eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dlug
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2005-12-30 13:27:10
    Temat: Dlug
    Od: karol <k...@v...pl>


    Witam,
    mam pytanie:
    powiedzmy ze mam dlug w banku - nie splacone miszkanie - ktore zostalo
    ju zajete przez komorniak i sprzedane.
    Pracuje za granica a poniewaz nie chce ujawniac swoich dochodow
    przekazuje je rodzinie w polsce. Wiec formalnie nadal nie posiadam nic.
    Czy istnieje fikcyjna mozliwosc iz bank bedzie sie staral sie odzyskac
    te pieniadze od mojej rodziny? I czy ma szanse cos uzyskac?

    Pozdrawiam
    Karol


  • 2. Data: 2005-12-30 14:09:03
    Temat: Re: Dlug
    Od: "dan" <j...@p...fm>


    Uzytkownik "karol" <k...@v...pl> napisal w wiadomosci
    news:dp3cje$hrr$1@news.onet.pl...
    >
    > Witam,
    > mam pytanie:
    > powiedzmy ze mam dlug w banku - nie splacone miszkanie - ktore zostalo ju
    > zajete przez komorniak i sprzedane.
    > Pracuje za granica a poniewaz nie chce ujawniac swoich dochodow przekazuje
    > je rodzinie w polsce. Wiec formalnie nadal nie posiadam nic.
    > Czy istnieje fikcyjna mozliwosc iz bank bedzie sie staral sie odzyskac te
    > pieniadze od mojej rodziny? I czy ma szanse cos uzyskac?

    Jezeli te darowizny wyjda na jaw to bank bedzie mogl podwazac je tzw skarga
    paulianska p-ko temu na czyja rzecz ich dokonales. A po twojej smierci jesli
    rodzina nie odrzuci spadku, to bank bedzie dochodzil od niej tego dlugu.

    Dan



  • 3. Data: 2005-12-30 14:13:27
    Temat: Re: Dlug
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    karol wrote:
    >
    > Witam,
    > mam pytanie:
    > powiedzmy ze mam dlug w banku - nie splacone miszkanie - ktore zostalo
    > ju zajete przez komorniak i sprzedane.
    > Pracuje za granica a poniewaz nie chce ujawniac swoich dochodow
    > przekazuje je rodzinie w polsce. Wiec formalnie nadal nie posiadam nic.


    Nie wiem, czy dobrze rozumiem. Poyczyles kase na mieszkanie, kupiles
    mieszkanie, komornik sprzedal to samo mieszkanie i ciagle jest dlug?
    Przy opbecnym wzroscie cen mieszkan to chyba nie jest mozliwe...

    --
    _______________p___l___a___t___n___a_____r___e___k__
    _l___a___m___a___
    Allegro - literatura science-fiction -- Peter F. Hamilton: Dysfunkcja
    Rzeczywistosci i Widmo Alchemika, Marina i Siergiej Diaczenko: Dolina
    Sumienia, Ian Watson: Lowca Smierci .............. http://tiny.pl/wmr


  • 4. Data: 2005-12-30 14:13:33
    Temat: Re: Dlug
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Hikikomori San [###h...@g...pl.###] napisał:

    > Nie wiem, czy dobrze rozumiem. Poyczyles kasę na mieszkanie, kupiłeś
    > mieszkanie, komornik sprzedał to samo mieszkanie i ciągle jest dług?
    > Przy obecnym wzroście cen mieszkań to chyba nie jest możliwe...

    Odsetki go zjadły. Pewnie całe mieszkanie było na kredyt. Doszły
    odsetki, koszty procesu, czynsz za okres, w którym nie płacił, bo nie
    miał z czego. Normalna sytuacja.


  • 5. Data: 2005-12-30 14:54:32
    Temat: Re: Dlug
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    Robert Tomasik wrote:
    >
    > Odsetki go zjadły. Pewnie całe mieszkanie było na kredyt. Doszły
    > odsetki, koszty procesu, czynsz za okres, w którym nie płacił, bo nie
    > miał z czego. Normalna sytuacja.

    Kurcze, fakt. Oby jak najmniej ludzi tak mialo.


    --
    _______________p___l___a___t___n___a_____r___e___k__
    _l___a___m___a___
    Allegro - literatura science-fiction -- Peter F. Hamilton: Dysfunkcja
    Rzeczywistosci i Widmo Alchemika, Marina i Siergiej Diaczenko: Dolina
    Sumienia, Ian Watson: Lowca Smierci .............. http://tiny.pl/wmr


  • 6. Data: 2005-12-30 15:44:38
    Temat: Re: Dlug
    Od: Jacek Krzyzanowski <k...@m...pl>

    In article <4...@g...pl>, h...@g...pl
    says...
    > Nie wiem, czy dobrze rozumiem. Poyczyles kase na mieszkanie, kupiles
    > mieszkanie, komornik sprzedal to samo mieszkanie i ciagle jest dlug?
    > Przy opbecnym wzroscie cen mieszkan to chyba nie jest mozliwe...

    Oprocz odsetek i innych kosztow, komornik wcale nie musi sprzedac tego
    mieszkania zbyt korzystnie (znaczy dla jego znajomych owszem).

    --
    KRZYZAK


  • 7. Data: 2005-12-30 16:03:54
    Temat: Re: Dlug
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Hikikomori San napisał(a):
    > Ale chyba takie postepowanie mozna zaskarzyc? Bo tak ajk nie mozna
    > przekazac dziecku mieszkania deklarujac,z e warte jest 1000 pl/m2 gdy
    > cena rynkowa wynosi ponad 4 tys/m2. to i tu chyba nie mozna sprzedac w
    > ten sposob?

    tyle że trzeba zaskarżyć
    zresztą zgodnie z przepisami druga licytacja zaczyna się od 2/3
    wartości, więc nic dziwnego, że czasem nie ma z czego pokryć długu...

    KG


  • 8. Data: 2005-12-30 16:04:17
    Temat: Re: Dlug
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    Jacek Krzyzanowski wrote:
    >
    > In article <4...@g...pl>, h...@g...pl
    > says...
    > > Nie wiem, czy dobrze rozumiem. Poyczyles kase na mieszkanie, kupiles
    > > mieszkanie, komornik sprzedal to samo mieszkanie i ciagle jest dlug?
    > > Przy opbecnym wzroscie cen mieszkan to chyba nie jest mozliwe...
    >
    > Oprocz odsetek i innych kosztow, komornik wcale nie musi sprzedac tego
    > mieszkania zbyt korzystnie (znaczy dla jego znajomych owszem).

    Ale chyba takie postepowanie mozna zaskarzyc? Bo tak ajk nie mozna
    przekazac dziecku mieszkania deklarujac,z e warte jest 1000 pl/m2 gdy
    cena rynkowa wynosi ponad 4 tys/m2. to i tu chyba nie mozna sprzedac w
    ten sposob?
    --
    _______________p___l___a___t___n___a_____r___e___k__
    _l___a___m___a___
    Allegro - literatura science-fiction -- Peter F. Hamilton: Dysfunkcja
    Rzeczywistosci i Widmo Alchemika, Marina i Siergiej Diaczenko: Dolina
    Sumienia, Ian Watson: Lowca Smierci .............. http://tiny.pl/wmr


  • 9. Data: 2005-12-30 16:38:38
    Temat: Re: Dlug
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    kam wrote:
    >

    > zresztą zgodnie z przepisami druga licytacja zaczyna się od 2/3
    > wartości, więc nic dziwnego, że czasem nie ma z czego pokryć długu...

    Hmmm, ale jak mi ktos powie, ze mieszkanie nie zeszlo za cene rynkowa to
    sie zdziwie ;] W momencie, kiedy (w Krakowie np.) kazde wolne mieszkanie
    zchodzi na pniu. Nie ma takiej dzielnicy, czy takiego rejonu gdzi enie
    schodzilyby mieszkania. Znajomy sprzedal w NH mieszkanie za cene tak
    astronomiczna, jaka nie bylaby do pomyslenia jeszcze 3-4 lata temu tu
    gdzie ja mieszkam *w centrum prawie).

    --
    _______________p___l___a___t___n___a_____r___e___k__
    _l___a___m___a___
    Allegro - literatura science-fiction -- Peter F. Hamilton: Dysfunkcja
    Rzeczywistosci i Widmo Alchemika, Marina i Siergiej Diaczenko: Dolina
    Sumienia, Ian Watson: Lowca Smierci .............. http://tiny.pl/wmr



  • 10. Data: 2005-12-30 18:39:54
    Temat: Re: Dlug
    Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>


    Użytkownik "Hikikomori San" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:43B55A81.7A53A86E@gazeta.pl...

    > Ale chyba takie postepowanie mozna zaskarzyc? Bo tak ajk nie mozna
    > przekazac dziecku mieszkania deklarujac,z e warte jest 1000 pl/m2 gdy
    > cena rynkowa wynosi ponad 4 tys/m2. to i tu chyba nie mozna sprzedac w
    > ten sposob?

    W Polsce jest dużo dziwnych rzeczy. Np. godna płaca wg konstytucji to
    800 zł brutto. Ale zakładasz firmę i nagle się okazuje, że to co minimum
    możesz zarobić wg ZUSu, to już jest 1500 zł.



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1