktory powstal
>
> jesli dlugi powstaly w czasie malzenstwa, to mimo, ze sa "zwiazane" z Pana
> kontem, nadal sa to dlugi wspolne.
Tak, wiem ze sa wspolne, tylko co sie stanie jesli ja przestane placic.
Czy komornik bedzie sciagal ze mnie czy tez z zony ?
Chodzi mi o procedure.
Dlugi sa na 100% wspolne bo powstaly podczas malzenstwa, tylko sa one na
moim koncie.
Jak moge wyegzekwowac, aby zona je splacila, skoro wziela okragla sumke za
mieszkanie,
a ja nie widzialem ani grosza... ?
> jesli splaca pan ze swojego majatku osobistego (np. z jakiejs darowizny,
> czy odszkodowania) to to co Pan splaci, bedzie to naklad na majatek
> wspolny z majatku osobistego i bedzie to brane pod uwage przy podziale
> majatku,
Splacalem je z wynagrodzenia za prace i teraz przestalem.
Obawiam sie jednak, ze komornik wejdzie mi na wyplate, a nie zonie.
> ale jesli placi Pan z majatku wspolnego (np. z wynagrodzenia za prace), to
> zawsze moze Pan przestac, gdyz do ich splaty zobowizana jest ROWNIEZ pana
> zona.
Od kiedy sie liczy, ze ja splacam a nie zona ?
Formalnie caly czas jestesmy malzenstwem, tylko nie mieszkany ze soba...
> Kacper
Dziekuje,
Survi
-
6. Data: 2006-04-28 03:00:07
Temat: Re: Dlugi, separacja...
Od: "Survi" <s...@o...pl>
Użytkownik <...@...c> napisał w wiadomości
news:14b4xkiaebac5.rnpw0n287g86.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 27 Apr 2006 06:08:00 +0100, Survi napisał(a):
>
>
>> Czy mam jakies szanse na odzyskanie czesci tych pieniedzy ? Chociaz
>> splaty
>> za nasze wspolne dlugi ?
>>
>> Czy mam dalej splacac raty sam ? Mieszkam za granica.
>
> Zależy kiedy powstały jeżeli sprzed 2 lat to żona też musi spłacać. Jeżeli
> sprzedała wspólne mieszkanie w zasadzie powinna spłacać wszystkie
> solidarnie.
Powinna, ale nie splaca... i nie wiem jak to z niej sciagnac...
> pozdrawiam,
Rowniez pozdrawiam
-
7. Data: 2006-04-28 03:05:49
Temat: Re: Dlugi, separacja...
Od: "Survi" <s...@o...pl>
>> Dalem zonie pelnomocnictwo do sprzedazy naszego mieszkania,
> sprzedala i
>> wplacila pieniadze swoim rodzicom.
>
>
> I w tym momencie popełniła przestępstwo. Przecież sprzedawała
> mieszkanie jako pełnomocnik, więc powinna pieniądze przekazać Tobie.
Mieszkanie bylo na nas oboje, ja dalem jej pelnomocnictwo do jego sprzedazy,
bo w momencie podpisywania umowy bylem (jestem) za granica.
> Wyjaśnij jej ten niuans, a jeśli nie zrozumie, to po prostu powiadom
> prokuraturę. W zależności od miejscowych poglądów, to kwalifikuje się
> albo jako przywłaszczenie (Zdecydowanie częściej), albo kradzież
> (sporadycznie, ale słyszałem o takich kwalifikacjach).
Wyjasnialem, prosilem i nic nie daje...
To dziala na nia jak plachta na byka - zaczyna mnie straszyc ze musze zlozyc
jeszcze jakis PIT - 23
i zaplacic polowe podatku od sprzedazy tego mieszkania, czyli 9000 PLN...
Czy powinienem skladac taki PIT ? Czy ja to rowniez musze zaplacic ?
Czyli jesli popelnila przestepstwo, to moge choc czesc z tych pieniedzy
odzyskac ?
Ona mi mowi, ze byla winna rodzicom tez jakies nasze wspolne dlugi i dlatego
musiala im dac te pieniadze... Tylko to nie jest prawda i nie ma na to
zadnych dowodow... zadnego pisma, nic !
Pozdrawiam i prosze o pomoc co najlepiej zrobic...
Survi
-
8. Data: 2006-04-28 21:09:14
Temat: Re: Dlugi, separacja...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Survi [###s...@o...pl.###] napisał:
>> I w tym momencie popełniła przestępstwo. Przecież sprzedawała
>> mieszkanie jako pełnomocnik, więc powinna pieniądze przekazać
Tobie.
> Mieszkanie było na nas oboje, ja dałem jej pełnomocnictwo do jego
> sprzedaży, bo w momencie podpisywania umowy byłem (jestem) za
granica.
No to przywłaszczyła sobie połowę.