-
1. Data: 2007-01-22 11:34:01
Temat: Deubekizacja czy dejudaizacja?
Od: "boukun" <b...@n...pl>
Nikt w Polsce chyba nie ma wątpliwości, że przepuszczany przeważnie
przez członków PiS temat tzw. "deubekizacji", jest tematem
zastępczym. Świadomym praworządności ludziom wiadomo, że nie może
być w Polsce mowy o ustawowym zakazie wykonywania jakiś funcji z
powodów przynależności kogoś do UB czy SB. Ten temat zastępczy ma
przede wszystkim odwrócić uwagę społeczeństwa od nękającego nas
obecnie najważniejszego problemu judaizacji Polaków. Kiedyś był u
nas taki jeden władca, od którego czasów zaczęto Polaków
chrześcijanizować. Powszechna chrześcijanizacja Polski przeradza
się obecnie, zgodnie z wolą Bożą zresztą, w judaizację Kościoła
katolickiego. Jacy chierarchowie Kościoła są najbardziej
zaangażowani w judaizację Polski nie sposób niezauważyć. Pierwszym
etapem judaizacji Polski w obecnym czasie było wprowadzenie ponowne
nauki religii do szkół. Ci wszyscy, którzy nie zgadzają się na
wyprowadzenie żydowskiej religii ze szkół, opowiadają się mniej
lub bardziej świadomie za judaizacją Polski. Wiemy doskonale, że
temat ujawnienia tzw. raportu z likwidacji WSI jest też tematem
zastępczym. Istnieje uzasadniona obawa, że pan prezydent Kaczyński
ujawni teraz tylko te osoby, które odmówiły współpracy z
żydowskimi służbami bezpieczeństwa Macierewicza, lub też nie
spełniali kryteriów np. narodowościowych.
Ostatnio słychać na ulicach taką piosenkę, której refren brzmi:
"Przeżyliśmy komunistów, przeżyjemy i kaczystów".
boukun