-
11. Data: 2020-05-16 21:25:45
Temat: Re: Dlaczego maseczka nie chroni noszącego ?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sat, 16 May 2020 21:00:55 +0200, User napisał(a):
> maseczkę powinien nosić "kolorem" do twarzy, czyli odwrotnie niż jest
> zalecane?
Nie wiem co to "kolor". Jeśli maseczka bez zaworu, jest wszystko jedno
którą stroną się założy.
--
Jacek
I hate haters.
-
12. Data: 2020-05-16 22:19:39
Temat: Re: Dlaczego maseczka nie chroni noszącego ?
Od: User <n...@s...com>
W dniu 16.05.2020 o 21:25, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Sat, 16 May 2020 21:00:55 +0200, User napisał(a):
>
>> maseczkę powinien nosić "kolorem" do twarzy, czyli odwrotnie niż jest
>> zalecane?
> Nie wiem co to "kolor". Jeśli maseczka bez zaworu, jest wszystko jedno
> którą stroną się założy.
Co to jest zawór?
-
13. Data: 2020-05-16 23:09:23
Temat: Re: Dlaczego maseczka nie chroni noszącego ?
Od: User <n...@s...com>
W dniu 16.05.2020 o 22:19, User pisze:
> W dniu 16.05.2020 o 21:25, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Sat, 16 May 2020 21:00:55 +0200, User napisał(a):
>>
>>> maseczkę powinien nosić "kolorem" do twarzy, czyli odwrotnie niż jest
>>> zalecane?
>> Nie wiem co to "kolor". Jeśli maseczka bez zaworu, jest wszystko jedno
>> którą stroną się założy.
> Co to jest zawór?
Wydawało mi się, że piszę JASNO i WYRAŹNIE, że chodzi mi o zwykłe
3-warstowe maseczki zwane chirurgicznymi.
Mają one po jednej stronie wyraźny kolor, niebieski lub zielony, a po
drugiej biały lub odpowiednio blado
niebieski lub blado zielony. Różnica jest wyraźna. Nie mają żadnego
zaworu ani filtru.
W TV pokazywano, że należy je nosić kolorem na zewnątrz, w celu
ochronienia innych przed noszącym.
Jeśli tak, to znaczyłoby, że hamującym wydostawanie się wydzieliny jest
bardziej strona biała, a nie kolorowa.
Skoro więc porównujesz do sytuacji z sali operacyjnej, mam pytanie, czy
miałoby sens noszenie maseczki
odwrotnie w celu zabezpieczenia się od innych, jeśli ja nie kaszlę i nie
kicham.
Pokazywano także próbę z przedostawaniem się aerozolu i takie maseczki
były skuteczne. Pokazywano
spryskiwanie od strony białej do kolorowej.
-
14. Data: 2020-05-16 23:37:22
Temat: Re: Dlaczego maseczka nie chroni noszącego ?
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
User napisał(a) :
> Skoro więc porównujesz do sytuacji z sali operacyjnej, mam pytanie, czy
> miałoby sens noszenie maseczki
> odwrotnie w celu zabezpieczenia się od innych, jeśli ja nie kaszlę i nie
> kicham.
Nie istotne, że nie kaszlesz i nie kichasz. I tak możesz być
nosicielem. Bezobjawowym. I zarażać innych dzięki swojej
niefrasobliwości (czytaj: egoizmowi).
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65
-
15. Data: 2020-05-16 23:45:47
Temat: Re: Dlaczego maseczka nie chroni noszącego ?
Od: User <n...@s...com>
W dniu 16.05.2020 o 23:37, Zbynek Ltd. pisze:
> User napisał(a) :
>> Skoro więc porównujesz do sytuacji z sali operacyjnej, mam pytanie,
>> czy miałoby sens noszenie maseczki
>> odwrotnie w celu zabezpieczenia się od innych, jeśli ja nie kaszlę i
>> nie kicham.
>
> Nie istotne, że nie kaszlesz i nie kichasz. I tak możesz być
> nosicielem. Bezobjawowym. I zarażać innych dzięki swojej
> niefrasobliwości (czytaj: egoizmowi).
>
Czyli zdecydowanie lepiej gdy ja się zarażę od kogoś kto w ogóle maski
nie nosi. Dziękuje, nie skorzystam.
-
16. Data: 2020-05-17 00:03:45
Temat: Re: Dlaczego maseczka nie chroni noszącego ?
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
User napisał(a) :
> W dniu 16.05.2020 o 23:37, Zbynek Ltd. pisze:
>> User napisał(a) :
>>> Skoro więc porównujesz do sytuacji z sali operacyjnej, mam pytanie,
>>> czy miałoby sens noszenie maseczki
>>> odwrotnie w celu zabezpieczenia się od innych, jeśli ja nie kaszlę i
>>> nie kicham.
>>
>> Nie istotne, że nie kaszlesz i nie kichasz. I tak możesz być
>> nosicielem. Bezobjawowym. I zarażać innych dzięki swojej
>> niefrasobliwości (czytaj: egoizmowi).
>>
> Czyli zdecydowanie lepiej gdy ja się zarażę od kogoś kto w ogóle maski
> nie nosi. Dziękuje, nie skorzystam.
Ale jak nie skorzystasz? Też nie będziesz zakładał maski? Tak to
wygląda.
Nawet ileśtam marnych procent zatrzymywania na Twojej masce czyichś
wydzielin może być tymi procentami, które przesądzą o tym, czy
zarazisz się lub nie.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65
-
17. Data: 2020-05-17 00:18:30
Temat: Re: Dlaczego maseczka nie chroni noszącego ?
Od: User <n...@s...com>
W dniu 17.05.2020 o 00:03, Zbynek Ltd. pisze:
> User napisał(a) :
>> W dniu 16.05.2020 o 23:37, Zbynek Ltd. pisze:
>>> User napisał(a) :
>>>> Skoro więc porównujesz do sytuacji z sali operacyjnej, mam pytanie,
>>>> czy miałoby sens noszenie maseczki
>>>> odwrotnie w celu zabezpieczenia się od innych, jeśli ja nie kaszlę
>>>> i nie kicham.
>>>
>>> Nie istotne, że nie kaszlesz i nie kichasz. I tak możesz być
>>> nosicielem. Bezobjawowym. I zarażać innych dzięki swojej
>>> niefrasobliwości (czytaj: egoizmowi).
>>>
>> Czyli zdecydowanie lepiej gdy ja się zarażę od kogoś kto w ogóle
>> maski nie nosi. Dziękuje, nie skorzystam.
>
> Ale jak nie skorzystasz? Też nie będziesz zakładał maski? Tak to wygląda.
>
> Nawet ileśtam marnych procent zatrzymywania na Twojej masce czyichś
> wydzielin może być tymi procentami, które przesądzą o tym, czy
> zarazisz się lub nie.
>
No właśnie o to chodzi, żeby nosić maskę tak by maksymalnie się
zabezpieczyć. To nie moja wina, że maski działają dobrze tylko
w jedna stronę.
Już nie pamiętacie gdy na początku pandemii w Polsce "wspaniały" pan
minister wyśmiewał się z masek? A dlaczego?
Bo ich brakowało i byłaby wsypa polityczna.
-
18. Data: 2020-05-17 08:16:21
Temat: Re: Dlaczego maseczka nie chroni noszącego ?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Sat, 16 May 2020 23:09:23 +0200, User napisał(a):
> Wydawało mi się, że piszę JASNO i WYRAŹNIE, że chodzi mi o zwykłe
> 3-warstowe maseczki zwane chirurgicznymi.
> Mają one po jednej stronie wyraźny kolor, niebieski lub zielony, a po
> drugiej biały lub odpowiednio blado
> niebieski lub blado zielony. Różnica jest wyraźna. Nie mają żadnego
> zaworu ani filtru.
> W TV pokazywano, że należy je nosić kolorem na zewnątrz, w celu
> ochronienia innych przed noszącym.
> Jeśli tak, to znaczyłoby, że hamującym wydostawanie się wydzieliny jest
> bardziej strona biała, a nie kolorowa.
Nie widzę fizycznego mechanizmu który wpływałby na kierunkowość kilku
szeregowo połączonych warstw. Zatem, jeśli nawet jakaś kierunkowość
wystepuje to znikoma. Niech ci co twierdzą że kierunkowość jest, opiszą
jej fizyczny mechanizm.
--
Jacek
I hate haters.
-
19. Data: 2020-05-17 09:54:43
Temat: Re: Dlaczego maseczka nie chroni noszącego ?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.05.2020 o 08:16, Jacek Maciejewski pisze:
> Nie widzę fizycznego mechanizmu który wpływałby na kierunkowość kilku
> szeregowo połączonych warstw. Zatem, jeśli nawet jakaś kierunkowość
> wystepuje to znikoma. Niech ci co twierdzą że kierunkowość jest, opiszą
> jej fizyczny mechanizm.
NIe twierdzę, że jest, ale jestem w stanie sobie ją wyobrazić. Pierwsza
warstwa jest powiedzmy zgrubna, żeby zatrzymać grube zanieczyszczenia
następna już działa na zasadzie elektrostatyki i jak nie odfiltrujesz
wcześniej gubych kropel śliny to po prostu przestanie działać.
Jeszcze raz - nie twierdzę, że tak jest, ale mechanizm można bez
problemu wymyślić;)
--
Shrek
-
20. Data: 2020-05-17 14:48:21
Temat: Re: Dlaczego maseczka nie chroni noszącego ?
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu sobota, 16 maja 2020 23:46:07 UTC+2 użytkownik User napisał:
> W dniu 16.05.2020 o 23:37, Zbynek Ltd. pisze:
> > User napisał(a) :
> >> Skoro więc porównujesz do sytuacji z sali operacyjnej, mam pytanie,
> >> czy miałoby sens noszenie maseczki
> >> odwrotnie w celu zabezpieczenia się od innych, jeśli ja nie kaszlę i
> >> nie kicham.
> >
> > Nie istotne, że nie kaszlesz i nie kichasz. I tak możesz być
> > nosicielem. Bezobjawowym. I zarażać innych dzięki swojej
> > niefrasobliwości (czytaj: egoizmowi).
> >
> Czyli zdecydowanie lepiej gdy ja się zarażę od kogoś kto w ogóle maski
> nie nosi. Dziękuje, nie skorzystam.
No to dwie - jedna "kolorem" do japy, druga "kolorem" na zewnątrz.
Zaspokojony egoizm oraz altruizm.